Wiemy, kto będzie trzecim konkurentem Andrzeja Sitnika w najbliższych wyborach.
Do początku lutego niewielu podejrzewało, że i Konfederacja postanowi zawalczyć o fotel prezydenta Siedlec. W rozmowie z „Tygodnikiem” potwierdził to dopiero 8 lutego poseł Krzysztof Mulawa. Wtedy jednak nie umiał jeszcze powiedzieć, czy ugrupowanie wystartuje w mieście samodzielnie. W poniedziałek, kiedy oddawaliśmy numer do druku, lokalne struktury Konfederacji zdradziły więcej szczegółów.
– Komitet współtworzony przez Konfederację, Polska Jest Jedna i Bezpartyjnych Samorządowców zgłosi na prezydenta Siedlec kandydaturę K. Mulawy. W połowie lutego, kiedy zakończymy formalności związane z rejestracją, rozpocznie się seria spotkań i konferencji prasowych. To wtedy przedstawimy naszych kandydatów na radnych i postulaty, które znajdą się w programie wyborczym. Na razie jest na to za wcześnie – informuje sztab kandydata.
pomarzyć można 😀
bo na KOALICJĘ chanukowo – wojenno – covidiotową NIE będę NIGDY głosował (czyli PiS, PO, PSL, SLD, 2050), bo jestem Polakiem, a nie poliniakiem
To zagłosujesz na żołnierza korporacji farmaceutycznej. Nie sprawdzacie kto kandyduje a potem wielkie zdziwienie.
od sajgonu chanukowego
Nigdy nie zagłosuje na kandydatów od Brauna, pokazał co potrafi z gaśnicą, pewnie wszyscy tacy sami, więc żegnam.
Pan Mulawa to się chyba za bardzo na PIS zapatrzył i planuje na dwóch Państwowych etatach pracować?
Z drugiej strony PIS gieniusze siedzą po kilku radach jednocześnie piastując strategiczne stanowiska i są jeszcze gwiazdami internetu.
eeee, ale wiesz że w przypadku wyboru na prezydenta – czy nawet do rady miasta automatycznie traci mandat posła?
I PAN Sitnik znowu wygra na zasadzie mniejszego zła.Smutne lecz prawdziwe.
A czwartym będzie Andżej splutycz
Mój głos ma!
Czy można prosić Matrix o komentarz?
i całe szczęście
gośc nie ma poparcia ale życzę zeby odebrał jak najwiecej głosów Sitnikowi
Oj poparcie ma. W końcu to tu wybrano go na posła. Jest sporo zwolenników Konfederacji w naszym mieście. A i na pana posła Mulawę głosowało wielu niezdecydowanych, którzy po prostu go znają i wiedzą, że to merytoryczny i pracowity chłop. Ma mój głos i mojej rodziny pewnie też.
Jeden pisze, ze Mulawa nie ma poparcia a drugi pisze że Mulawa poparcie ma., więc kto ma rację ?
Aktywny poseł w samorządzie? To by było coś.
Nareszcie ktoś konkretny i rzeczowy.
Prawdziwa alternatywa dla siedlczan.
Mój głos już ma.
Wow! Na to czekaliśmy. Wreszcie merytoryczny kandydat. Facet ma poukładane w głowie i ważne są dla niego Siedlce i okolice.
Świetna decyzja, pan Poseł Mulawa już sprawdził się w Sejmie, pokazał, że walczy o sprawy Polaków.
Brawo!! Siedlce głosują na Mulawę!
A co takiego wywalczył Pan Mulawa dla Siedlec?
Oooo, są oczekiwania poliniaków?
no tojak z rękawa – “podobno” obiecał tanie garaże na awionetki oraz do Siedlec przenieść tę słynną ELEKTROWNIĘ Z OSTROŁĘKI…
A na serio, czekam kiedy chciwe chłopy wreszcie zaczną myśleć o Polsce w całości, a nie jedynie co ktoś zrobił dla mojego Alanka, bo u niego przedszkole za małe.
Ideałów nie ma, jednak jeśli ktoś ma “ale” do Krzysztofa Mulawy, to STARYM ZWYCZAJEM niech zagłosuje na stare koleiny, na koalicję pandemiczno-wojenno-hanukową… a co, bogatemu wszystko wolno! PiS da, PO pożyczy, tylko stare i sprawdzone środowiska 3eRPe gwarantują że coś zmieni się – 30 lat udowadniają swoją umiejętność – dawania się wybierać 😉
Ile można żuć tę gumę i oczekiwać że będzie dobra i jeszcze lepsza?
Super kandydat! Powodzenia Panie Pośle.
No i dobrze niech pogoni kolesiostwo z miasta, ważne że nie jest z układu, nie ma powiązań ciotek, wujków i którzy grzeją ciepłe posadki
Takiego kandydata na prezydenta miasta to Wam Siedlczanie można pozazdrościć.
Głosowałbym
Wolę kandydata Mulawę, nie umoczonego w rządzenie krajem przez ostatnie 35 lat.
