REKLAMA
22.3 C
Siedlce
Reklama

Michał Dubowski – zapaśnik na co dzień, sumita z doskoku

Michał Dubowski – zawodnik WLKS Nowe Iganie – łączy starty w zapasach i sumo. W obu dyscyplinach odnosi sukcesy.

– Na co dzień jestem zapaśnikiem. Ten sport trenuję od dziesiątego roku życia. Natomiast sumitą bywam z doskoku, gdy jest taka potrzeba. Klub pozyskuje środki z systemu za sport młodzieżowy, a dzięki sumo można nabić trochę punktów. Trenerzy mówią, żebym startował, więc startuję – opowiada uśmiechnięty 18-latek.

Choć Michał Dubowski nie traktuje sumo priorytetowo, radzi sobie w nim wyśmienicie. Jest członkiem polskiej kadry. W ostatnim czasie reprezentował nasz kraj w dwóch prestiżowych zawodach – mistrzostwach świata i Europy. Gospodarzem pierwszej z imprez była mekka tego sportu, czyli Japonia.

– To była dla mnie wielka przygoda! Już sam lot do tak dalekiego kraju mnie ekscytował. Na miejscu przekonałem się, że sumo rzeczywiście traktowane jest przez Japończyków niczym religia. Zawody skupiały liczną publiczność, a doping był niesamowity. Zostaliśmy znakomicie ugoszczeni. Żałuję tylko, że było mało czasu na zwiedzanie. Jednak to, co zobaczyłem i jak zostałem przyjęty, kusi mnie, żeby do Japonii kiedyś wrócić, tyle że już w roli turysty – mówi zawodnik WLKS.

Michał na mistrzostwa świata jechał bez większych oczekiwań na dobry wynik sportowy. Jednak apetyt rósł w miarę jedzenia. 18-latek pokazał się z bardzo dobrej strony, uzyskując awans do fazy finałowej. Na tradycyjnym – glinianym dohyo stoczył cztery pojedynki, dwa wygrane i dwa przegrane. Ostatecznie został sklasyfikowany na piątym miejscu. Nieźle, jeśli weźmie się pod uwagę, że nasz zawodnik nie odbył wcześniej ani jednego treningu sumo…

Nie trenowałem, startowałem tylko w zawodach. Zawsze wykorzystywałem to, co umiem z zapasów – opowiada z rozbrajającą szczerością siedlecki wojownik.

Cały tekst przeczytacie w papierowym i e-wydaniu TS nr 52.

1 KOMENTARZ
  1. przy Polsce. Praca od świtu do nocy, latami bez urlopu, tylko u jednego zazwyczaj pracodawcy (jak zmieniasz prace, to znaczy, że jesteś złym pracownikiem i nikt cię nie zechce) , szkoła od 8-16, po lekcjach mycie okien korytarzy, od 19 – tej korki do północy i przysłowie “śpisz 6 godzin – nie zdasz, śpisz mniej niż 5 – zdasz”, wyobcowanie młodzieży totalne (u nas jeszcze pikuś), wskaźnik samobójstw bije rekord Europy należący do Polski, Japonia – kraj nudny jak flaki – dobry tylko na góra 2 tygodnie, ale żyć tam? nie wyobrażam sobie, brrr

    Odpowiedz moderated

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najczęściej czytane

Zwłoki 14-latka z Siedlec w pensjonacie w górach. Czy to ojciec zabił syna?

To przedsiębiorca z Siedlec miał zamordować swojego 14-letniego syna...

Zderzenie w Broszkowie. Droga nieprzejezdna (aktualizacja)

Na DK2 w Broszkowie zderzyły się dwa samochody osobowe. Kierujący...

Dachowanie w Pruszynie (aktualizacja)

W Pruszynie doszło do zderzenia samochodów osobowych.

Siedlce: Nie będzie ciepłej wody

W związku z planowanymi przez Przedsiębiorstwo Energetyczne w Siedlcach...

Porażenie prądem podczas wycinki gałęzi

13 sierpnia ok. godz. 12 w Sulejówku na ul....

Ciąg dalszy sprawy z Brzezin – dziecko urodziło się żywe

Wykonano sekcję zwłok noworodka, którego ciało znaleziono w śmietniku...

Najczęściej komentowane

Najnowsze informacje