„Kocham Siedlce” już było. Nowa ekipa rządząca miastem ma inną propozycję: „Pokochaj Siedlce – na nowo”.
Jak widać, Wojciech Kudelski z poczuciem humoru dystansuje się od polityki swego poprzednika. Nawet slogany mają pokazać, że pewna epoka jest już za
Nigdy jeszcze w historii miasta nie zaplanowano z takim rozmachem i tak pomysłowo obchodów upamiętniających nadanie Siedlcom praw miejskich. Odwiedzi nas ponad 2 tysiące gości z kraju i zagranicy. Władze miasta spodziewają się także wizyt pierwszego garnituru RP, choć premiera, czy marszałka Sejmu zawsze mogą zatrzymać obowiązki wagi państwowej.
– Osobiście wręczyłem premierowi Kaczyńskiemu zaproszenie, informując go, że jest miejsce do lądowania helikoptera – powiedział Wojciech Kudelski.
W zamyśle organizatorów Dni Siedlec mają być świętem całej Ziemi Siedleckiej. Do udziału w obchodach zaproszono gminy i sąsiednie miasta powiatowe, polityków.
– Nie chcemy, aby to było puste świętowanie. Dni Siedlec mają być naszą promocją, bo jeśli nie będziemy mówić o naszym pięknym mieście, chwalić się tym, co mamy, to zawsze będziemy na marginesie Europy – powiedział prezydent Kudelski.
Liczba 460
Program obchodów jest imponujący i pomysłowy. Ponieważ obchodzimy 460-lecie istnienia Siedlec, liczba ta pojawia się w różnych konfiguracjach. I tak 7 czerwca na placu gen. Sikorskiego zaśpiewa 460 śpiewaków lokalny szlagier „Moje Siedlce”. W sobotę, 9 czerwca, podczas festynu na Błoniach podany zostanie największy obiad urodzinowy miasta: 1460 porcji grochówki, 1460 kg blacharza podlaskiego oraz tort o wadze 460 kilogramów! W sali „Podlasie” zostanie pokazanych 460 fotografii miasta. Siedleccy nartorolkowcy będą natomiast bili rekord do księgi rekordów osobliwości: 460 km w 24 godziny. Jubileusz miasta będą też świętować urzędnicy. Pracownicy Urzędu Miasta zmierzą się z pracownikami Starostwa w meczu piłki nożnej: 46 minut gry w dwóch częściach po 23 minuty.
– Będziemy się zmieniać co 7 minut, żeby wytrzymać to tempo – żartował prezydent Kudelski.
Muzyczne gwiazdy
Niewątpliwie podczas Dni Siedlec będzie muzycznie. Do naszego miasta przyjadą gwiazdy, gwiazdki i prawdziwe megagwiazdy. Już 3 czerwca przy fontannie zagra Orkiestra Kameralna Filharmonii Narodowej. Podczas kolejnych dni zagrają i zaśpiewają dla nas goście z Włoch, Słowacji i Litwy. Usłyszymy też koncert fortepianowy naszych siedleckich sław (to pierwsza krajowa liga młodych pianistów!) Młode pokolenie będzie szalało przy muzyce The Jet Set (reprezentowali nas w konkursie Eurowizji) i DJ Marcus. Z sentymentem zapewne przypomnimy sobie przeboje zespołu Wanda i Banda oraz złote przeboje Skaldów. Gwiazdą wieczoru będzie niewątpliwie KAYAH. Organizatorzy przygotowali także superniespodziankę: podczas festynu wystąpi legendarna grupa BONEY M!
Dla ducha
Do 10 czerwca będzie czynna wystawa malarstwa niezwykłego artysty Stanisława Baja. „Portrety Siedlczan” niewątpliwie będą przedmiotem artystycznych dyskusji. Stanisław Baj to artysta o wielkiej wrażliwości i nieprzeciętnej osobowości. Jego malarstwo się po porostu kocha, bo trafia prosto w serce. Dawno go w Siedlcach nie było!
Prawdziwym rarytasem i wielkim wydarzeniem będzie zapewne spotkanie autorskie z Adamem Zagajewskim, jednym z najwybitniejszych współczesnych poetów o światowej sławie. Spotkanie odbędzie się 5 czerwca o godz. 18 w Muzeum Regionalnym. Rzadko się zdarza gościć człowieka takiego kalibru!
Nie zabraknie w tych dniach także konkursów recytatorskich i literackich.
Dla ciała
Organizatorzy zadbali o cykl imprez sportowych. Zainteresowanie wzbudzi zapewne ogólnopolski turniej piłki nożnej prawników oraz ogólnopolski zlot szkoleniowy przodowników turystyki kolarskiej. Czeka nas także memoriał im. H. Guta
w lekkiej atletyce oraz krajowe mistrzostwa Dance Show.
