Monitoring do poprawki

Trzy miesiące temu siedlczanie cieszyli się, że oto w śródmieściu założono system monitoringu. Wiadomo, gdy oko kamery czuwa, wzrasta poczucie bezpieczeństwa obywateli, a topnieje poczucie bezkarnościu przestępców i chuliganów.

Niestety, pierwsze miesiące pokazały, że co sprytniejsi złoczyńcy niewiele sobie robią z zamontowanych kamer. – Czy nasz system monitoringu sprawdza się? – chciał wiedzieć radny Mariusz Orzełowski. – Czy była prowadzona analiza? Nadal mamy do czynienia z aktami wandalizmu, jak graffiti na ścianach budynków, brawurowe jazdy samochodami, było nawet włamanie do muzeum. Sprawą zajęła się już nawet komisja bezpieczeństwa. Okazało się, że obraz z niektórych kamer jest mało czytelny, bo widoczność zasłaniają drzewa.

– Czy nasz system monitoringu sprawdza się? – chciał wiedzieć radny . – Czy była prowadzona analiza? Nadal mamy do czynienia z aktami wandalizmu, jak graffiti na ścianach budynków, brawurowe jazdy samochodami, było nawet włamanie do muzeum. Sprawą zajęła się już nawet komisja bezpieczeństwa. Okazało się, że obraz z niektórych kamer jest mało czytelny, bo widoczność zasłaniają drzewa.

– System jest sprawny, należy jednak dokonać analizy, w jakim stopniu efektywny – mówi Tomasz Marciniuk, rzecznik prasowy Urzędu Miasta. Wycinka drzew raczej nie jest brana pod uwagę, fachowcy będą się jednak musieli zastanowić, na ile drzewa można prześwietlić. Analizie zostanie poddane także rozmieszczenie kamer. – W tegorocznym budżecie zarezerwowano fundusze na zakup dodatkowych kamer – mówi Tomasz Marciniuk. – System będzie rozbudowywany i udoskonalany. Centrum monitoringu znajduje się w budynku komendy siedleckiej policji, ale rejestrowaniem i stałym kontrolowaniem obrazu z kamer zajmie się sześciu strażników miejskich. Prezydent Wojciech Kudelski zaakceptował już program reorganizacji Straży Miejskiej. Przybędzie jej sześć nowych etatów. – Nabór rozpoczniemy w ciągu tygodnia – zapowiada Sławomir Garucki, komendant siedleckiej SM. – Do centrum monitoringu zostaną oddelegowani doświadczeni funkcjonariusze. Nowi strażnicy rozpoczną pracę od służby na ulicach miasta. Zdaniem policjantów, zwiększenie liczby kamer z pewnością poprawiłoby efektywność systemu monitoringu. Pierwszy krok w celu poprawy bezpieczeństwa w mieście został już zrobiony. Teraz należy patrzeć, jak sprawdza się w praktyce i poprawiać to, co korekty wymaga. Ambicje samorządu też są czytelne: ten system ma działać, na pewno nie będzie to atrapa.
nnn 
W Siedlcach Komendant Wojewódzki Policji zs. w Radomiu, młodszy inspektor Igor Parfieniuk oraz prezydent Siedlec Wojciech Kudelski podpisali umowę użyczenia pomieszczeń budynku komendy przy ul. Starowiejskiej na potrzeby zamontowania systemu monitoringu wizyjnego oraz jego obsługi. Obsługą systemu zajmuje się Straż Miejska. W najbliższym czasie znaczna część miasta będzie pod czujnym okiem kamer. Całodobowe dyżury strażników w centrum systemu powinny zdecydowanie wpłynąć na stan bezpieczeństwa w rejonach objętych monitorowaniem.