REKLAMA
16.4 C
Siedlce
Reklama

Wjechał w witrynę sklepową

W niedzielę, 26 sierpnia późnym wieczorem na skrzyżowaniu ulic Piłsudskiego i Armii Krajowej w Siedlcach doszło do zderzenia dwóch pojazdów Opla Corsy i Mercedesa Sprintera. Uderzenia spowodowało, że samochód dostawczy wjechał w witrynę pobliskiej księgarni. Do szpitla trafiły trzy osoby.Prawdopodobnie przyczyną wypadku było nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu. (JMM)

35 KOMENTARZE
  1. straszne
    Widziałam ten wypadek od początku…najpierw słychać było straszny huk a potem zobaczyłam jak osobowy obraca się o 360stopni! Ten bus jechał chyba ze 130!Może i kierowca osobowego nie ustąpił mu pierszeństwa ale nawet jeśli chciał to nie zdążył!Z tego malutkiego auta nic prawie nie zostało!A jak zobaczyłam tego busa w witrynie i usłyszałam krzyk faceta w nim to aż mnie ciarki przeszły… Niestety,niektórzy wogóle nie uważają na drodze i myślą że są na niej sami!

  2. dramat
    to jest cud że ten kirowca z busa przeżył jechał ponad 100km/h powinien nie żyć jak tak szybko jechał zadzwoniłem po pogotowie szybko on poprostu wbił się w tą ściane

  3. ….
    Ludzie niepiszcie takich głupot ze samochód jechał 130,czy nawet 100.Jak człowiek który za nim jechał i miał 70 i On jechał nie szybciej,a wina jest tego palanta co mu wyjechał ,powinien mu wyjsc i jeszcze pało przywalic,slimakowi jak nie nauczył sie jeszcze jezdzic..


  4. Ja też widziałam cały wypadek od początku i potwierdzam – bus jechał szybko ;/ Dobrze że obyło się bez ofiar bo mówiąc szczerze myślałam o kierowcy Mercedesa i nie wyglądało to optymistycznie … Najgorsze z tego wszystkiego było stać i nie móc nic zrobić oprócz telefonu na pogotowie ;/ Krzyk tych ludzi to chyba jednak najgorsze … Współczuję wszystkim rannym i cieszę się że nikogo w tym czasie nie było na chodniku (ja stałam 10 metrów od księgarni)

  5. Bez komentarza!!!
    Może napiszecie ,że kierowca busa jechał 180 km/h albo może wkraczał w następny etap prędkosci nadświetlnej.Co wy macie radar w oczach. Skoro pani xx tak wszystko doskonale widziała to dlaczego zabrakło jej odwagi aby udzielić pierwszej pomocy poszkodowanym.Najlepiej być obserwatorem a potem pisać takie pierdoły.
    A teraz informacja dla wszystkich którzy wszystko widzieli i wszystko najlepiej wiedzą.
    Wskazówka na zegarach Busa zatrzymała sie na prędkości 55km/h.Lewarek dzwigni zmiany biegów był zblokowany na trzecim biegu.Prędkość maksymalna trzeciego biegu Mercedesa Sprintera 313 wynosi 75km/h.

  6. …!!!
    Pałą to oni powinni dostać, ci Panowie z busa… Z jaką prędkością trzeba jechać, żeby w witrynie sklepu zaparkować, tymbardziej, że licznik w busie zatrzymał się na ponad 60 km/h!!!

  7. …….
    jezeli nie wiecie jak bylo naprawde to nie piszcie takich glupich komentarzy bo calym winowajcą jest kierowca corsy ktory wymusil pierszenstwo i ktoremu nic sie nie stalo w przeciwienstwie do osob znajdujacych sie w busie….

  8. ….
    Jak zwykle po takiej tragedii wszyscy wszystko wiedzą najlepiej. Skąd możecie wiedzieć na jakiej prędkości zatrzymał się licznik? Pewnie weszliście do środka zgniecionego busa i sprawdziliście? Teraz nie ma co szukac winnych. Najważniejsze jest aby Ci, którzy jechali busem jak najszybciej wrócili do zdrowia. Zamiast się wykłócać i pisać jakim kto jest bohaterem bo wezwał karetkę lepiej oddajcie krew, bo teraz to jest najważnijesze i teraz tego potrzebują najbardziej.