Pamiętamy Jana Pawła II
W czerwcu będziemy obchodzić ósmą rocznicę wizyty Ojca Świętego w naszym mieście. W niedzielę, 10 czerwca, na Błoniach zostanie ponownie ustawiony ołtarz, a mszę odprawi biskup Zbigniew Kiernikowski. To tego dnia władze miasta spodziewają się wizyty członków komitetu honorowego obchodów jubileuszu, a są wśród nich: i premier Jarosław Kaczyński, i Ludwik Dorm, i wielu znanych polityków.
Bezpośrednio po mszy w niebo poszybuje 460 białych balonów z logiem jubileuszowym miasta oraz napisem „Pamięć i dialog”. Wtedy też zostanie wykonane panoramiczne zdjęcie mieszkańców Siedlec dla upamiętnienia tego spotkania.
Nowość
Pewną nowością i eksperymentem jest „oddanie” nocy z 9 na 10 czerwca inwencji prywatnych przedsiębiorców w mieście. Właściciele klubów, pubów, restauracji sami będą przygotowywali programy dla gości, by przyciągnąć ich jak najwięcej.
– Nazwaliśmy tę inicjatywę „Siedlecką nocą jubileuszową” – mówi Mariusz Orzełowski, szef gabinetu prezydenta. – Liczymy, że pojawią się ciekawe programy artystyczne. Imprezy mają odbywać się w lokalach, by nocna zabawa nie przeszkadzała innym mieszkańcom Siedlec.
Bezpieczeństwo
Tak ogromna kilkudniowa impreza będzie zabezpieczana dodatkową kompanią prewencyjną policji, ściągniętą przez komendanta KMP w Siedlcach. Do wytężonej pracy przygotowane są także sądy 24-godzinne. Wszelkie przejawy chuligaństwa zostaną szybko ukarane.
– Podczas festynu na Błoniach będzie piwo, ale tylko w miejscach do tego wyznaczonych, czyli tam, gdzie przewidziano punkty gastronomiczne. Nie będzie więc chodzenia z kufelkami po całym terenie imprezy, gdzie bawią się dzieci, młodzież, całe rodziny – mówi Mariusz Orzełowski.
Organizatorom pozostaje tylko jedno życzenie: oby pogoda dopisała! Wówczas frekwencja na imprezach plenerowych powinna być ogromna, gdyż takiego programu jeszcze w Siedlcach nie było. Oj, będą z pewnością tacy, co pokochają Siedlce na nowo.
dwa razy się zakochać?
Ratunku ! a DLACZEGO NIE WYMYśLICIE CZEgoś orginalnego, tylko powielacie pomysł poprzedników? Kochać na nowo to prawie tak jak kochać inaczej? A może nie.Sama już nie wiem?
po staremu
czyli po staremu wielka kicha zrobiona dla notabli siedleckich aby nie mogli powiedzieć że nic nie zrobili,
może poprostu przekonać rugbystów i im powierzyc organizację, skoro potrafili przygotować takie imprezy jak mecz rugby Polska-Malta, czy wcześniej obchody 25-lecia sekcji rugby lub turniej rugby plażowego, które zgromadziły dużą widownię i pozostawiły trwały ślad w historii Siedlec
myślę że było by o wiele ciekawiej i wtedy pani Mariola Zaczyńska nie musiała by się aż tak gimnastykować nad formą tekstu by podkreslić atrakcje, które zapewnią nam organizatorzy
pozdrawiam
hm
A może by tak 460 miejsc pracy dla bezrobotnych, Panie Prezydencie?
DNI SIEDLEC
A CO MY TAK NAPRAWDE OBCHODZIMY JAKIE DNI ?KAŻDY DZIEŃ W NASZYM MIEŚCIE JEST TAK SAMO NUDNY JAK TE IMPREZY.
heh
to co to ma byc za festyn hehe? przeciez jak kupie sobie piwo to rozumiem ze bede musial byc przykuty do tych “punktów gastronomicznych” i ominie mnie cała impreza, bo jak dam tylko przypadkiem krok w bok od tego punktu,to zaraz podleci do mnie jakis policjant z radościa na twarzy zeby wręczyc mi sliczny mandacik 100 zł bo pije juz w miejscu publicznym.Wiec po co wogóle piwo na tym festynie ???
460kg
Nareszcie jakaś impreza sztkuje się w naszym mieście i napewno pujde torta o wadze460kg.Panie Prezydencie więcej takich imprez.
kiełbasa wyborcza dla mało myślacych…w wykonaniu POPiSu
Miejscowi twardogłowi urzadzają dla plebsu karnawał na zasadzie my damy wam igrzyska, a wy nam chleb (kasę) i bedzie pełnia szczęśliwości….hahahahah
a JA KOCHAM sIEDLCE kUDELSKIEGO I sOSNOWSKIEJ:)
TAK, SIEDLCE SĄ TERAZ TAKIE JAK WŁADZE – OTWARTE, SZCZERE, ZYCZLIWE. LUBIĘ TERAZ TO MIASTO, CIESZĘ SIĘ, ŻE COŚ SIĘ W NIM DZIEJE, PRZESTAŁAM WSTYDZIĆ SIĘ, MÓWIĄC – JESTEM Z SIEDLEC.