Fałszywki w Stoczku

Dla niektórych kandytów do władz samorządowych każda metoda pogrążenia przeciwników jest dobra. W Stoczku Łukowskim ukazały się anonimowe materiały, zawierające fałszywe informacje o działalności burmistrza, Bogdana Gołęgowskiego.

Paszkwilant rozpisuje się, na przykład, że stoczkowski burmistrz oddał Starostwu Powiatowemu w Łukowie nauczycielskie ogródki działkowe. Tymczasem prawo własności do tych działek wojewoda lubelski ustanowił decyzją z 15 marca 2000 roku, a B. Gołęgowski został burmistrzem kilka miesięcy później. Miasto Stoczek Łukowski uzyskało od europejskiego funduszu SAPARD 1.448.953,66 zł, ale obłudny trybun wytyka burmistrzowi, że nie zabiegał o pieniądze z Unii Europejskiej. Pozostałe zarzuty są równie absurdalne. – Wiem, że materiały te kolportował jeden z radnych minionej kadencji – mówi B. Gołęgowski. – Świadkowie sami się do mnie zgłosili. Tekst jest fałszywy i naiwny. Jego autor założył chyba, że mieszkańcom naszego miasta da się wcisnąć każdą ciemnotę. To obraża wszystkich stoczkowian. Dlatego mój sztab wyborczy podjął decyzję o oficjalnym poinformowaniu o zajściu policji i prokuratury. Zastanawiamy się, czy nie skierować sprawy, w trybie wyborczym, do sądu.