Łuków: Pielęgniarki pikietują w szpitalu

protestują?taką krzywde wam wyrządzono,biedne pielęgniarki,pewnie po nocach nie możecie spać?Cała Polska widział jak się zajmujecie dziewczynką!Na każdym oddziele są hrabianki które robią łaskę chorym.Pomyliłyście się z powołaniem.

niech o podwyżki od razu strajkują wielkie Pani pielęgniarki pewnie nie miały się kiedy zająć dzieckiem bo miały ważniejsze sprawy tj. plotki wypicie kawy

takie byle co jak te pseudo pielęgniarki powinno się dyscyplinarnie wywalić ,ale wcześniej dać porządnie wpier… by zapamiętały to do końca życia,niech się cieszą że nie było tam jakiegoś wyrywnego ojca !!! dno,dno,dno ,spracowane księżniczki ,lenie patentowane!!!

Na tą całą pseudo służbę zdrowia brak już po prostu słów, mnóstwo przypadków naniechań zaniedbań nie inwestują zbytnio w S.Z bo wojenka idzie a co mnie armia interesuje walczyć nie mam zamiaru nawet religia mi zabrania zabijania armia ważniejsza od zdrowia polek i polaków ? onkologia, onkologia, i onkologia a co z innymi odziałami neurochirurgia, neurologia, kardiologia a to jedne z najważniejszych czemu tam zdarzają się przypadki zaniedbań ??? Pozostaje pogodzić się z tym że Polsce zawsze będzie byle jak: ” bo tutaj jest jak jest poprostu i ty dobrze o tym wiesz …” że lepiej nie będzie 🙂

Każdy kto miał dziecko w szpitalu wie jaka jest opieka,Łuków nie jest wyjątkiem.Kilka razy miałam syna w szpitalu,zostawałem z nim na noc i nigdy nie zdarzyło się ,aby do innych dzieci zajrzała pielęgniarka z własnej woli(chyba,że ją zawołałam) zwłaszcza w nocy.Po co?Skoro jes jeden rodzic na sali to niech się zajmuje wszystkimi dziećmi.Są na pewno pielęgniarki z powołania ,które dobrze zajmują się wszystkimi pacjentami-np szpital siedlecki na Starowiejskiej,na chirurgii cudowny personel,myślałam że jestem w Leśnej Górze

Owe pielęgniarki pewnie bez serca były albo nie mają własnych dzieci skoro zostawiły sierotę na pastwę losu. Pewnie wielkie panie myślały, że skorą są inne matki na sali i zajmują się swoimi chorymi dziećmi to i mała Zosią też mogą zająć bo przecież kawa i pogaduszki z koleżankami są ważniejsze. Ciekawe jak one by się czuły jak by ktoś ich tak potraktował albo z ich rodziny. Mam nadzieję, że na starość też ich to spotka, że nie będzie miał im kto pampersa zmienić i szklankę wody podać.

Nie wszystkie pielęgniarki są leniwe i butne. W styczniu miałam operację na oddziale chirurgicznym na Starowiejskiej w Siedlcach. Lekarze kompetentni i z ludzkim podejściem do pacjenta, Panie pielęgniarki miłe i profesjonalne, opieka super. Po operacji pielęgniarka kilka razy w nocy przychodziła i pytała czy nie boli i czy czegoś mi nie potrzeba. Czułam się tak jakbym była jedyna pacjentką na oddziale. W każdej grupie zawodowej są czarne owce, nie traktujmy wszystkich pielęgniarek na równi.

Wylewacie tu swoje anonimowe żale. A nie lepiej prosto i bezpośrednio do zainteresowanych te słowa kierować? Może bardziej by dotarło?

hrabianki przez małe h, bo to trudno nazwać je pielęgniarkami. Jak tak można jeszcze udawać pokrzywdzone. Ja mieszkam w Siedlcach i też oglądałam ten reportaż, aż mnie mdli od takich niby pielęgniarek. W Siedlcach też bardzo dużo ludzi nie może zapomnieć widoku obsranego tego małego niewinnego dziecka. Kobiety szlifujcie sumienie bo takie coś to do was wróci jak bumerang i co zrobicie jak się całe obwalacie kałem lub wasze dzieci to spotka? Wy pokrzywdzone pracownice łukowskiego Szpitala cieszcie się ze jeszcze możecie być w tym budynku bo powinniście zamknąć drzwi szpitala z drugiej strony. A pan dyrektor (przez małe d) to jeszcze ma śmiałość po tym co cała Polska widziała pikietować w budynku szpitala. Jesteście nie ludżmi którzy zasługują na dobre słowo. Jak tak mogliście patrzeć na chore dziecko zwalane całe w kale. Nie pikietujcie tylko dziękujcie losowi że nie poszliście wszyscy na zasiłek dla bezrobotnych razem z tym waszym dyrektorem. Pokrzywdzone ha śmiechu warte, za robotę się weżcie i dbajcie o dzieci a nie stawiajcie leków na stoliku dziecku niemowlakowi. BEZ SERCA, BEZ SERCA. LOS WAM ODPŁACI

na tym oddziale to normalna sytuacja , znieczulica zrobię jak muszę, bez kawy i bombonierki nie podchodź bo inaczej jak Pani spojrzy to się przy chorym żyć nie chce.

