Lubię rolników, ich pracę widzę codziennie. Ale gdy patrzę na tyralierę ciągników blokujących miasta i autostrady, zastanawiam się: kto to jest?
Proputinowskie hasła, uderzające głównie w Ukrainę, ataki na Tuska (a jakże) i pytania: a co wy chcecie od PiS, przecież teraz wy rządzicie! Rolniku! Czy to naprawdę ty?
Mam wątpliwości co do intencji organizatorów protestów. Bo niby jak to jest? Przez osiem lat psucia gospodarki i rolnictwa rolnicy siedzieli cicho, choć słyszeli o Zielonym Ładzie, przyklepniętym przez pisowskiego komisarza i pisowskiego premiera. I nagle się przebudzili? I to w sposób, który pozbawia ich sympatii innych przedstawicieli narodu? Kto ma być z nimi solidarny?
– Z przyjemnością pojechałem do najbliższego sklepu i kupiłem same niepolskie produkty – poinformował w mediach społecznościowych pan, który przesiedział parę godzin z małym dzieckiem w samochodzie podczas blokad. Zaraz potem jak lawina posypały się podobne wpisy.
A rolniczy frontmeni i frontmenki buńczucznie pokrzykują, żeby obecna ekipa rządząca nie zasłaniała się poprzednią, bo przecież teraz to ona jest u władzy. Więc żądają działań, poprawy na lepsze, żądają ratunku. Serio?
Drodzy protestujący rolnicy. To m.in. wy zafundowaliście nam, swoimi głosami, osiem lat wstydu przed światem, osiem ciemnych lat zacofania, demontażu państwa i gospodarki, plucia na demokrację. To głównie wieś wybierała
nam PiS, zwłaszcza u nas, we wschodniej Polsce, w tym pisowskim bastionie. Co was teraz boli? Dlaczego nie domagacie się sprawiedliwości i pociągnięcia do odpowiedzialności tych, którzy zepsuli wam warunki życia i pracy? Dlaczego nie krzyczycie: Dajcie ich tu, niech się tłumaczą, niech za to zapłacą!
Ostatnio nasz nowy minister spraw zagranicznych, Radosław Sikorski, zachwycił świat swoją ripostą na kłamstwa głoszone przez ambasadora Rosji na międzynarodowym forum. Jako Polacy poczuliśmy dumę. Poczuliśmy też siłę. Duma i siła to uczucia, o których zapomnieliśmy w pisowskich latach „wstawania z kolan”. Ciekawe, jak długo jeszcze byśmy wstawali, gdyby naród nie wziął sprawy w swoje ręce 15 października.
Więc, rolniku, daj się lubić. Pozwól się szanować za swą ciężką pracę. Bo akurat ludzie z rewolucji 15 października potrafią ciężko pracować i doceniają tych, którzy nie wyciągają rąk do czegoś „za darmo”, bo „się należy”. Więc, nie daj sobą manipulować i brać na siebie pisowskiej spuścizny chaosu, nienawiści, propagandy. No, chyba że chcesz, aby lata wstydu, destrukcji, psucia i kłamstw wróciły… Ale wtedy nie będzie już czego zbierać.
A dlaczego?
– Jako obywatel 8 kategorii, rozumiem fakt, że Rosja rzuciła na rynek zboże po taniości by zdestabilizować Europę.
– Rozumiem fakt, że bez tych pestycydów i innej chemii Wam czyli rolnikom Wam nic nie urośnie.
– Jak tu konkurować skoro mały X ma takie połacie ziemi to hegemonii na Ukrainie?
– Zapytam – jak to możliwe, że zza oceanu z Ameryki Południowej opłaca się ściągać zboże, a z naszej rodzinnej ziemi już nie bardzo?
Zapytać można rolników ziarno musi być lane chemią itd.?
Zapytać można całej reszty od skupu od kajzerek kto to akceptuje, “bo biznes is biznes:.
PS.
W biznesie nie ma granic, jest czysta kalkulacja. “Albo się opłaca, albo nie.”. Czysta matematyka. brutalne fakty.
Wojciechowski: Zielony ład UE – WPR powstał w Warszawie to program rolny PiS
Janusz Wojciechowski komisarz UE ds. rolnictwa “Unia Europejska jedzie na mojej fali. Zielona reforma wspólnej polityki rolnej powstała w Warszawie i nazywała się najpierw programem rolnym PiS. Reforma WPR jest z tym programem w 100 procentach zgodna i bardzo dobra dla polskich rolników
Właśnie to trochę zastanawiające, że PiS zaczął popierać teraz ten “spontaniczny” protest. A w ostatnich wyborach 15 października 66,6% rolników zagłosowało na PIS
Takie banialuki to możesz opowiadać na wiecu wyborczym Sitnika. Możesz jeszcze dodać, że Tusk i KO wraz ze swoimi sojusznikami z ZSL i lewicy od samego początku walczyli z europejskim zielonym ładem, podobnie jak Ursula von der Leyen, Frans Timmerans i cała wierchuszka UE.
