REKLAMA
6.6 C
Siedlce
Reklama

Małe osy, wielki ból

W Jonniku, w gminie Stanin, osy pogryzły rolnika. W jednym z zabudowań jego gospodarstwa znajdowały się 2 gniazda tych owadów. Aby je usunąć wezwano straż pożarną. Mężczyzna wielokrotnie użądlony przez osy trafił do łukowskiego szpitala.

Do zdarzenia doszło w godzinach wieczornych. Strażacy przystąpili do działań ratowniczych tuż po 20. Wcześniej rolnikiem zajęła się służba zdrowia w Ośrodku Zdrowia w Staninie, skąd został przewieziony do Szpitala św. Tadeusza w Łukowie. Pacjent trafił na OIOM.

Akcja związana z usuwaniem gniazd os trwała około 2 godzin. Strażacy w specjalnych ubraniach weszli do budynku, gdzie te gniazda się znajdowały. Po rozpoznaniu sytuacji postanowiono gniazda z owadami zdjąć i w workach wynieść – informuje mł. bryg. Szczepan Goławski, oficer prasowy KP PSP w Łukowie. – Nie zawsze jednak jest tak łatwo. Czasem strażacy, ze względu na konstrukcję pomieszczeń, nie mogą zdjąć gniazd. Wówczas usypia się osy przy zastosowaniu gaśnicy śniegowej, z której wydostaje się dwutlenek węgla. Uśmiercone osy wyrzucamy do śmieci.


W łukowskim szpitalu dowiedzieliśmy się, że rolnik wrócił już do zdrowia i niedawno został wypisany do domu.


Użądlenia wielu os na raz mogą być bardzo groźne. Niektóre osoby są uczulone na jad os i już pojedyncze użądlenia mogą być przyczyną poważnych komplikacji zdrowotnych. W takim przypadku, bez fachowej pomocy lekarskiej, ludzie mogą wpaść w tzw. wstrząs anafilaktyczny, prowadzący do śmierci. Z osami nie ma żartów. (pgl)

2 KOMENTARZE

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najczęściej czytane

Ciężarówka w peugeota, peugeot w audi…

25 listopada o godz. 8.45 na S17 w kierunku...

Zderzenie bmw z toyotą

26 listopada po godz. 7 w miejscowości Drupia koło...

Zderzenie opla z fiatem ducato. Kierująca 35-latka trafiła do szpitala

25 listopada po godz. 9 w Jedlance (gm. Stoczek...

Sokołowski szpital tonie w długach

Placówka nie płaci ZUS, nie reguluje rachunków, nie wypłaca...

Burmistrz odwołała dyrektora SOK. Prokuratura: „Nie ma znamion przestępstwa”

Marcin Celiński, dyrektor Sokołowskiego Ośrodka Kultury, został odwołany przez burmistrz Iwonę Kublik na półtora roku przed zakończeniem kadencji. Decyzja zapadła w oparciu o protokół komisji rewizyjnej, który wskazywał na rzekome nieprawidłowości. Tymczasem prokuratura odmówiła wszczęcia postępowania, nie znajdując znamion przestępstwa.

Prace remontowe przy wiadukcie w Ujrzanowie

25 listopada rozpoczęły się prace remontowe przy wiadukcie kolejowym...

Najczęściej komentowane

Najnowsze informacje