Po drugie jednak, od wyborów parlamentarnych mija 4 miesiące i na stronie sejmu od tych kilku miesięcy jest informacja o adresie biura poselskiego posła Mulawy. Faktem jest, że biuro nie istnieje. I co na to poseł Mulawa?
Zagłosuje na kandydata Konfederacji.
Super czyli ma całe 3 głosy
Siedleckie BMW czyli o tym dla czego Siedlczanie głosując mogą zaryzykować nic zasadzie nie ryzykując.
Kampania wyborcza do samorządu nabiera tempa. Na starcie zameldowali się już właściwie wszyscy spodziewani kandydaci. I co? No słabo? Bez ryzyka błędu, już na starcie można pozostawić tezę, że wybór Siedlczanie będą mieli lichy i będzie to wybór pomiędzy kandydatem biernym, miernym i wiernym (w skrócie BMW)😐.
Co gorsze, jeśli pokusić się o analizę potencjału i możliwości kandydatów pod kątem ewentualnych korzyści i zagrożeń wynikających z wyboru któregokolwiek z panów trudno być choćby umiarkowanym optymistą. Wszyscy panowie to doskonale znani lokalnie politycy przez co są dla nas wyborców przewidywalni i można bez ryzyka błędu ocenić ich kandydatury przez pryzmat dotychczasowych osiągnięć oraz, w tym kontekście ich potencjału na przyszłość i zdolności do skutecznego rządzenia miastem.
Jesteśmy już po serii konferencji prasowych przez
UM i prezentacji kandydatów, padło wiele banalnych sloganów, pojawiają się jakieś mgliste,
trącajace infantylną megalomanią wizje ale żaden z kandydatów nawet nie zasygnalizował, że ma wolę i pomysł systemowego rozwiązania kluczowego z punktu widzenia mieszkańców miasta i nie tylko problemu. Jaki to problem nie napiszę tutaj ale jeśli ktoś jeszcze, podobnie jak kandydaci tego problemu nie zauważa to proponuję wyjść na pierwszą lepszą ulicę i zapytać o to kilka losowo napotkanych osób. Gwarantuję, że więcej jak połowa odpowiedzi będzie dotyczyć jednej kwestii.
Dla czego Siedleccy kandydaci BMW sobie z tym problemem nie poradzą?
Po kolegi:
Kandydat bierny:
Być może i człowiek o sympatycznej powierzchowności. Być może człowiek z kompetencjami na animatora kultury potrafiący zorganizować imprezę ale czy sprawny pragmatyczny charyzmatyczny zarządca? Zdecydowanie nie! Łatwo jest zorganizować imprezę dysponując środkami o które nie trzeba skutecznie konkurować z innymi. Zdecydowanie trudniej sprawnie poruszać się w meandrach polityki ogólnopolskiej nie tracąc azymut jakim bezsprzecznie misi pozostać obiektywny interes miasta i mieszkańców. W tym kontekście na pewno obciążeniem będzie też polityczna przeszłość zamykająca możliwość współpracy z środowiskiem PiS. Trzeba pamiętać, że nie wiadomo jaka większość ukształtuje się w sejmiku
województwa który bez wątpienia będzie głównym źródłem wsparcia finansowego miejskich inwestycji. Dodatkowo trzeba pamiętać że niezależność tego kandydata zdecydowanie ograniczy start z jednoznacznie kojarzonego politycznie i ideologicznie komitetu Trzeciej Drugi.
Nie zapominajmy, że to nie to samo co stary pragmatyczny PSL
Kandydat mierny, w największym skrócie miał szansę i możliwości ale sobie nie poradził z żądaniem. Nie ma więc racjonalnych podstaw żeby po raz kolejny ryzykować. Do tego dochodzi jawne już przyklejenie się do PO co nakłada na kandydata dodatkowe ideologiczne ograniczenia w ewentualnej współpracy z innymi podmiotami (przypominam, że nie wiadomo jaka większość ukształtuje się w sejmiku województwa)
Kandydat pomimo wszelkich możliwość i braku obciążeń podczas pierwszej kadencji nie potrafił sprawnie wykorzystać tych atutów do pozyskiwania na dużą funduszy z Urzędu Marszałkowskiego gdzie bezsprzecznie takie możliwości były. W tym kontekście poparcie PO (które sporządziło Mazowszem w trwającej kadencji) nic nie zmienia. Wręcz przeciwnie świadczy tylko o braku sprawności i sprawczości kandydata. Sam upór to za mało.
Kandydat wierny:
Czyli tak naprawdę “awatar” PiS z wszystkimi tego konsekwencjami. W kontekście utraty przez tę partię władzy na poziomie krajowym nie ma co liczyć na wsparcie rządowe. Ewentualne wsparcie z samorządu województwa pod znakiem zapytania bo nie wiadomo jaka większość powstanie w sejmiku województwa. Dotychczasowe doświadczenia i brak zdolności do kompromisu w połączeniu z konfrontacyjnym DNA tej partii nie rokuje pozytywnie. A przeniesienie do miasta plemiennej wendetty z poziomu krajowego to ostatnie co jest nam potrzebne.
