REKLAMA
8.6 C
Siedlce
Reklama

Dwa lata więzienia dla 80-letniego kierowcy

Zapadł wyrok w kontrowersyjnej sprawie śmiertelnego wypadku na Karwaczu.

W poniedziałek (29.01) zapadł wyrok w sprawie przeciwko Franciszkowi S. oskarżonemu o nieumyślne spowodowanie wypadku drogowego na Karwaczu koło Łukowa we wrześniu 2005 roku. W wypadku zostali ciężko ranni dwaj bracia, Mariusz i Jacek Pyrkowie, a w wyniku odniesionych obrażeń pierwszy z nich wkrótce zmarł. Po 13-miesięcznej rozprawie Franciszek S. został skazany na 2 lata pozbawienia wolności i 9 tys. zł nawiązki na rzecz rodziny Pyrków.

Wyrok, który zapadł, wzbudził wśród rodziny ofiar nie mniejsze kontrowersje niż wcześniejszy przebieg śledztwa prowadzonego przez ówczesnego zast. prokuratora rejonowego, Waldemara Moncarzewskiego. Na początku rozprawy Pyrkowie byli zdziwieni tym, że na ławie oskarżonych zasiadł człowiek, który ich zdaniem i w opinii części świadków nie kierował samochodem miażdżącym dwóch rowerzystów jadących szosą z Karwacza do Łukowa. Zdziwienie budził też fakt, że prokurator nie dostrzegł ucieczki kierowcy z miejsca tragedii. W toku postępowania sądowego udowodniono, że kierujący samochodem dostawczym nie udzielił poszkodowanym pomocy. Na miejsce wypadku wrócił prawie godzinę później. Po ogłoszeniu wyroku Pyrkowie byli wstrząśnięci i zrozpaczeni tym, że sąd nie uznał za wystarczająco wiarygodnych zeznań osób, które twierdziły, że Franciszek S., mężczyzna blisko osiemdziesięcioletni, nie prowadził tego feralnego dnia samochodu i nie był sprawcą zdarzenia. Komentowali nieprawomocny jeszcze wyrok twierdząc, że prawdziwy sprawca śmierci jednego z ich synów śmieje się z takiej „sprawiedliwości”, a 2 lata, które otrzymał zaocznie Franciszek S., to stanowczo za niska kara dla prawdziwego sprawcy. Rodzina zapowiada apelację.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

  • Tagi
  • N

Najczęściej czytane

Życia mężczyzny nie udało się uratować

Na DW 803 poza obszarem zabudowanym doszło do wypadku. 4...

Młody siedlczanin z ciężką nogą. Stracił prawo jazdy i słono zapłaci za mandat

Na Alei Kaczyńskich w Łukowie zatrzymano do kontroli drogowej...

Policjant reanimował mężczyznę

W sytuacji zagrożenia liczy się natychmiastowa reakcja, opanowanie i...

Dachowanie w gminie Łuków

7 października ok. godz. 8 w miejscowości Sięciaszka (gm....

Tragiczny wypadek w gminie Dobre. Nie żyje 35-letnia kobieta

4 października ok. godz. 8 w miejscowości Rudzienko (gm....

Wybryki w kwestii parkowania i nie tylko, czyli…Zostańcie sygnalistami!

Niektórzy bardzo łatwo usprawiedliwiają sytuacje, kiedy samochody są parkowane...

Najczęściej komentowane

Najnowsze informacje