  9. Wjechał w witrynę sklepową
    Byłem razem z nim rano na Słomczynie jak go kupił tak sie cieszył .To jakis pechowy wózek bo wczesniej był robiony po wypadku tylko lewa strona

  10. 55km/h???
    Przy prędkości 55km/h nie wjechał by w witryne.W takim razie chyba ma prawo jazdy za masło albo jajka, jak by naprawde jechał 55 to było by mu łatwiej zapanować nad samochodem i nie było by takich skutków jak widać na zdjęciu

  11. 🙁
    Wy wszyscy jestescie tak samo porąbani.Znam obu kierowców i powiem że chlopakowi z busa trzeba wspolczuć.To moj kolega i co do jazdy zawsze byl rozsadny. Fakt ze moze i szybko jechal ale zastanowcie sie czy wam sie tak nie zdazalo.dobry kierowca wszystkie kategorie prawa jazdy a ten drugi raptem tydzien wczesniej prawko odebrał:/ Przestacie pierdzielic glupoty jak nic nie wiecie….

  12. Do Małpy
    Kolego Małpa akurat tak się składa że miałem Sprintera 313 i to co piszesz to bzdury. Ten samochód jest jednym z najszybszych busów do 3.5T. Nominalnie ma moc ok 130KM ale po pomiarze na hamowni można zmierzyć nawet 150KM. Ten samochód osiąga na tzw”szybkim moście” bez obciążenia nawet 170km/h, Jak na busa to naprawdę bardzo dużo. Akurat bieg 3 jest w silnikach diesla jednym z najbardziej elastycznych, gdyż można na nim jeżdzić w najszerszym zakresie momentu i mocy. Bieg 3 w Sprinterze 313 można zapiąć przy 35km/h a wypiąć przy 110-120km/h. Tak naprawdę bieg mógł po wypadku być wielokrotnie zmieniany, lub auto mogło sunąć już na luzie, gdyż bieg mógł wyskoczyć. Nie znam okoliczności wypadku ale twoje wypowiedzi są nieprawdziwe.

  13. ze zdięcia widać
    ze zdięcia widać że wolno nie jechał no chyba że tego akurat sprintera wyprodukowano w chinach 🙂 nawet maluch przy 50 mniej by się pogiol. Fakt corsą wymusil ale mesio też dobrze jechał

  14. przesada
    za kostke masła to chyba wymieniłes mózg którym sie posługujesz.Kiedys po awarii łozyska straciłem jedno z tylnych kół na trasie przy duzej szybkosci wiem jak sie steruje autem na 3 kołach a miej na uwadze,że Sprintek stracił przednie lewe koło gdzie kolejnie odpadają wszelkie hamulce Abs itd. spróbuj wychamowac matole samochód bez koła uszkodzony i bez hamulców nawet z 40km/h i zobacz ile to potrwa i gdzie sie zatrzymasz.luka miedzy predkoscia maxymalna trzeciego biegu i ta na której sie zatrzymał licznik bedzie jedyna realna predkoscia tego auta na chwile zderzenia.Nie chodzi tu po za tym o bohaterstwo przy wezwaniu karetki bo i na to nie wszystkich faktorów stac.Najlepiej przypieprzyc sie do busa ,ze to jego wina bo dla dewotek co znaja sie na wszystkim i niczym Sprinter gorzej wygladał od Corsy.Zauwazcie tylko jeszcze to,ze Corsa wymuszajac praktycznie stała w miejscu a zatrzymac jadace auto z 60kmh w miejscu sie nie da tym bardziej busa który kończy podróż na 3 kołach.

  15. ludzie dajcie na luuuz…
    o czym wy mowicie?? zastanawocie sie… jak bylo naprawde nawet kierwoca pewnie nie pamieta z wyjatkiem tego samochodu ktory wyjechal na jego pas… takie z was spece od predkosci itp moze wy wszyscy bieglymi sadowymi jestescie??? a moze poprostu kierwoca po pierwszym uderzeniu stracil przytomnosc i dlatego przejechal taki kawalek drogi zatrzymujac sie na ksiegarni?? a moze bus nie do konca byl sprawny technicznie? (o ile prawda jest ze zostal niedawno kupiony i byl po przejsciach…) co za narod ludzie potrafia tylko narzekac i krytykowac…

  16. wina kierowcy corsy!!!
    moim zdaniem wina lezy po stronie corsy,to ze sprinter jechal za szybko jest tu juz malo istotne,glab z corsy mial zaledwie miesiac prawo jazdy no i wszystko na ten temat.

