REKLAMA
12.1 C
Siedlce
Reklama

Miało być po cichu…

Łosicka Komisja Rewizyjna Rady Powiatu złożyła wniosek do prokuratury, by ta rozpatrzyła, na jakiej podstawie starosta Ryszard Chomiuk i wicestarosta Andrzej Daniluk nawzajem zatwierdzili sobie i wypłacili ekwiwalenty za zaległy urlop.

Według większości radnych włodarze dopuścili się nadużycia finansowego. Był to powód do nieudzielenia absolutorium Zarządowi Powiatu.

Przewodniczący Rady Powiatu, Czesław Giziński, jest wściekły. Do tej pory to on zatwierdzał staroście i wicestaroście wypłatę ekwiwalentu za zaległy urlop. Cała ta sprawa wyszła na jaw na kilka dni przed sesją absolutoryjną. – Przewodniczący Rady Powiatu złożył wniosek do Komisji Rewizyjnej, by ta zajęła się zatwierdzeniem ekwiwalentu R. Chomiukowi przez A. Daniluka. Wicestarosta odwdzięczył się staroście tym samym. Nie jesteśmy pewni, czy to zgodne z prawem – stwierdza Andrzej Lipka, przewodniczący Komisji Rewizyjnej. – Opinie radców prawnych co do zgodności z literą prawa w tej sytuacji są rozbieżne. Dlatego prokuratura powinna zbadać, czy doszło do złamania prawa. 

Ryszard Chomiuk
za 55 dni zaległego urlopu wziął z kasy powiatu ponad 20 tys. zł. Natomiast Andrzej Daniluk za 59 dni ponad 21 tys. zł – Wszystko zostało załatwione poza moimi plecami. Jestem urażony, a wręcz przerażony, że takie rzeczy dzieją się poza Radą! To nie jest w porządku. Finanse są jawne, wszyscy powinniśmy wiedzieć, co się dzieje. To uderzenie w budżet! Jak można po ciuchu, bez niczyjej wiedzy wziąć kasę! – grzmiał Cz. Giziński. Radczyni prawna powiatu, Barbara Romańczuk, tłumaczyła zebranym, iż w wielu ościennych samorządach ekwiwalenty nie zawsze podpisuje przewodniczący Rady. Starosta Ryszard Chomiuk stwierdził, iż zachowanie Czesława Gizińskiego to kolejny atak na jego osobę. Podobnie jak wicestarosta Andrzej Daniluk, tłumaczył, iż dużo pracował i poświęcał się dla powiatu kosztem rodziny. Na sesji Rady Powiatu rozpętała się gorąca dyskusja. Starostowie tłumaczyli się, że wzięli to, co im się należy. 

Obecny na sesji burmistrz Łosic Janusz Kobyliński nie mógł ze spokojem przysłuchiwać się tej dyskusji. – Wstyd, wstyd i jeszcze raz wstyd, panowie! – grzmiał. – Ja jestem sam i mam 104 dni urlopu przez 4-letnią kadencję. Was jest dwóch – nie daliście rady wykorzystać w sumie 114 dni urlopu!? Jest mi wstyd, że do domu pieniądze taczką wywieźliście! Wasze postępowanie jest niezgodne z etyką polityczną i Kodeksem pracy! Mimo iż Komisja Rewizyjna i Regionalna Izba Obrachunkowa pozytywnie zaopiniowały budżet, to po ujawnieniu sprawy z ekwiwalentami za udzieleniem absolutorium Zarządowi Powiatu zagłosowało tylko 7 osób, 8 zaś wstrzymało się od głosu. Radczyni prawna stwierdziła, że absolutorium udzielono. – Chciałabym panią poinformować, że absolutorium zostaje udzielone, gdy jest 50 proc. głosów „za” plus jeszcze jeden głos. W takim układzie absolutorium nie zostało udzielone! Tak mówi prawo, proszę się zapoznać z ustawą –stwierdził upominając radczynię J. Kobyliński. 

Radny Franciszek Hornowski, jednocześnie członek Zarządu Powiatu, był decyzją Rady przerażony. – Jest to dla mnie śmieszne. Opinie o budżecie były pozytywne, a przez wypłacenie ekwiwalentów starostów nie udzielono absolutorium całemu zarządowi. To bez sensu –powiedział F. Hornowski Czesław Giziński stwierdził, że w sprawie ekwiwalentów starostów zwróci się do Państwowej Inspekcji Pracy. – Mam jeszcze siłę, by nadzorować i pilnować wielu spraw. Uważam, że nie możemy problemów omijać i zamiatać ich pod dywan – powiedział Cz. Giziński. – Dziwię się starostom. Szpital pada, drogi się sypią, ale pieniądze na ekwiwalent się znalazły. Ja nie mając zastępców nigdy w życiu nie miałem tyle dni urlopu. 

Zgodnie z ustawą do 31 marca starostowie mogli skierować pismo do pracodawcy z prośbą o przeniesienie zaległego urlopu na następną kadencję – skomentował J. Kobyliński. Opinia RIO i Komisji Rewizyjnej co do budżetu była pozytywna. Nie ma więc podstawy, by absolutorium nie udzielić, bo absolutorium dotyczy tylko wykonania budżetu. Teraz wojewoda, jak i RIO mogą uchwałę Radę Powiatu uchylić z powodu braku merytorycznego uzasadnienia. Po co więc to zamieszanie? Nieoficjalnie mówi się, że Cz. Giziński marzy o stanowisku wicestarosty. W nowym rozdaniu (jeśli takie nastąpi) starostą podobno miałby być Bogdan Białek. Jednak, by tak się stało, trzeba najpierw odwołać Zarząd Powiatu i Ryszarda Chomiuka z funkcji starosty. Do tego Cz. Gizińskiemu potrzebnych byłoby 9 głosów przeciwko R. Chomiukowi i Zarządowi. Przeciągnięcie jednej osoby z obozu starosty do opozycji będzie raczej trudne.

1 KOMENTARZ
  1. Ciekawe
    czy wszystkim pracownikom starostwa i podległych instytucji przysługuje ekwiwalent za niewykorzystany urlop, czy też do 31 marca każdego roku muszą urlopy wykorzystać ?
    Starostowie mogą przecież podzielić się terminami urlopów i spokojnie je wykorzystać – z korzyścią dla społeczeństwa.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

  • Tagi
  • N

Najczęściej czytane

Poważny wypadek na przejeździe kolejowym w Stoku Lackim (aktualizacja)

Na przejeździe kolejowym w ciągu ul. Pałacowej w Stoku...

Na Zalewie Karczunek trwają poszukiwania mężczyzny (aktualizacja)

W Kałuszynie na Zalewie Karczunek strażacy poszukują mężczyzny, który...

Życia mężczyzny nie udało się uratować

Na DW 803 poza obszarem zabudowanym doszło do wypadku. 4...

Wybuchy i pożar w Ryczycy (aktualizacja)

W miejscowości Ryczyca w gm. Kotuń doszło do wybuchu...

Pijane kobiety za kierownicą

Lekarki, nauczycielki, prawniczki, urzędniczki – tu status społeczny nie...

Najczęściej komentowane

Najnowsze informacje