Czystka?

Radny Zbigniew Piwonski nie ma dobrych kolegów w Radzie Miasta. W ich rekach lezal bowiem jego zawodowy los. Za sprawa radnych z rzadzacej w Siedlcach prawicy, Zbigniew Piwonski straci prace w Kancelarii Sejmu. – Nie robi sie tego we wlasnym gronie, nawet jesli chodzi o „przeciwnika” – przewazaly kuluarowe komentarze.

List
Za kazdym razem, gdy nowa wladza zabiera sie za rzadzenie, zastaje w swoich gabinetach ludzi pracujacych dla poprzedniej ekipy. A tu w kolejce czekaja przeciez partyjni koledzy i ich znajomi. Kolejne rzadzace ekipy w Polsce stosuja te sama zasade: wyczyscic ze „starego ukladu” co sie da i stworzyc „nowy uklad”. Walka o wladze staje sie coraz bardziej brutalna i bezpardonowa. Ostatnio media sa zgodne: tak oczywistych czystek politycznych jeszcze w RP nie bylo!
Rzadzace PiS zwiera polityczne szeregi i tworzy swoje zaplecze w urzedach i instytucjach. Wymienia wiec dotychczasowych pracowników na nowych. I tym sposobem wiatr historii zdmuchnal wlasnie zawodowa kariere siedleckiego radnego. Do przewodniczacego Rady Miasta wplynal list od szefa Kancelarii Sejmu o wyrazenie zgody na rozwiazanie stosunku pracy w drodze wypowiedzenia umowy przez pracodawce z radnym Zbigniewem Piwonskim. (…)
Wiecej w biezacym wydaniu papierowym “TS”.