  17. Pałą
    to ciebie Piotrek trzeba by huknąć w ten pusty garnek na którym czapkę nosisz za takie wypowiedzi. Czy forum jest od tego aby rozstrzygać kogo należy walić pałą????
    Prędkościomierz w busie stanął w granicach 60 km/h a szacowana prędkość została określona w granicach 85-100 km/h – (Małpo czy rzeczywiście bus był na 3 biegu to bym nie powiedział ;)…) To ja się teraz pytam, czy tyle się jeździ po mieście? Gdyby bus jechał przepisową 50km/h była by tylko większa stłuczka skoro corsa stałą nieruchomo na skrzyżowaniu. Obaj kierowcy to młodzi ludzie i jednemu i drugiemu zabrakło trochę zdrowego rozsądku i zachowania podstawowych zasad zachowania się na drodze. Dzięki takim właśnie ludziom jak kierowca busa codziennie normalni użytkownicy dróg walczą, żeby się nie dać zabić. Nie chcę stawać tu w niczyjej obronie tylko obiektywnie spojrzeć na fakty i za taką jazdę busem po mieście powinno się dożywotnio odbierać prawo jazdy, tak jak chociaż by jest we Francji… bo taka nauczka nie zawsze zostaje w głowie. Osobiście jednak bardzo współczuję uczestnikom tego wypadku bo jest to naprawdę wielki dramat dla nich samych i ich rodzin, na pewno gdyby wiedzieli, że coś takiego się stanie to obaj by nie wsiedli tego dnia za kierownicę. Więcej rozwagi dla wszystkich na przyszłość życzę.

  18. ehh
    Wina na pewno jest po stronie kierowcy corsy, bo on wymusił pierwszeństwo i z tego tytułu będzie odpowiadał. Niech dziękuje Bogu, że kierowca busa przeżył, bo wtedy na pewno poszedłby siedzieć, a za to grozi do 8 lat więzienia. To, że bus jechał z taką prędkością nie ma w tym momencie znaczenia, bo do wypadku i tak by doszło nawet jeśli jechałby 40km/h, tylko byłby inny skutek. Część z tych co pisze te komentarze ma prawo jazdy, więc przyznajcie się sami przed sobą, czy nigdy nie zdarzyło Wam się jechać szybciej w mieście, szczególnie nocą kiedy nie ma w ogóle ruchu… Kierowcę busa akurat znam i wiem w jakim jest teraz stanie, więc zejdźcie z niego. Niech kierowca corsy, któremu nic się nie stało lepiej zastanowi się nad tym co zrobił i następnym razem – jeśli nie zabiorą mu prawka – lepiej patrzy zanim wyjedzie na skrzyżowanie.

  19. Do Znajomej
    Ja już mam prawo jazdy 10 lat, przyznaję czasem w nocy jechałem szybciej niż 50, było to czasem nawet 70 ale szybciej po mieście nigdy, podkreślam nigdy nie jeżdżę, nawet po takich ulicach jak Terespolska czy Jagiełły, gdzie niektórzy biją rekordy prędkości i nie ważne czy jest to dzień czy noc. A skrzyżowanie dróg jest miejscem szczególnie newralgicznym dla ruchu samochodowego i nawet jakby bus wcześniej jechał i 100km/h to zwykła ostrożność i rozsądek nakazuje zwolnić przed wjazdem na to skrzyżowanie, a nie pędzić jak wariat. Można by powiedzieć, że gdyby bus jechał 50km/h to corsa by już dawno skręciła… Kłania się tu kodeks drogowy i obowiązek prowadzenia pojazdu tak aby można było go bezpiecznie zatrzymać w każdych warunkach…Jeśli nawet kierowca corsy jest winien wymuszenia pierwszeństwa przejazdu to za skutki wypadku współwinny jest kierowca busa. Drodzy kierowcy i kierowniczki widzę, że dyskusja nad tym zdarzeniem jest proporcjonalna do skali tego zdarzenia i czasem niektórymi piszącymi komentarze targają emocje, gdyby to była stłuczka to nikt by o tym nie wspomniał. Powiem tyle, że obaj kierowcy byli bez doświadczenia. Ja jestem zawodowym kierowcą i przez te 10 lat przejechałem ponad 300kkm i jak nawiniecie tyle tysięcy kilometrów co ja to wtedy będziecie mieli nieco mniej emocjonalny pogląd na sprawę i zrozumiecie, który kierowca w jakim stopniu jest winien.
    Pozdrawiam.


