Aż cztery podopieczne trenera Zenona Pawlikowskiego zdobyły mistrzowskie tytuły podczas odbywającego się w miniony weekend (28 luty-2 marca) w Lublinie Mistrzostw Okręgu Lubelskiego w boksie. Do złotych krążków młodzi bokserzy dorzucili jeszcze dwa srebrne i jeden brązowy.
– Zawody miały rekordową obsadę, gdyż wystartowało w nich 156 zawodników z 19 klubów Lubelszczyzny – podkreśla Z. Pawlikowski. Mimo to członkowie sekcji bokserskiej ŁKS „Orlęta Łuków” spisali się świetnie. Mistrzami Okręgu zostali: Anna Maksim, Joanna Kleszcz, Marta Maksim i Aleksandra Goławska. Tytuły wicemistrzowskie wywalczyli – Agnieszka Osial i Jakub Imanow, trzecie miejsce na podium udało się zająć Emilii Świderskiej.
Finałowa walka Aleksandry Goławskiej zakończona jej zwycięstwem i złotym medalem. Fot. Z. Pawlikowski
Co ciekawe, wśród 7-osobowej grupy medalistów aż 6 to kobiety. Czyżby mit boksu, jako wyjątkowo męskiego sportu odchodził w przeszłość? (pgl)
a jaka emocjonująca! A to podbite oczko a to garbaty nosek czy wybity ząbek. Właściwie może to mieć uryty sens-kobiety rywalizują wyglądem więc psując urodę rywalce wygrywają.
teraz kobiety trenują i startują w sportach walki boks , zapasy, judo , a chłopaki tylko piłka kopana , i widać efekty…
To nie tak. Niektórzy twierdza, ze kobiety do garów i już… ewentualnie pływanie, gimnastyka , siatkówka…to bzdura. Każdy jest inny i ma prawo do samorealizacji. Niektórzy lubią adrenalinę i nie ważne czy to kobieta ,czy mężczyzna.A co do szkodliwości sportu, to były ( na pewno nie raz) prowadzone badania i takie dyscypliny jak boks czy kickboxing wcale nie są w czołówce. Ponadto przy dobrym wyszkoleniu technicznym i mądrym prowadzeniu przez szkoleniowca takie dyscypliny nie są bardziej kontuzjogenne niż inne. Pozdrawiam i gratuluję wytrwałości pomimo wszelkich przeciwności, nie tylko sportowych ale i takich komentarzy…