W Łukowie Liga Polskich Rodzin zaapelowała do wyborców, aby w II turze wyborów burmistrza miasta oddali swój głos na Grzegorza Gomołę.
O to samo prosili tych, którzy na nich głosowali, kandydaci do tego stanowiska desygnowani przez LPR oraz PiS: Marek Żurawski i Dariusz Szustek.
W niedzielę 19 listopada odbyło się zebranie działaczy koła miejskiego LPR, któremu przewodzi Zygmunt Piekarski. Na spotkaniu podsumowano samorządową kampanię wyborczą. Na spotkaniu był obecny G. Gomoła z Łukowskiego Porozumienia Samorządowego, kandydujący w II turze wyborów na burmistrza Łukowa. – Po przedstawieniu nam swego planu działania członkowie LPR oraz grupa sympatyków naszego ugrupowania, obecna na zebraniu, wyrazili zdecydowane poparcie dla tego kandydata. Nie znaliśmy wcześniej dobrze pana Gomoły, ale teraz wiemy, że jest to człowiek bardzo kompetentny do pełnienia funkcji burmistrza – stwierdził Z. Piekarski i zaapelował do członków LPR o oddawanie głosów na G. Gomołę. Po podobnym apelu wygłoszonym przez M. Żurawskiego i D. Szustka G. Gomoła, chociaż wywodzi się z ugrupowania społecznego, ulokowanego centrowo na lokalnej scenie politycznej, stał się oficjalnie kandydatem prawicy. W pierwszej turze G. Gomoła zdobył 2.223 głosy. To o 2.201 głosów mniej niż ubiegający się o reelekcję dotychczasowy burmistrz Łukowa, Zbigniew Zemło. W najbliższą niedzielę okaże się, czy G. Gomole uda się pokonać kandydata zjednoczonej lewicy, czyli „Przymierza dla Ziemi Łukowskiej”.
Ryczenie woła na bezludziu.
To w Łukowie LPR ma coś do powiedzenia to chyba sen ponieważ w Siedlcach kampania LPR to czysta żenada i nic dziwnego,że pozostała pustka po tych działaczach pożal się boże partii.Program siedleckiej kandydatki na prezydenta miasta to już całkiem wesołe życzenia i stare śpiewki przed wyborami a jak się uda oszukać to będę miała korytko na cztery latka a tu wuborcy się poznali i i jak ktoś podsumowując debatę cytuje słowa papieża lub premiera Irlandi z ubiegłego stulecia to naprawdę życzę sukcesu ale na sabacie czarownic a nie w wyborach do samorządu.