Siedlecki urząd miasta informuje o wycieku danych. 37-letni mężczyzna przyszedł do siedleckiego Urzędu Stanu Cywilnego i ukradł księgę urodzeń.
Jeden z mieszkańców ukradł księgę urodzeń z 1986 roku. Przez kilka godzin chodził z księgą po mieście, nagrał film, który następnie opublikował na facebooku.
Mężczyzna zapewne stanie przed sądem za ukrycie dokumentu. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności. W urzędzie miasta wszczęto specjalną procedurę, związaną z ochroną danych osobowych, gdyż w ręce mężczyzny trafiły dane osób urodzonych w drugiej połowie 1986 roku. Miał on dostęp do dat ich urodzenia, imion, nazwisk oraz danych osobowych ich rodziców.
– To pierwszy taki przypadek w urzędzie – mówi rzeczniczka prasowa urzędu miasta w Siedlcach, Aneta Krajewska.
Urząd ostrzega również, by osoby, które urodziły się w drugiej połowie 1986 roku w Siedlcach, miały się na baczności, jeśli chodzi o oszustów wyłudzających dane osobowe. Szczególną czujność trzeba zachować, jeśli ktoś powoła się na taki akt
urodzenia.
Do kradzieży doszło w grudniu 2023 roku. Do Urzędu Stanu Cywilnego w Siedlcach przyszedł mężczyzna, który złożył wniosek o wydanie odpisu swojej karty urodzenia z 1986 roku. Chciał również zrobić zdjęcie swojego aktu urodzenia z księgi urodzeń z 1986 roku. Zgodnie z procedurami, urzędnicy muszą wydać takie dokumenty, każdy ma również prawo do wykonania fotokopii. Wszystko odbywało się pod nadzorem kierownika Urzędu Stanu Cywilnego. W pewnym momencie mężczyzna po prostu chwycił książkę i wybiegł z nią z urzędu. Próbowali go zatrzymać kierownik i dwóch innych mężczyzn – bezskutecznie.
Mężczyzna chodził z księgą urodzeń po mieście. Zrobił zdjęcia i nagrał film, który umieścił na facebooku. Został jednak dość szybko namierzony przez policję, która odebrała mu dokumenty. Księgę z powrotem przekazano do USC, jak mówią miejscy urzędnicy, „w stanie nie budzącym zastrzeżeń”.
W związku z wyciekiem danych o sytuacji poinformowano Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych i wojewodę mazowieckiego.
Pewnie chciał dopisać sobie dziecko żeby 800+brac
Dziękujemy, że nasza nowa neo władza nie szczędzi kasy na nasze dzieci
Z czasów Pisu było to tylko marne 500zł
To zasługa starej dobrej władzy – to dzięki nim żyje sie lepiej bo to oni dali.
Samo przedszkole od 1 stycznia podrożało o 300
Dali 500 zabierając jednocześnie 2500
hahahahahaha
Dobrze, że informacja o kradzieży została tak szybko opublikowana. A nie…. czekaj….?!
Grudzień to miesiąc przygotowań do rodzinnych świąt Bożego Narodzenia (u niektórych świętuje się Dziadka Mroza lub hanukiję się podpala) i po co denerwować faktami z życia naszych danych osobowych.
…przecież i tak wyciekają z urzędów, banków, punktów wszelakiego zbierania tychże danych – RODO w dużej mierze jest fikcją, bo samo państwo/KPRM promuje wyciekanie danych, doradca D.Tuska zwany Kłameuszem
organizował pLandemiczne wyroby 2020 i listy wyborców były tyle dla niego warte co wczorajsze bułki dla paniusi miastowej.
Raczej do psychiatryka.
Szczerze nie wiem co ludzie mają w głowach… Ostatnie na co bym wpadł to przejęcie księgi z urodzeniami z USC…
To trzeba mieć dużo czasu na głupoty w życiu. Rozumiem gościa w wieku 20 lat ale typa co ma prawie 40 xD
Profilaktycznie na badania 😉
Chory, chorszy, głąb.
,,Róbta Co Chceta”…
To już wiadomo czemu jest nabor na nowego dyrektora. Takich specjalistów zatrudnia Sitnik. On ma gdzieś RODO . Nie tylko on z tego rodu mają ludzi za nic.
Czy osoby, których dane były w tej księdze urodzin dowiedzieli się o wycieku danych dopiero z tego artykułu?
– To pierwszy taki przypadek w urzędzie – mówi rzeczniczka prasowa urzędu miasta w Siedlcach, Aneta Krajewska – to może pierwszy raz się nie liczy?
Jest na emeryturze, teraz może sobie spokojnie rozmawiać przez telefon.
Czy kierownik beknie za niedopilnowanie?
Jest na emeryturze, teraz może sobie spokojnie rozmawiać przez telefon.
Gdzie ukradł?? Zabrałem do domu aby w spokoju przeczytać i sprawdzić rzetelność unych prace. 😎😁🙃 Także sprostowanie zróbcie bo nic mi za to nie zrobili. Rzetelność tygodnika mija się z prawdą.