Nie milkną komentarze po rezygnacji abp. Andrzej Dzięgi, metropolity szczecińsko-kamieńskiego, który mimo że nie osiągnął wieku emerytalnego, postanowił ustąpić z urzędu, tłumacząc się problemami zdrowotnymi. Wielu dziennikarzy specjalizujących się w tematyce Kościoła wskazuje, że powodem zmiany na tym stanowisku są zaniedbania w wyjaśnianiu spraw pedofilii. Rezygnację arb. Dzięgi przyjął papież Franciszek.
Do tego wydarzenia wymowny komentarz na FB dał bp pomocniczy tarnowski Artur Ważny ““Brak mi słów… Pomieszane ze sobą gniew, złość, wstyd… Brak zgody. Modlę się… Jeszcze raz prezentuję „talerz skrzywdzonych”. Tym razem publicznie. Solidaryzuję się z osobami skrzywdzonymi w Kościele. Znów niewidzianymi, dokrzywdzonymi…Modlę się za Was. I…przepraszam +” – napisał.
Do słów bp. Ważnego odniósł się z kolei biskup pomocniczy diecezji siedleckiej Grzegorz Suchodolski, który podkreślił, że “w pełni solidaryzuje się z wpisem i postawą bpa Artura Ważnego”. W jego komentarzy czytamy także “Od siebie dodam tylko, że są wybory (moralne) ważniejsze niż wybory nawet najważniejszego prezydium; jest kapitał duchowy (Kościoła) ważniejszy o wiele niż stary lub nowy fundusz kościelny; jest prawda formująca (zwłaszcza młode pokolenie) bardziej niż jedna lub dwie godziny religii w tygodniu. W świecie zamętu i wzajemnej rywalizacji ufam słowo Jezusa: „Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli” (J 8,32)”.
Wypowiedź bp. Suchodolskiego wywołała falę pozytywnych komentarzy i podziękowań za taką postawę siedleckiego duchownego.
Teraz się solidaryzują jak im się d..a pali??!!
Nie mają już władzy która przepchnie im wszystko i temu są tacy.
A w Kościołach za 10.lat będą pustki
Mam też taką nadzieję, że będą pustki. Nareszcie ludzkość uwolniłaby się od więzów jeszcze jednej, ciągnącej pieniądze instytucji. Wiara jest człowiekowi potrzebna ale nie kościół, ci z wiarą nie mają nic wspólnego. W przypadku pedofilii powinni być wyrzuceni z tej instytucji na zbity nos i wsadzeni do więzienia aby tam doznać szczęścia, które to sami komuś zgotowali. Zamiast wyjaśnić problemy – oni są oburzeni. Wstyd za tą diecezję.
Powiedział typowy przedstawiciel masy, uzależnionej od wielkich korporacji i lichwiarzy.
A od kiedy Biskup Suchodolski jest “typowym przedstawicielem masy, uzależnionej od wielkich korporacji i lichwiarzy” ?
Widzę, że najostrzejszą kredką w piórniku to ty nie jesteś.
I dobrze. Budź się Kościele, może jeszcze nie za późno. Przestań Kościele pląsać w rydzykowym rytmie wespół z korumpującymi Ciebie politykami dzwoniącymi mamoną. Praca od podstaw, walka ze złem, prawda ponad wszystko, bezinteresowna miłość bliźniego a nie kłamstwo, nurzanie się w brudzie grzechu. Jest nadzieja.
Prawda jest taka, że KK jako RELIGIA został w nocniku z pół wieku temu.
Młodzi ludzie w dobie internetu, ogólnodostępnej wiedzy, w dobie ujemnej demografii, focusie na karierze, ludzkim wyzysku, oraz sztucznej inteligencji.
Czy będzie ktoś jeszcze wierzył za 50 lat? Tak solidnie z różańcem? W tym momencie to leci, przynajmniej u nas jedynie na “TRADYCJI”, która zanika na poziomie Mikołaja w ciężarówce z Coca-Colą, oraz żółtymi kurczaczkami i mentalnym marketingiem.
PS.
Piszę to ja, rocznik 1990 i nie wiem ktokolwiek z moich znajomych plus minus te 5 lat, chodzi do kościoła.
Tak. Da się wykonać krok z wiary tradycyjnej ku wierze prawdziwie. Wiem, bo go wykonałem, a po drodze miałem coś w rodzaju niewiary. Zostaną ludzie, którzy będą sięgać dalej niż popkultura, kariera itd. Filozofia, ontologia – one zostaną. Poza internetem są biblioteki, a w internecie można także sięgać po więcej niż popkultura.
“Chrześcijaństwo zdolne podnosić się z upadku, gdyż chrześcijaństwo ma Boga, który zna drogę do wyjścia z grobu”. G.K. Chesterton
(mój rocznik 1985, w Twoim wieku myślałem zupełnie inaczej niż teraz)
Właściwy cytat:
“Chrześcijaństwo jest zdolne podnosić się z upadku, gdyż chrześcijaństwo ma Boga, który zna drogę do wyjścia z grobu”. G.K. Chesterton
Oprocz pierwszego zdania, pozostala tresc komentarza nie mija sie z prawda.Wymieniles b. duzo czynnikow , ktore ujemnie wplynelo na Mlode Pokolenie w kontynuacji Wiary Katolickiej . Natomiast w kosciele w Siedlcach pw.Sw.TERESY Religia nie widziala /nocnika / ma swoje miejsce w Kosciele i w Parafianach
Jest jednym z zamożniejszych biskupów.