Chirurgia siedleckiego szpitala miejskiego pełna jest ludzi o wysokiej kulturze osobistej i bardzo życzliwych ludziom. Przykład mają wspaniały w osobie dr Romaniuka! I każdy kto pracuje na tym oddziale sprawia, że choroba przestaje być taka straszna. Można ich nosić na rękach. Na ten oddział powinny trafić na przeszkolenie pielęgniarki, ktore zaniedbaly niewinne dziecko. Mogłaby się nimi zająć przesympatyczna i śliczna siostra Magda. Pozdrawiam serdecznie cały tyn oddział.

kobiety pielęgniarki przecież część z was jest już babciami i co wy robiłyście że ta mała Zosia była taka owalona kałem. Gdzie wasze serca i rozum. Wy nie pikietujcie tylko opuście ten szpital bo się nie nadajecie do tej pracy. A jeszcze wciągacie do pikiety pacjentów. A fe nieładnie. Co pan wyczynia panie dyrektorze szpitala. Nie macie wstydu za grosz, za grosz.

leżałam w szpitalu obok staruszki, gdyby nie pacjenci, którzy byli na nogach, nikt nie podałby jej pić, jedzenie wystygło, więc Panie twierdziły, że”babcia nie zjadła””. Smutek…”

Sporo szpitali w Polsce,w tym i ten w Łukowie, cierpi na brak kadr. Za mało pielęgniarek jak i lekarzy. Chyba wiąże się to z tym, że Polski nie stać finansowo na dodatkowe zatrudnianie. Dużo personelu medycznego wyjeżdża za granicę pracować. Przeto trudno wszystkiego dopilnować tym osobom,które zostały w polskich placówkach służby zdrowia. Myślę, że dyrekcja ZOZ w Łukowie wyciągnie wnioski z tego incydentu i taka sytuacja już się nie powtórzy.

pogonić to towarzystwo do roboty a nie cackać się z nimi Chodzą i zachowują się jak święte krowy.One uważają że są najważniejsze.A to pacjenci są najważniejsi i służba zdrowia powinna to przyjąć raz na zawsze do siębie

Bardzo miłe są też panie z przychodni w Siedlcach z Formińskiego. Ja bym tam za żadne pieniądze nie chciała pracować,użerać się z pacjentami i lekarzami.dyrektor powinien pomyśleć o średnim personelu a nie najniższa krajowa.gratulacje

Faktycznie personel bardzo miły i cierpliwy, aż dziw bierze przy takim przewale pacjentów starcza im siły na uśmiech i uprzejmość

JA ROZUMIĘ, ŻE NIERAZ JEST DUŻO PRACY ALE TAKIE MALEŃSTWO TAK PONIEWIERAĆ? NIE PODAĆ LEKARSTWA ZEBY TO DZIECKO WYPIŁO I NIE NAKARMIĆ DZIECKA, TO OBŻYDLIWE. WYRZUCIĆ Z PRACY BO TYLE INNYCH LUDZI CZEKA NA PRACĘ. A ŁUKÓW SZCZEGÓLNIE MA DUŻE BEZROBOCIE. GDYBY TE PIELĘGNIARKI MIAŁY TROCHĘ AMBICJI TO DZIECKO W GÓWNACH BY NIE LEŻALO.ZWOLNIĆ I ZATRUDNIĆ INNYCH. JA RÓWNIEŻ PRACUJĘ ALE JAKBYM TYLE GÓWNA NAPRODUKOWAŁA CO TE PIELĘGNIARKI PRZY DZIECKU TO ZAMIAST PRACY MUSIAŁABYM BABRAĆ SIĘ W TYCH GÓWNACH. ZWOLNIĆ WSZYSTKIE Z ODDZIAŁU PEDIATRYCZNEGO W ŁUKOWIE, BO NA TO NIE DAŁO SIĘ PATRZEĆ. NIE MIESZKAM W ŁUKOWIE ALE W DUŻO WIĘKSZYM MIEŚCIE I NIE MOGŁAM NA TO PATRZEĆ PRZEZ TELEWIZOR A CO DOPIERO BEZPOŚREDNIO NA ODDZIALE

Przesiadujące godzinami przy plotach, wydzielające porcyjki mleka z wielką łaską, udzielające porad mając się co najmniej za ordynatorów.

