Rodzina zgłosiła zaginięcie 76-latki z Sokołowa Podlaskiego. Kobieta opuściła miejsce zamieszkania i nie można było nawiązać z nią kontaktu.
Zgłoszenie wpłynęło kilka minut przed północą w piątek 29 grudnia. Z informacji przekazanych przez rodzinę wynikało, że seniorka o godz. 19 wyszła z mieszkania i nie ma z nią kontaktu. Sytuacja była na tyle poważna, że panowała niska temperatura, a kobieta cierpi na zaniki pamięci.
– Do poszukiwań zaangażowano policjantów Wydziału Kryminalnego i Wydziału Prewencji Komendy Powiatowej w Sokołowie Podlaskim. Policjanci prewencji patrolowali ulice miasta, a w tym czasie policjanci kryminalni ustalali adresy, pod którymi kobieta mogłaby przebywać. W trakcie sprawdzania jednego z adresów okazało się, że zaginiona spędziła noc u koleżanki. Kobieta została przekazana rodzinie – relacjonuje st.sierż. Aleksandra Borowska, oficer prasowy KPP w Sokołowie Podlaskim.
(za KPP w Sokołowie Podlaskim)
A rodzinka nie mogła sama sprawdzić czy tej Pani nie ma pod tymi adresami? A dopiero później zgłosić zaginięcie.