W piątek 27 kwietnia naszą redakcję odwiedziła pani Irena Łukasiuk z Czepielina (gmina Mordy). Ku zaskoczeniu wszystkich, pani Irena przyniosła bukiet róż z okazji ważnego dla niej jubileuszu.
Otóż równo 25 lat temu pani Irena przeczytała po raz pierwszy „Tygodnik Siedlecki”. – Pierwszy raz sięgnęłam po Waszą miłą gazetę w 1982 roku. Od tamtej pory jestem stałą czytelniczką – opowiadała pani Irena, pokazując stary, pożółkły 38 nr „TS”. Ten sam, który 25 lat temu zachęcił ją do czytania naszej gazety. – Nieżyjący już dziennikarz „Tygodnika Siedleckiego” Stanisław Celiński zrobił ze mną wywiad, pracowałam wtedy w domu kultury. I tak to się zaczęło. Ten artykuł skłonił mnie do kupowania „Tygodnika Siedleckiego” i czytania wszystkich tekstów – od deski do deski. Najciekawsze z nich wycinam i zbieram – mówiła podczas wizyty w redakcji pani Irena. Bardzo dziękujemy pani Ireno za tę miłą niespodziankę!
to można sobie darować! Chyba sezon ogórkowy zapanował!
to można sobie darować! Chyba sezon ogórkowy zapanował!
No już takie bzdety,
to można sobie darować! Chyba sezon ogórkowy zapanował!
Fajnie, że są ludzie którzy bardzo lubią waszą gazetę i czytają ją. W większości są to ludzie starsi, mieszkający na wsi.
Do mojego Dziadka z Przywór Dużych co tydzień listonosz przynosi zaprenumerowany “TS” – jest tak odkąd pamiętam…. :p
Pozdrawiam skład komputerowy! 🙂
Fajnie, że są ludzie którzy bardzo lubią waszą gazetę i czytają ją. W większości są to ludzie starsi, mieszkający na wsi.
Do mojego Dziadka z Przywór Dużych co tydzień listonosz przynosi zaprenumerowany “TS” – jest tak odkąd pamiętam…. :p
Pozdrawiam skład komputerowy! 🙂
Mój Dziadek też czyta Waszą gazetę 😉
Fajnie, że są ludzie którzy bardzo lubią waszą gazetę i czytają ją. W większości są to ludzie starsi, mieszkający na wsi.
Do mojego Dziadka z Przywór Dużych co tydzień listonosz przynosi zaprenumerowany “TS” – jest tak odkąd pamiętam…. :p
Pozdrawiam skład komputerowy! 🙂