  20. Jestem instruktorem nauki jazdy moim zdaniem co do tego skrzyżowania to mozna tam doczepic po jednym sygnalizatorze i zrobic bezkolizyjny skręt w lewo pasy ruchu są juz przygotowane i problem rozwiązany cały czas sie zastanawiam ile jeszcze musi być tragicznych wypadków aby ktos odpowiedzialny za nasze drogi wyskrobał troszke kasy na 4 sygnalizatory.

    Zyczę wszytskim poszkodowanym szybkiego powrotu do zdrowia i apeluje do drogowców zróbcie tam skręt bezkolizyjny

  21. popieram instruktora ile osób szczecze bedzie poszkodowanych
    Ja osobiście omijam to skrzyżowanie ja moge – szczególnie w godzinach szczytu – w lewo nie mozna zjechac “bezkolizyjnie”, wszyscy w mysl przepisów wymuszają na nim pierwszenstwo, szczególnie jadąc od strony Warszawy, bo tym “z miasta” tez się spieszy(nawet jak moga jechać 5 czy 10 km/h) i nie ma szans zajadu- ile jeszcze osób ucierpi zanim zostanie zmodernizowane Pania Prezydencie ;-O!!!!!!!???????

  22. wina leży po obu stronach
    Miałem kiedyś taki wypadek: stoję na skrzyżowaniu rozglądam się w lewo i nic nie jedzie wiec patrze w prawo i znów w lewo tez pusto, wrzucam bieg chce jechać prosto a tu nagle z prawej strony widzę światła i słyszę pisk opon. Koleś rozwalił mi pół boku oczywiście była to moja wina, tylko za to że tamten kierowca nie jechał przepisowo tylko zdrowo ponad 100 na ograniczeniu do 50. Szczęście że nikt nie siedział na miejscu pasarzera. Przepisy są poto aby ich przestrzegać. Jestem ciekawy dla czego polak wyjezdzając za granicę jeżdzi przepisowo a w Polsce jak idiota a kazdy kto jezdzi przepisowo uwazany jest za frajera i ciamajdę. Pozdrowienia dla fszystkich frajerów wyjezdzających za granicę 🙂

  23. ****
    Nie ważne jest to ile jechał kierowca busa,ale nie jechał na pewno szybko , ,ale jak corsa wymusiła pierwszeństwa to jak kierowca sprintera miał wyhamować .A wy nie jestescie od tego ,ąby pisać ,że kierowca busa jest winny ,bo ustali to policja .Najważniejsze jest to ,że wszyscy żyją i to jest najważniejsze chyba , a nie pisanie bzdur !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

