REKLAMA
12.1 C
Siedlce
Reklama

Trzy kobiety

Do ostrego starcia między trzema kobietami doszło podczas ostatniej sesji Rady Gminy w Parysowie.

Chodzi o przewodniczącą Rady, Bożenę Kwiatkowską, Elżbietę Woźniak-Sionek – kierownika Gminnej Biblioteki Publicznej i Marię Muchę – dyrektora Gminnego Ośrodka Kultury w Parysowie. – W tej chwili nie mam ubezpieczenia i jak mi się coś stanie, to z rachunkami od lekarza przyjdę do pani – groziła B. Kwiatkowskiej Elżbieta Woźniak-Sionek. Chodziło o sprawę, którą już opisywaliśmy w jednym z poprzednich numerów „TS”, czyli niewypłacenie pensji pracownikom Gminnego Ośrodka Kultury w Parysowie. Podczas ostatniej sesji wójt K. Sionek po raz kolejny zaproponował przesunięcia budżetowe, zgodnie z którymi GOK miał otrzymać 33,5 tysiąca na dalsze funkcjonowanie. Radni po raz kolejny nie zgodzili się na takie rozwiązanie. – Wy maltretujecie ludzi – krzyczał wójt. O możliwości rozwiązania tej sytuacji dopytywała się również M. Mucha. – Ostatni dzień sierpnia to również ostateczny termin zapłacenia rachunków za gaz i energię elektryczną – mówiła M. Mucha. – Jak sobie wyobrażacie naszą działalność bez prądu i gazu? Co z ubezpieczeniami pracowników? Jak mamy pójść do lekarza? Po drugiej stronie stanął radny Leszek Świątek. – Mieliście do dyspozycji 80 tysięcy złotych i już je wydaliście – mówił radny. – A na co? Przyznajecie sobie premie za to, co robicie w godzinach pracy. Zatrudniacie kolejne osoby. Podczas sesji stażyści zatrudnieni w GOK-u przekazali pismo podpisane przez młodych ludzi z gminy Parysów, w którym piszą oni m.in. o tym, że „ośrodek stal się miejscem rozgrywek politycznych” i przez postawę radnych „brakuje pieniędzy na działalność”. B. Kwiatkowska poinformowała zaś radnych, że już poprzednią uchwałę, w której radni nie zgodzili się na przesunięcie dodatkowych pieniędzy, wójt gminy K. Sionek zaskarżył do Regionalnej Izby Obrachunkowej. – A ta jednostka, w której zasiadają prawnicy i ekonomiści, uznała ją za ważną – stwierdziła przewodnicząca. Sytuację próbował również tłumaczyć mecenas Marek Zając. – Niewypłacenia zobowiązań wymagalnych spowoduje dodatkowe koszty – tłumaczył mecenas. – Pracownicy złożą sprawy do sądu i za chwilę gmina będzie miała u siebie komornika. – Dopóki nie zostanie nam przedstawiony nowy statut GOK-u i regulamin wynagradzania jego pracowników, pieniędzy nie przesuniemy – ripostowała przewodnicząca.

1 KOMENTARZ
  1. ale kobiety
    Myślę, że w tej całej sprawie rację ma p. Kwiatkowska. Jak można nie mieć pieniędzy a zatrudnia się rodzinę w GOK-u. Oani Przewodnicząca proszę zawiadomić RIO bo dyrektorka GOK przekroczyła wydastki i kwalifikuje się do odpowiedzialności za złamanie dyscy

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

  • Tagi
  • N

Najczęściej czytane

Tragiczny wypadek w gminie Dobre. Nie żyje 35-letnia kobieta

4 października ok. godz. 8 w miejscowości Rudzienko (gm....

Wsparcie dla bliskich Darii. 34-latka zginęła w wypadku

W wypadku drogowym w miejscowości Sionna zginęła siedlczanka Daria...

Tragiczny wypadek w Rudce. Motocyklista zmarł w szpitalu

Policjanci z Komendy Powiatowej w Łosicach wyjaśniają przyczyny wypadku...

Zwłoki 14-latka z Siedlec w pensjonacie w górach. Czy to ojciec zabił syna?

To przedsiębiorca z Siedlec miał zamordować swojego 14-letniego syna...

Zderzenie w Wiśniewie (aktualizacja)

Na skrzyżowaniu z sygnalizacją świetlną w Wiśniewie doszło do zderzenia samochodów.

Łuków: Mężczyzna zginął pod kołami pociągu

W południe na dworcu PKP doszło do tragicznego wypadku....

Najczęściej komentowane

Najnowsze informacje