REKLAMA
13.7 C
Siedlce
Reklama

Kupię cegłę bez kolejki…

Na cegłę i pustaki ceramiczne, wyprodukowane w kraju, trzeba czekać w kolejce nawet po kilka miesięcy. Nie pomogą żadne prośby.
Z hurtowni i magazynów towar szybko znika, bo producenci nie nadążają z wytwarzaniem materiałów budowlanych.

Dlatego coraz więcej firm zaczyna ściągać towar z zagranicy, na który czas oczekiwania jest dość krótki. 

Wszystko zaczęło się jeszcze w zeszłym roku. Pierwsze sygnały o braku towarów budowlanych pojawiły się w zachodniej części Polski, potem brak materiałów nastąpił też na wschodzie. – Prawdopodobnie jest to efekt pozyskania pieniędzy przez ludzi, którzy wyjechali za granicę i wrócili do kraju, by tu inwestować. Obecnie wyż demograficzny lat 80. wchodzi w wiek produkcyjny. Młodzi ludzie zakładają rodziny i muszą gdzieś mieszkać – tłumaczy Janusz Smagłowski, właściciel hurtowni budowlanej Eurodom, z grupy PSB. – Obawiam się, że ten boom budowlany prędko się nie skończy. Polska razem z Ukrainą została wybrana na organizatorów Euro 2012. Będzie trzeba budować autostrady, hotele i cała potrzebną infrastrukturę. Dlatego popyt na cement wzrośnie.

Poza tym boom w budownictwie spowodowany jest eksplozją inwestycji w całym kraju. To zasługa pieniędzy unijnych, ale też wspomnianego przez J. Smagłowskiego rosnącego popytu na mieszkania. Jeszcze na początku roku wydawało się, że za doskonałe wyniki budownictwa odpowiada głównie pogoda. Styczeń bardziej przypominał bowiem wiosnę niż zimę. Budowlańcy nie musieli zatem przerywać robót. W lutym anomalie pogodowe się skończyły, a wysoka dynamika produkcji w budownictwie nadal się utrzymywała. – Budowa autostrad i dróg szybkiego ruchu tak naprawdę dopiero się u nas zaczyna. Ta branża będzie potrzebować coraz więcej materiałów. Gminy inwestują, bo mają dopływ pieniędzy z Unii. Dlatego nie dziwią mnie zapisy i kolejki po materiały w całej Polsce – tłumaczy J. Smagłowski. – W naszym rejonie brakuje przede wszystkim materiałów konstrukcyjnych, towarów ściennych: gazobetonu, ceramiki budowlanej i cementu. Zaczyna być problem z wapnem. 

Materiały wykończeniowe są, ale drożeją. Cegła w ciągu pięciu miesięcy zdrożała ponad 100 procent. W styczniu kosztowała około 6 zł, teraz trzeba zapłacić 13 zł. Podobnie jest z cementem. Jeszcze kilka miesięcy temu tona kosztowała około 400 zł, teraz trzeba zapłacić ponad 600 zł. Szaleństwo w budowlance spowodowało, że wielu inwestorów zakupiło materiały budowlane już kilka miesięcy temu. Teraz leżą one na składach i czekają na odbiór. Klienci, którzy teraz zdecydowali się na zakup, muszą czekać. W przedsiębiorstwie budowlanym „Silikaty Jedlanka” w gminie Stoczek Łukowski produkcja cegły idzie w normalnym tempie, ale klienci, szczególnie ci indywidualni, muszą czekać na towar po kilka miesięcy. W pierwszej kolejności zakład sprzedaje cegłę dużym inwestorom, którzy wcześniej zamówili towar. Zakłady produkcyjne nie nadążają z wytwarzaniem materiałów budowlanych. – Kolejki są, bo wszyscy rzucili się na towar w wielkim popłochu. Myślę, że to efekt mentalności Polaków. Ludzie myślą jak w PRL-u, chcą się zabezpieczyć, bo a nuż cegły zabraknie. 

