Policjanci z Posterunku Policji w Pilawie w związku z podejrzeniem, że w jednej z rodzin może dochodzić do przemocy domowej, dokonali szczegółowego rozpoznania sytuacji.
– Na podstawie zebranych informacji funkcjonariusze mieli podstawy do sporządzenia Niebieskiej Karty, a także wydali 54-letniemu mężczyźnie nakaz natychmiastowego opuszczenia miejsca zamieszkania oraz zakaz zbliżania się do pokrzywdzonego członka rodziny przez najbliższe 14 dni – informuje podkom. Małgorzata Pychner oficer prasowa KPP w Garwolinie.
– Zgodnie z Ustawą antyprzemocową sprawca przemocy, który stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia domowników, po wydaniu nakazu przez policjantów, musi bezzwłocznie opuścić mieszkanie – mówi rzecznik. – W okresie obowiązywania nakazu lub zakazu policjanci co najmniej trzykrotnie będą sprawdzać, czy są one respektowane. Za niestosowanie się osoby do wydanego przez Policję zakazu lub nakazu, kodeks wykroczeń przewiduje karę aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny i zastosowanie trybu przyspieszonego wobec sprawcy tego wykroczenia.
A potem patrzysz, a tu ktoś ŚPI NA ŁAWCE NA PRZYSTANKU (albo, co gorsza już na niej zamarzł – bo jest mróz).
Ale… nie – bo przecież WTEDY: przyjedzie Straż Miejska, Gminna czy inna i wezwie, a jakże, karetkę pogotowia – bo przecież MUSI go zbadać LEKARZ na SOR: czy przypadkiem nie ma zagrożenia dla życia; tych co “sami” dotrą na SOR – już NIE MUSI, więc będą sobie czekali do rana “by szpital nie ponosił strat”).
TAKĄ oto mamy w dzisiejszych POstęPOwych czasach “obronę antyprzemocową”: jakby nie można było, wzorem słusznie minionych czasów, zwinąć delikwenta “na dołek” i tam potrzymać, aż zrozumie, jak dalece niesłusznie postępuje i co go czeka w perspektywie recydywy tego postępowania. (sąd i więzienie). Dzisiaj (w ramach OSZCZĘDNOŚCI ???) mamy… SAMOOBSŁUGĘ: “odejdź przestępco i obsługuj się dalej sam”.
TO NA PEWNO JEST SŁUSZNE I MĄDRE ??!
Na pewno
Ciekawe co z tym wspólnego ma PO, przez 8 minionych lat prawo zmieniało PiS i ludzie Ziobry, więc może tam należy kierować swoje spostrzeżenia
“Mieszkanie za pomówienie” czyli jak kobieta w majestacie prawa ma możliwość wyrzucić mężczyznę z domu, nawet gdy dom jest wyłącznie własnością mężczyzny. Ten nie może zabrać żadnych przedmiotów (ubrań czy lekarstw) bez jej zgody. Nikogo nie interesuje gdzie mężczyzna się uda, ponieważ policja go nie zabiera. Za fałszywe oskarżenie nie istnieją żadne konsekwencje, a wydalenie z własnego domu może być przedłużane praktycznie bezterminowo. To wywłaszczenie bez sądu.
Czyli samo podejrzenie wystarczy? A jeśli ja podejrzewam, że sąsiad ukradł mi samochód, to na wszelki wypadek się go wsadzi?
Alkoholicy obiboki siedzą sobie w domu dostają pieniądze od Państwa zatruwają życie rodzinie i sąsiadom i nikt z tym nie zrobi porządku. Jakby tego było mało niektóre rodziny uważają że darmozjadów się szykanuje. A gdyby tak był nakaz pracy to może te życiowe obiboki zmieniły by swoje przyzwyczajenia.