Konkludując, Siedlczanie póki co wybór mają lichy . Jeśli chcemy faktycznej zmiany, zauważenia i rozwiązywania bolączek dnia codziennego oraz osadzenia tego wszystko w odważnej ale realistycznej wizji tego w którym kierunku miasto ma się rozwijać potrzebujemy pragmatycznego wizjonera za razem realisty. Potrzebujemy kandydata potrafiącego uprawiać politykę i pozbawionego ograniczeń kandydatów popieranych wprost przez główne partie polityczne.
Słowem kandydata z faktycznie lokalnego komitetu zdolnego do współpracy z każdą ewentualną większością w sejmiku województwa
ale też trochę pragmatycznego gospodarza i polityka umiejącego sprawnie, bez ideologicznego zacietrzewienia osiągać cele dobre, potrzebne i niezbędne dla odblokowana rozwoju miasta.
Być może warto więc pomyśleć i odważnie ale bez ryzyka poszukać takiego kandydata i na niego zagłosować.
Skąd ten cytat i kto jest autorem ?
mam dziwne skojarzenia, jak widzę tego pana, jakby jakiś zespół miał…..
Taki kandydat mi się podoba.
Koniec z kryciem dłużników.
Koniec z robotami za miliony, a faktycznie za kilkadziesiąt tysięcy.
Koniec bonifikat dla znajomych.
Koniec bezpodstawnych umorzeń zobowiązań.
Koniec sprzyjania jednym inwestorom, kosztem innych.
Pan Poseł Mulawa zawsze rozsądny i wyważony. Kulturalny człowiek, który jednocześnie nie boi się mówić stanowczo. Słucha zwykłych ludzi i broni naszych interesów.
To bedzie dobry prezydent naszego miasta.
Na pewno oddam na niego głos.
W końcu jakaś porządną kandydatura. Pan Poseł ma moje pełne poparcie. Mulawa na Prezydenta!
👏🏻👏🏻👏🏻
Skąd ten cytat i kto jest autorem ?
Który czytat?
Cytat to znane motto w kręgach Platformy Obywatelskiej – że przecież dwa razy obiecać, do jak raz dotrzymać.
Kojarzę go sprzed lat z boiska.
Super, życzę powodzenia! Bardzo pracowity kandydat.
Kandydat konfederosji na prezydenta? Tak się nadaje jak Braun na rabina.
Cytat: Po tragicznym wypadku, w którym kierowca z zakazem jazdy zabił na drodze 10-latka, Polsat zorganizował debatę polityków. Były poseł Konfederacji Dobromir Sośnierz mówił w niej m.in. „ktoś tam kogoś przejechał, to się zdarza”. I to jest poziom mentalny tych konfederatów… A wy tu że Mulawa pracowity… Ja dziękuję za takich “pracowitych” dla których normalnym jest zabijanie dzieci na drogach.
Nie tylko Hapunowicz.
Kolejni samorządowcy, którzy jeszcze kilka miesięcy temu brali wielomilionowe dotacje od rządu Mateusza Morawieckiego, odcinają się od partyjnego szyldu. Wśród nich jest. “cudowne dziecko PiS” – prezydent Otwocka Jarosław Margielski który wymazał przynależność do PiS ze swoich plakatów
To nie jest kandydat Konfederacji. Założył swój własny komitet. Struktury Konfederacji nie popierają tego osobnika.
Kompletna bzdura. Bije z tego komentarza zazdrość i żal, że to nie Pan reprezentuje Konfederację.
To, że Pan nie popiera nie znaczy, że poseł Mulawa nie ma poparcia lokalnych struktur, a przede wszystkim wyborców z Siedlec. Przypominam, że pan Mulawa od lat jest koordynatorem Konfedercji na całe mazowsze.
A gdzie BIURO sz.p się mieści chcem rozmowy!!!!
Wyjatkowo ”bystry” i ”elokwentny”, wręcz powiatowy Cyceron, zdecydowanie najgorszy poseł Konfederacji, promowany przez Bosaka z niejasnych przyczyn. Pracownik, do niedawna, koncernu farmaceutycznego….W Siedlcach, jak wiadomo nie mieszka od bardzo dawna. Naprawdę jest aż tak źle z Konfederacją ? Ten człowiek w dyskusji ma problem ze skleceniem kilku sensownych zdań poprawną polszczyzną, o jego wiedzy na temat wspólczesnego świata czy Polski wspominał nawet nie będę. Gdzie jest k….. minimum wstydu i przyzwoitości ?!
Siedlce chcą mieć własną forme Joe Bidena w młodym wieku ? To jakiś światowy tręd aby do polityki pchali się (i byli wybierani !!!) ludzie ułomni ?
Dobry, konkretny kandydat dla Siedlec! 👍