A co jest banialukiem w moim komentarzu? Masz na myśli przytoczone słowa Wojciechowskiego?
Czegoś tu nie rozumiem.
To rolnicy wypełniający unijne przepisy dotyczące produkcji rolnej są wg. autorki źli, a gigantyczne agroholdingi na Ukrainie, które nie przestrzegają norm używania chemii w uprawach są dobrzy?
Rolnicy nie wpuszczają zboża z Ukrainy do Polski i się pani redahtor nawet nie zająknie nad jakością tego zboża?
Region siedlecki rolnikami stoi, a jak rolnicy “pójdą z torbami” to dla kogo będziecie artykuły pisać jak Wy ukraińskiego w redakcji nie znacie…?
Jedna rzecz. Sprawę zwalił polski rząd, to naprawić ma polski rząd. A kto akurat jest w rządzie to inna historia.
W tej sprawie to zawalil pisowski rzad nie ma innej prawdy ale jak zwykle wina Tuska
Autorce moim zdaniem nie chodzi o to, że jest problem i trzeba go rozwiązać.
Felieton jest o hipokryzji rolników, którzy siedzieli w miarę spokojnie w czasach gdy te decyzje zapadały i pisowski rząd je akceptował, w wyborach nadal na tę partię i en rząd głosowali i ciągnikami na drogi nie wyjeżdżali.
Sytuacja rolników nie uległa zmianie po 15 października – więc skoro przed wyborami taki stan nie przeszkadzał, to blokady dróg po wyborach i zmianie rządu mają ewidentnie polityczne podłoże.
Transparenty rolników o tym mówią.
Czyli chcą powrotu władzy PIS i co – wtedy Zielony Ład stworzony w Warszawie (zgodnie z tym co mówił Wojciechowskiego) już nie będzie przeszkadzał?
A jak to się ma do strajków w reszcie Europy?
Tam też zaczęli protestować bo PiS w Polsce stracił ” władzę”?
” Jako Polacy poczuliśmy dumę. Poczuliśmy też siłę.” Zastanawiam się kto dał autorce mandat do wypowiadania się w imieniu Polaków? Sądzę, że felietonistka powinna wypowiadać się w felietonie we własnym imieniu, a nie w imieniu całego narodu, którego rzecz jasna nie reprezentuje. No chyba, że jej się tylko tak wydaje, podobnie jak jednemu panu, który twierdził, że jest Napoleonem.
Autorce mandat do wypowiadania się w imieniu Polaków, dali realnie i trzeźwo myślący też Polacy.
Roztropny z ciebie kawaler niczym Roch Kowalski. Wyrażenie “realnie i trzeźwo” to tautologia.
Ja nie dałam. Proszę się za mnie nie wypowiadać.
Tytuł idealnie pasuje do felietonu medycznego. 🙂
Nasza ulubiona pani Redaktorka potrafi wszystko zmienić w złoto (jak Midas)
Co oznacza “Nasza ulubiona pani Redaktorka …”? W czyim imieniu się wypowiadasz, pisząc “nasza”? Moją ulubioną na pewno nie jest, choćby z racji skrzywienia, które pozwala jej jedynie pisać o złym pisie. Żaden felieton od 2005 roku nie był poświęcony innemu tematowi., czyli od 19 lat, co tydzień pisała o złym pisie. 19×52=988 – tyle felietonów poświęciła temu złemu pisowi.
Ciekawe, czy z takim paszkwilem Rolnicy kupią wersję papierową Tygodnika Siedleckiego ?
Tępa propaganda jak za PeeReLu. A usłużni (hejterzy) już biją brawo! Oni źli! My cacy! Trybuna Ludu i DTV. TVP-TVN! Zacznijcie myśleć Rodacy! Rolnicy wiedzą o co walczą! Żywią i bronią wtedy gdy jest potrzeba.
Kto chwali wladze po 15 pazdziernika to ma zeza na obu oczach i po dwie zatyczki w kazdym uchu . Przeciez to widac i b dobrze slychac co teraz Uskolepy przy korytach wyczyniaja . Zwalnia cywil generalow, drugi zwalnia prokuratorow ,trzecia tnie Nasza historie nst ,kuratorow ,dyr Spolek itd,itp .Polska powoli GINIE .
Autorce moim zdaniem nie chodzi o to, że jest problem i trzeba go rozwiązać.
Felieton jest o hipokryzji rolników, którzy siedzieli w miarę spokojnie w czasach gdy te decyzje zapadały i pisowski rząd je akceptował, w wyborach nadal na tę partię i en rząd głosowali i ciągnikami na drogi nie wyjeżdżali.
Sytuacja rolników nie uległa zmianie po 15 października – więc skoro przed wyborami taki stan nie przeszkadzał, to blokady dróg po wyborach i zmianie rządu mają ewidentnie polityczne podłoże.