  24. Dwa słowa prawdy!!!
    Krótkie wyjaśnienie dla wszystkich zainteresowanych i zarazem prośba!!! Do Leo:nie pierdziel glupot ze jesteś tak święty i że całe zycie jeżdzisz przepisowo bo Ci nikt w to nie uwierzy.”Zyjemy w czasach jakich żyjemy” każdy goni za pieniedzmi i nie uniknione jest przekraczanie prędkości.Tak niestety było i będzie.Trzeba się z tym pogodzić.Jeśli chodzi o położenie lewarka zmiany biegów albo wartość wskazan prędkościomierza to zapewniam Cię że podałem prawidłowe wskazania. Przyjechałe na miejsce zdarzenia po 10 sek.(przez przypadek) i jako jedyny w miarę posiadanej wiedzy starałem sie udzielić pierwsze pomocy poszkodowany.Naprawdę nie jest mi łatwo wracac do tamtych wydarzen bo to co zobaczyłe było dla mnie dużym szokiem.Z tego co pamiętam do momentu przyjazdu karetki jedynie kierowca taxi(zielone vito) zachował się rozsądnie.Natychmiat zadwonił po pogotowie i rozmawiając z pasazerem próbował opanować sytuację.Wielkie dziekuję za pomoc.Nikt z gapiów nie pomyślał o tym że trzeba zdjąc choc glupią klemę z akumulatora a nie stać metr od samochodu i komentować wydarzenie dnia.Naprawdę warto poczytac o podstawowych zasady zachowania sie w czasie wypadku bo juz nie wspomnę o zasadach udzielania pierwszej pomocy.Kiedy wyciągaliśmy ze strażakami kierowcę jego prawa noga była mocno zmiażdzona i znajdowała sie na gazie także prawdopodobnie nawet nie zdązył zaaragować.Popieram uwagę instruktura powinno tam być skrzyżowanie bezkolizyjne. Jeszcze jedna uwaga dotycząca wypowiedzi pana Leo. 300tyś Km przez 10 lat to raczej do dupy wynik jak na zawodowego kierowce.No chyba że jeżdzi się taczką na budowie. Licząć średnią jedynie dni roboczych to wynik wynosi około 100km dziennie. Szczerz to ja robię dzinnie po 400 i jakos nie uważam sie za dobrego kierowce. Pytanie do JOPP skąd posiadasz informację ze ten samochód był kiedyś uderzony lewą stroną????? Znam przeszłość tego auta i trochę zaskoczyła mnie twoja wypowiedz.
    Ps.Sprinter był na średnim mości i nie pisz głupot że na hamowni złapiesz 150 koni. To była standardowa 313 i prędkość maksymalna trzeciego biegu jest taka jak pisałe (80km/h to max) .Zgadzam sie ze mozna złapać 110 na trzecim biegu ale jedynie modelem 316. Szybkie mosty są bardzo rzadko spotykane były montowane w karetkach,samochodach specjalnego przeznaczenia albo na zamówienie. Przepraszam za ewentualne błędy.

  25. :/
    Do snajpera: nie wiem czy zauwazyles ale w Siedlcach jest bardzo duzo busów i nie wiesz ktory Tobie ,,smignął przed oczami” wiec nie pisz takich glupot ze to on……
    Do LEO: kierowca busa bez problemu minalby corse nawet przy tej predkosci ktora mial gdyby ten mlody kierowca z tygodniowym doświadczeniem nie ruszylby przed sama maska Sprintera wiec nie pisze ze stal on nieruchomo….

  26. Szanowny Panie Instruktorze
    wszystko co Pan pisze jest prawdą, na pewno sygnalizatory kierunkowe i bezkolizyjne wprowadzenie faz na tym skrzyżowaniu poprawi bezpieczeństwo ruchu. Nie jest jednak to takie proste, że dokładamy po sygnalizatorze i już. Przy takim rozwiązaniu przepustowość tego skrzyżowania przypuszczalnie się zmniejszy, powstaną jeszcze większe korki (jak przy szkole nr 7) – choć niekoniecznie, ale wymaga to wcześniejszych analiz. No ale czego nie robi się dla bezpieczeństwa, również uważam że mimo wszystko warto. Istota problemu leży jednak gdzie indziej, a mianowicie w braku małych obwodnic tego miasta. To miasto jest absolutnie nie przystosowane do obsługi takiego natężenia ruchu jakie ma miejsce w ciągu dnia. No ale trochę odbiegłem od tematu, wypadek przecież miał miejsce o godzinie 22:30 wieczorem, więc na pewno natężenie ruchu nie miało na niego wpływu, żeby mogło się obu kierowcom gdzieś spieszyć…

  27. a
    a ja powiem Ci , że i jednemu i drugiemu zafundowałbym ponowny egzamin na prawko, mówisz , że corsa wymusiła ok , a bus jechał za szybko też prawda i trzecia prawda jest taka , że jak się jedzie wolno to ma się więcej czasu na reakcję i wykonanie manewru ominięcia przeszkody , szkoda mi ich wszystkich bo teraz cierpią ale zawsze trzeba pamiętac , że na drodze są ludzie z niedawno odebranym prawkiem i to każdy kierujący powinien przewidywać i być przygotowanym na tego typu sytuacje a zwłaszcza na skrzyżowaniach

