Kilka porozbijanych samochodów na rondzie na skrzyżowaniu ulic Kościuszki i Traugutta w Węgrowie i trzy ranne osoby. To bilans kraksy, jaką w miniony piątek (8.11) spowodował 30-letni, pijany mieszkaniec gm. Stoczek Węgrowski.
Jak nas informuje rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Węgrowie, st. sierż. Anna Maliszewska, poszkodowanych i ich pojazdy dostrzegli policjanci z Zespołu Patrolowo-Interwencyjnego. Pomogli osobom poszkodowanym wyjść z i wezwali służby ratunkowe.
Pogotowie ratunkowe odwiozło do węgrowskiego szpitala 3 rannych. Policja ustaliła, że sprawcą kolizji był kierujący samochodem hyundai, który najpierw zderzył się z volkswagenem. Podczas badania alkomatem okazało się, że 30-latek miał w organiźmie prawie 2 prom. alkoholu.
Kierujący hyundaiem został zatrzymany do wytrzeźwienia i złożenia wyjaśnień. Przed sądem odpowie za kierowanie w stanie nietrzeźwości i spowodowanie poważnej kolizji drogowej.
– Mężczyzna już był wcześniej karany za prowadzenie pojazdów po spożywaniu alkoholu – podsumowała A. Maliszewska. (pgl)
Ten człowiek to patologia społeczna. Pewnie ma dzieci i pewnie je odwozi do szkoły. Poszkodowani też zapewne mieli własne rodziny. Ile trzeba tragedii, by sądy zrozumiały, że kiedyś kogoś zabije po pijanemu. Jechał raz, jechał drugi po pijaku, będzie i trzeci. Inne instytucje też powinny się zająć jego sytuacją. Sprawdzić czy ma dzieci, rodzinę, czy niema przemocy i tak dalej.
hahaha
nic mu nie grozi, rozumiecie – NIC !!!
jak chlał, tak będzie chała nadal i nadal będzie jeździł po pijaku. Na takich nie ma żadnych kar. Brawo dobra zmiana.
jaki problem?
Posadzić na 5 lat i wszystko. Jutro .
Jak chlał to będzie chlał dalej.
Człowiek jest chory i nic mu nie zrobicie. W więzieniu odsiedzi połowę kary za płacone przez emerytów podatki. Takiego ludka na odwyk, lecz po krótkim stanie trzeźwości znów nastanie ciemność. Taki człowiek powinien mieć zakaz kupowania pojazdów mechanicznych, a osoba która mu go udostępni powinna odpowiadać karnie.