Czy sytuacja się unormuje? To pokaże rynek – mówi Jarosław Matasik, kierownik marketingu w „Silikatach Jedlanka”. – Mamy problemy z realizacją zamówień. Nie dlatego, że nie chcemy czy nie potrafimy sprawy załatwić, tylko dlatego, że towarów po prostu nie ma. Postanowiliśmy ściągać pustaki z Anglii i Niemiec, a ceramikę ścienną z Chorwacji. U polskiego producenta na cegłę trzeba czekać kilka miesięcy. Co gorsza, polski producent nie gwarantuje takiej samej ceny, jak w momencie zamówienia. W umowie zawarte jest, że cena za towar może być inna niż w chwili przedpłaty. Inaczej jest w przypadku producentów z zagranicy. Od nich na towar czekamy 2-3 tygodnie i cena jest niezmienna – tłumaczy J. Smagłowski. W porównaniu do ubiegłego roku ceny niektórych materiałów budowlanych niemal się podwoiły. – Ten, kto wziął kredyt posługując się ubiegłorocznym kosztorysem, może być pewien, że nie wystarczy mu środków na budowę domu. Jeszcze pół roku temu budowanie domu było o wiele tańsze. 

Najwięcej stracą firmy deweloperskie, które podpisały umowy w sposób ryczałtowy, gdzie to one gwarantują swoje materiały budowlane – podkreśla J. Smagłowski. Jednym słowem ci, którzy planują budowę domu, a nie zrobili jeszcze potrzebnych zakupów, dostaną mocno po kieszeni. Hurtownicy twierdzą, że materiały budowlane jeszcze podrożeją, a co gorsza, napędzająca się infrastruktura drogowa spowoduje większe braki w towarach. – Już dzisiaj cementownie nie nadążają z produkcją. Dlatego właśnie ściągamy towar z zagranicy. Będziemy mieli już w bieżącej sprzedaży cegłę, a czas oczekiwania na gazobeton będzie trwał od 1 do 3 tygodni. Jak na razie cement mamy w stałej sprzedaży, ale ile to potrwa, nie potrafię zagwarantować – mówi J. Smagłowski. Osoby, które na ten rok zaplanowały budowę domu, są przestraszone. 

Dzięki własnej inwestycji chcieli uciec przed zawyżonymi cenami mieszkań. Jednak ceny cegieł i pustaków wzrosły od początku marca nawet dwukrotnie, przez to koszt budowy domu wzrósł o około 50 procent. – Ceny po prostu wariują. Kiedy kierownik budowy przedstawił mi kosztorys wybudowania domu w grudniu ubiegłego roku, był on o 70 tysięcy mniejszy niż w momencie, gdy w marcu zaczęłam budować. Poza tym wszystko się opóźnia. Zamawiałam cegłę z Łukowa i z Międzyrzeca Podlaskiego – w obydwu przypadkach musiałam czekać po kilka tygodni. Zaczyna być problem z cementem, który też z dnia na dzień drożeje. Planowałam wprowadzić się do swojego domu jesienią, ale już dziś wiem, że nie będzie to możliwe. Na materiały budowlane trzeba czekać, i nie ma wyjścia – mówi Marta Jońska, 32-latka budująca dom. 

2 KOMENTARZE
  1. Błędnie podane ceny mat. bud.
    Podziwiam rzetelność autorki w pisaniu artykułu. Podając ceny materiałów budowlanych okazało się , że nie umie rozróżnić cegły od pustaka a tony cementu od palety cementu.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

  • Tagi
  • N

Najczęściej czytane

Listonosz z Łosic uratował życie klienta. „Leżał cały zakrwawiony!”

Niewiele brakowało do tragedii. Na szczęście Radosław Chwedoruk -...

Dworzec w Siedlcach może zostać Dworcem Roku 2024!

Trwa głosowanie w plebiscycie na „Dworzec Roku 2024”. W finale...

Zygmunt Krasowski z Wyroząb pobił „buraczany rekord”

Bicie „buraczanego rekordu” trwa w najlepsze! Burak ćwikłowy wyhodowany...

Są wyniki sekcji zwłok zmarłej 3-latki z Siedlec

Są wyniki sekcji zwłok zmarłej 3-latki. Przypomnijmy: chodzi o...

Alan Rybak z powołaniem do reprezentacji Polski U19

Siedlczanin Alan Rybak, piłkarz aktualnego mistrza Polski - Jagiellonii...

Tragiczny wypadek w gminie Dobre. Nie żyje 35-letnia kobieta

4 października ok. godz. 8 w miejscowości Rudzienko (gm....

Najczęściej komentowane

Najnowsze informacje