  28. ………..
    Znam kolesia z Corsy, prawo jazdy ma ok 2 lat a nie jak piszą inni tydzień czy miesiąc, i nie po takich miastach jeździł jak siedlce.
    Przeczytajcie pierwszy komentarz Nawet ciężarówką jak bym walną w tą Corsę przy 50 km/h to by się nie obróciła o 360 stopni, a tym bardziej busem. Wieżdżając na skrzyżowanie nawet jak się ma zielone światło powinien zachować szczególną ostrożność każdy kierowca. A co by było jak by zamiast Corsy jechał pojazd uprzywilejowany na sygnale???????? Gdybać sobie można……
    Widziałem już kilka wypadków z wymószaniem pierwszeństwa i nie były tak tragiczne jak ten bo nie była przekroczona prędkość. Kierowca wieżdzający busem na skrzyżowanie powinien jechać z taką prędkością aby mógł ominąć bezpiecznie każdą przeszkodę. Wiem jak wygląda to skrzyżowanie kierowcy jadący na wprost w kierunku miasta muszą mijać łukiem choć jest to wymuszone. Jakby nie było gdy kupuje samochód to co robie pierwszej nocy pokazuje kolegom na co go stać i co potrafi, nie jestem święty i ciesze się że jeszcze żyje 🙂 Kierowca busa był pod wpływem nowego zakupu i chciał go stestować i chyba już ostatni raz to zrobił, albo nie daj Boże do następnego wypadku który spowoduje. Może być też inne wytłumaczenie poprostu bus który kupił okazał się złym nabytkiem i chciał go skasować szukał tylko pierwszego jelenia na to, a ulica Piłsudskiego jest na to dobrym sposobem, polecam 🙂 Szczerze nawet moja osobówka przy uderzeniu w drzewo z prędkością 80 km/h wyglądała lepiej jak Corsa a tym bardziej jak ten Merol, więc nie walcie ściemy że jechał prawidłowo. Wytłumaczenie na prędkościomierz że się zatrzymał na 55km/h jest takie: wsiadamy w samochód, jedziemy i gwałtownie wciskamy hamulec i co koła stoją w miejscu samochód jedzie a na prędkościomierzu jest ….. no ile cwaniaki oczywiście że 0 km/h i na to nie ma co patrzeć u mnie samochód wskazywał 0 km/h jak miałem wypadek, wytłumaczenie stałem w mniejscu i drzewo wyrosło mi na silniku – nieźle co. Życze chłopakom powrotu do zdrowia. Cud że żyją.

  29. ******
    hahahhahaha……wiesz stachu to co mowisz jest smieszne…….jezeli znasz tego kolesia z corsy to nie mow ze ma on od 2 lat prawko jak w tym roku mial 18-nastke……i powiem Ci ze jezeli chcesz juz cos napisac to sie wczesniej zastanow i nie wymyslaj ze chlopak chcial pozbyc sie samochodu narazajac przy tym swoje zycie….

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

  • Tagi
  • N

Najczęściej czytane

Listonosz z Łosic uratował życie klienta. „Leżał cały zakrwawiony!”

Niewiele brakowało do tragedii. Na szczęście Radosław Chwedoruk -...

Dworzec w Siedlcach może zostać Dworcem Roku 2024!

Trwa głosowanie w plebiscycie na „Dworzec Roku 2024”. W finale...

Wypadek na DK2 w Ujrzanowie

Na rondzie w Ujrzanowie doszło do zderzenia dwóch samochodów. Przed...

Zginął młody mężczyzna. Wybuchy w stodole – nowe fakty!

W pożarze drewnianej stodoły w Ryczycy (gm. Kotuń) zginął 20-letni...

Śmiertelne zderzenie w Mlęcinie (aktualizacja)

18 czerwca ok. godz. 18 w miejscowości Mlęcin na skrzyżowaniu drogi powiatowej 2212W Jakubów-Dobre z drogą gminną doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych.

Siedlce: Maszyna przycisnęła pracownika

26 sierpnia na terenie jednego z zakładów pracy w...

Najczęściej komentowane

Najnowsze informacje