Transparenty rolników o tym mówią.
Czyli chcą powrotu władzy PIS i co – wtedy Zielony Ład stworzony w Warszawie (zgodnie z tym co mówił Wojciechowskiego) już nie będzie przeszkadzał?
Rolnicy to nie są Hipokryci, którzy “siedzieli w miarę spokojnie w czasach gdy te decyzje zapadały i pisowski rząd je akceptował”.
Przecież strajki rolników były i za czasów PiSu. Przecież Kołodziejczak nie wziął się znikąd. Zwrot w polityce Morawieckiego i koniec miłości z Ukrainą był właśnie ze względu na niezadowolenie rolników.
Więc dalej nie rozumiem pretensji “zielonej” redaktorki do rolników. Przecież jest postępowa i zielona. Chce aborcji, praw kobiet, praw LGBT i czystego powietrza. A jednocześnie jest przeciw tym, którzy walczą pośrednio o to, żeby zboże które nie spełnia żadnych norm sanitarnych było sprzedawane w Polsce i żeby jadły to polskie dzieci i jedli to polscy geje?
A może warto byłoby pokazać, że się jest ponad partyjne podziały i kibicować tym, którzy nie chcą żeby ich brzuszki bolały po pestycydach z Ukrainy?
A po pestycydach z Polski nie będą brzuszki bolały?
Bo przecież to przeciwko nakazowi wprowadzeniu ograniczeń w stosowaniu nawozów i pestycydów zapisanych w Zielonym Ładzie są te protesty.
Ale stężenie chemii w zbożu na Ukrainie przekracza obecne normy 5000 razy. No to chyba jednak polska chemia lepsza.
Oby tylko ból.brzuszka,tam jest rak
Świetny artykuł, rolnikom poprzewracało się już w głowach. Za te zadymy, które teraz robią, też zapewne będą chcieli dopłat, bo przecież zużyli tyle oleju napędowego.Rząd powinien wreszcie otrząsnąć się i zaprzestać wszelkich dopłat, gospodarstwo rolne to też jest swego rodzaju zakład przemysłowy, a zakłady w mieście jakoś nie dostają żadnych dotacji.
Widac po Twoim komentarzu ,ze jestes Nowy. Skoro wszyscy Rolnicy w Unii pobieraja doplaty to dlaczego Polscy Rolnicy bedac w UE maja sie nie domagac doplat. Pani M Z zaorala Rolnikow tym felietonem pozbawionym prawdy. Pani zyje dzieki temu co Rolnicy wyprodukuja. Moze robaki, pedraki beda smaczniejsze zalecane z Zachodu , a co dac psu jesc ?
Ooooooo źli rolnicy bo blokują, bo za pisu nie strajkowali i nie popierają jedynej słusznej partii!!! Czy wy ludzie nie widzicie że te felietony powstają tylko po to żeby generować większy ruch na stronie? Ta pani zawodowo zajmuje się prowokowaniem takich jak wy i jak widać jej to wychodzi 🙂
“pan, który przesiedział parę godzin z małym dzieckiem w samochodzie podczas blokad”- postać fantastyczna? Bo nie sądzę by ktoś był tak inteligentny by tak postąpić
“Przez osiem lat psucia gospodarki i rolnictwa rolnicy siedzieli cicho,” – przepraszam bardzo pan Kołodziejczak to nie za” rządów “pisu zdobył rozpoznawalność organizując protesty?
Basn . Kto na tego Kolodziejczaka w wyborach glosowal to naprawde pomylil sie z jakoscia, ocena ,jego przywodztwa w dzialaniu na rzecz Rolnikow. Machac rekoma i wrzeszczec to mozna za stodola .
Czy ktoś obliczył ile trzeba zeżreć aby mieć przynajmiej 30 kg nadwagi ?
“Pozwól się szanować “? Przyjechała Pani Ursula z “odblokowanym” KPO za rok z przekazem Donald nie kandyduj na mój stołek. Tak trzeba się szanować. PIS olewał rolników( Gdzieś w internecie są wypowiedzi byłego senatora Pana Jackowskiego- rolnikom przed wyborami da się parę groszy i po sprawie)i poległ. Pani redaktor (można wnioskować z felietonu) i obecnie rządzący uśmiechnięci ludzie też olewają. Też polegną. Pan Donald obiecał paliwo po 5.19? Tak chyba było, tylko nie skonkretyzował w jakiej walucie . Bardzo śmieszne? Pan Radosław i jego wspaniała wypowiedź, tak jedna na kilka gaf. Została zauważona jak wieść niesie może być jednym z kandydatów na szefa ekoarmi Europejskiej. Czyżby z czołgami na baterie? No to dni “cara” Włodimira są już policzone,bo chyba pęknie że śmiechu. Takie z nudów rozważania.