Wczoraj po południu, około godz. 15 doszło do tragicznego wypadku na drodze powiatowej we wsi Kamień (gm. Wola Mysłowska). 17-letnia dziewczyna została potrącona przez samochód ciężarowy.
Okoliczności wypadku są intrygujące. Dziewczyna szła lewą stroną jezdni. Jak więc doszło do tragedii? Mieszkańcy Kamienia powtarzają, że uczennica jednej z żelechowskich szkół wracała do domu samotnie. Nie miała ponoć widocznych na ubraniu elementów odblaskowych. Miała za to słuchać czegoś przez założone na uszy słuchawki.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierowca ciężarówki cofał, a piesza tego nie zauważyła. Na szosie nie widział jej też kierujący ciężarówką 50-letni męzczyzna. Dziewczyna zginęła na miejscu. Kierowcę zbadano alkomatem. Był trzeźwy.
Okoliczności wypadku wyjaśnia policja i łukowska Prokuratura Rejonowa. (pgl)