Członkowie Młodzieży Wszechpolskiej zebrali prawie 15 kilogramów słodyczy dla podopiecznych łukowskiego Domu Dziecka (Placówka Wielofunkcyjna).
Krystian Uściński i Przemysław Janaszek (MW Łuków) przekazali na ręce dyrektor – Ewy Szcześniak, słodki prezent mikołajkowy. W akcji wzięło udział około czterdziestu krwiodawców. Zebrano 130 czekolad i kilkanaście batonów.
– W następnym roku Młodzież Wszechpolska z Łukowa dołoży wszelkich starań, aby znów odwiedzić Dom Dziecka z prezentami – mówił K. Uściński, łukowski pełnomocnik MW. (pgl)
Pisaliśmy już na ten temat:
► Pomoc dla łukowskiego Domu Dziecka
A co jeśli wśród dzieci są Żydzi, albo przyszli geje? Gdyby Wszechpolacy się o tym dowiedzieli to pewnie by czekolady nie dali. Dla mnie Młodzież Wszechpolska to ludzie, którzy nienawidzą innych. Nie wierzę w ich dobre serca.
“Or”, idź być trollem gdzie indziej.
Czekolady czekoladami, krew jest 100x cenniejsza, świetny przykład płynący od młodych ludzi, że w łatwy sposób możemy pomóc w ratowaniu życia i zdrowia innych.
Może “or” nie zdaje sobie sprawy, że narodowcy ratowali Żydów w czasie II WŚ i ginęli za to, a może z zawiści stosuje taktykę obrzucania łajnem w nadziei, że coś się przyklei. Oby tylko nigdy nie miał sytuacji, w której potrzebowałby krwi.