Deputowany LPR, Maciej Giertych rozpoczął w europarlamencie kampanię na rzecz zniesienia obowiązkowego nauczania w szkołach teorii ewolucji.
Giertych, prof. biologii, były kierownik zakładu genetyki PAN jest zwolennikiem teorii, że wszystkie żywe organizmy zostały jednorazowo stworzone przez Boga, tak jak to opisuje Biblia. Także potop uznaje za fakt historyczny, powołując się na wyliczenia, z których wynika, że arka Noego miała wyporność 14 tys. ton.- pisze „ŻW”. Autor książek o ewolucji dr Marcin Ryszkiewicz uważa, że poglądy Giertycha nie mieszczą się w granicach nauki, a jego działania to bardzo dobra droga w kierunku powrotu do średniowiecza. Dr Ryszkiewicz dodaje, że ewolucja to nie teoria, tylko fakt naukowy, a jej zaprzeczanie można porównać z zaprzeczaniem teorii matematyki. Czy według Was, pomysł M. Giertycha, aby wyrzucić nauczanie teorii o ewolucji ze szkół jest absurdalny, czy wart rozważenia?
Prawda
jest taka, że Giertych się boi prawdy, która może wyjść na jaw. Wszyscy ludzie pochodzą od Boga, tylko Giertych i paru innych genezy swojego rodu mogą poszukiwać w teorii Darwina
malpa & kon
Przypadkowo kiedys dziadek powiedzial mi ze moją babcia byla malpa. To byl szok dla mnie. A dzis dowiaduje sie ze to bzdura. Dzieki ci Romanie – przodku konia
Prawda wyszla w koncu
Romek G. dowiedzial sie ze jego przodkowie pochodzą od żyrafy no i teraz mu glupio bo wszyscy pochodzą od malpy a on nie wiec chce zniesienia teorii ewolucji