Księże biskupie gratuluję postawy. Gratuluję poparcia dla bp. Artura Ważnego, który przeprasza za to zło, które wydarzyło się w Kościele. Jednak czy jest w stanie ks. odnieść się do zła, które wydarzyło się w diecezji siedleckiej? Czy jest w stanie ks. przeprosić pokrzywdzonych za sprawą byłego ks. S. A. który “przy samym świeczniku” krzywdził dzieci? Czy kiedyś my pokrzywdzeni za jego sprawą usłyszymy ze strony Kościoła przeprosiny? Mam nadzieję, że kiedyś to się stanie, a sprawiedliwość jaką zapewnia nam państwo dosięgnie go, niezależnie od tego jak daleko się ukrywa.
Były już metropolita szczecińsko-kamieński abp Andrzej Dzięga przekonywał w liście do kapłanów, że przyczyną jego ubiegłotygodniowego odejścia jest pogarszający się stan zdrowia.
Tymczasem w poniedziałkowym komunikacie Nuncjatura Apostolska wyraźnie zaznaczyła, że powodem są zaniedbania duchownego.
“Odpowiadając na pojawiające się pytania, Nuncjatura Apostolska precyzuje, że decyzje związane z odejściem abp. Andrzeja Dzięgi z urzędu arcybiskupa metropolity szczecińsko-kamieńskiego zostały podjęte w następstwie dochodzenia prowadzonego z ramienia Stolicy Apostolskiej w sprawie zarządzania diecezją, a w szczególności zaniedbań, o których mowa w dokumencie papieskim Vos estis lux mundi” – czytamy.
“Teraz można powiedzieć z absolutną pewnością: nuncjatura, publikując te wyjaśnienia, przyznała, że arcybiskup Andrzej Dzięga kłamał w liście do księży swojej archidiecezji. To nie stan zdrowia, ale zarządzanie diecezją i zaniedbania w sprawach o tuszowanie nadużyć seksualnych” – napisał na portalu X publicysta Tomasz Terlikowski.
Jak po czymś takim mam przekonać swoje niemal pełnoletnie dziecko do uczęszczania na lekcje religii, bądź do uczestnictwa w nabożeństwach????
Arcybiskup Dzięga jest atakowany bo to wybitny duszpasterz. Włożył ogromną pracę w uświęcenie Unitów Podlaskich. I dlatego będzie brutalnie atakowany.
Czyli: święty człowiek???
A czy godzi się świętemu kłamać publicznie?
Wiara to czczenie Pana Boga i głęboka wiara w Niego, dzisiejsze pokolenie uważa się za bardzo mądrych i oświeconych i patrzy na wiarę katolicka jak na zabobon. Popatrzcie sami na siebie mlodzi ludzie ile jest w waszym nowoczesnym życiu obłudy i ciemnoty której nawet niedostrzegacie. Wiara w Pana Boga jest ponad czasowa i żaden postęp jej niewykluczy. Pozdrawiam
Zazdroszczę dzisiejszym młodym.
Jeśli ktoś prawdziwie wierzy w Boga żadne sytuację które dotyczą księży niebeda miały wpływu na jej siłę. Księża też pochodzą z ludu i słabości ludzkie mają jak my wszyscy jak każdy kto chodzi po tej ziemi i różne zawody i profesje wykonuje. Każdy z nas powinien być przykładem dla drugiego, dobrym przykładem tylko czesto to dobro się różnie rozumie
Nie usprawiedliwiaj kłamstwa i obłudy.
Błąd popełni każdy, ale nie każdy ma odwagę do tego błędu się przyznać.
A prawda jest taka: aby pouczać innych, samemu trzeba mieć czyste sumienie.
Ksieciuniu Mariuszu wy ogłupiacie dalej ludzi tu nie chodzi o żadną wiarę , kasę za darmo ciągnięcie z państwa i z ludzi którzy zobaczyli w większości wasze wybryki.A z wiarą macie tyle wspólnego co Rydzyk że święceniami.Juz dawno powinno się odciąć was od pieniędzy państwowych (czyli podatników) i przekazać na leczenie i nie tylko bo to są ogromne pieniądze.Tez bym chciał mieć emeryturę za nic, większość przejrzala na oczy jacy jesteście przytoczę jeden z cytatów Boya Żeleńskiego, Dopóki w Polsce będzie można wykrzykiwać wzniośle ,, Bóg i religia,,tam gdzie w gruncie chodzi o władzę i pieniądze , dopóty kasta wyodrębnionych z życia dzikusów będzie regulatorem najdonioślejszych spraw społeczeństwa ,z jego największą szkoda.