U okulistki też pani pomoc bardzo niesympatyczna,strach się o coś zapytać.Są tez bardzo uprzejme panie ,odpowiedz na zapytanie nie sprawia im trudności.

za robote niech sie nieroby wezmą

Leżałam na ginekologii w Siedlcach . Pielęgniarki bez zarzutu, byłam zdziwiona bo miałam porównanie z Łukowem. Jak się zresztą okazało nie bylam jedyną łukowianką na oddziale.W lecznictwie powinny zadziałać prawa rynku. Gdyby stracili pacjentów może zaczęliby coś zmieniać

To jest w ogóle śmiech ze one maja czelność protestować. Nie chce powiedzieć, że w tym szpitalu nikt nikim się nie zajmuje bo to byłby szczyt wszystkiego, ale to ze ta dziewczynka była pod nienależytą opieką nie podlega w ogóle jakiejkolwiek dyskusji, każdy w Polsce to widział i nie ma tu miejsca na żadne wytłumaczenia, bo to że pielęgniareczki mają recę pełne roboty to śmieszne. Kiedyś na oddziale z dziecmi rodzice nie mog;li przebywac i pielegniarki jakos dawaly sobie rade, przewijaly karmily. A teraz? Rodzic z dzieckiem jast praktycznie 24 na dobę wiec skąd bierze się ten nie do ogarnięcia natłok obowiązków pań pielęgniarek? Opieka nad ta małą dziewczynką – nie wspominając o obowiązku – powinna być chociażby z czystego serca. Człowieka żal za serce ściska jak widzi na ulicy biednego pieska, wychudzonego wygłodzonego a co dopiero dziecko ktore jest zostawione samo sobie. W glowie sie nie miesci. Abstrahując już od tych pielęgniarek ten szpital nadaje się tylko pod walec, zrównanie go z ziemią jest najlepszym chyba rozwiązaniem. Mogłabym masę przykładów z własnej autopsji przedstawić dlaczego ten szpital to jeden wielki burdel, ale to nie jest miejsce na takie rzeczy. Mam cichą nadzieje, że kiedyś cokolwiek się zmieni.

Jak trzeba byc naiwnym i wierzyc we wszystko,co wam media pokarza, dlaczego bez faktow wyciagacie wnioski. Jezusa tez ukrzyzowali!, jestescie ci co wierzycie w te pomowienia tacy sami. Jeszcze przyjdzie czAs przeprosin.

witam wszystkich -jestem zdziwiony taką nagonką-myślę że tym wszystkim wylewającym gorzkie łzy na temat pracy Pielęgniarek w tym szpitalu jest prosta rada-nie przywożcie tutaj swoich dzieci,dziadków,babć tudzież innych osób skoro jest tak żle zawożcie ich do Siedlec,Białej,Lublina-tam będzie dla was najlepsza opieka-a co niektórym to przydałby się psychiatra-najlepiej wylewać pomyje

Dosc falszu, jak mozna tak upodlic zawod pielegniarki, wypowiadaja sie tudzie, ktorzy nie maja pojecia o pracy. Slyszymy b.czesto dziekuje, za zadne pieniadze nie chcialabym tu pracowac.

Mam nadzieje, ze te panie co pomowily srodowisko pie!egniarskie przeprosza wszystkich na wszystkich programach!! Chcialy oklaskow..jak sie pomaga to bezinteresownie i od razu sie reaguje na zaniedbania, a nie po 2 miesiacach.

a kto te pielęgniarki niesłusznie jak piszecie oczernia, Ludzie co wy piszecie. One same się oczerniły bo pokazały prawdziwe oblicze jakie są podczas pracy. Cała Polska widziała to biedne dziecko. jaki tu jeszcze można dodać komentarz. Kto ich obwinia? same pokazały ład i porządek na oddziale podczas swojej pracy. I jeszcze udają pokrzywdzone!!! jak ktoś pisze że nie mógłby tam pracować to niech nie pracuje, ale jak podpisał umowę o pracę i pobiera za to uposażenie to niech się wywiązuje. Nikt tutaj nie robi nalotu na niewiniątka. Zwolnić bez dyskusji i wówczas nie będzie natłoku pracy. Zresztą po takim reportażu to wstydziłyby się przychodzić na oddział – biedne pokrzywdzone bidulki z łukowskiej pediatry.

No straszna sprawa z tą pikietą. Może zamiast tracić energię na pikietowanie Panie Pielęgniarki wyciągną wnioski i wezmą się za swoje obowiązki? Za które pobierają wynagrodzenie. Jeśli wypełnianie obowiązków służbowych to problem, to na ich miejsce są inni. Nikt nikogo na siłę nie trzyma. Pracując na takim stanowisku trzeba mieć trochę empatii i chęci pomocy drugiemu człowiekowi, a nie tylko odwalić dyżur i mieć w głębokim poważaniu, szczególnie małe dziecko, które nie dość, że było samo to jeszcze pozostawione samemu sobie. Trochę więcej pokory i szacunku do pracy drogie Panie!

A ja jestem z całym sercem za pielęgniarkami, a ludzie co wypisują te komentarze to lemingi co uwierzą we wszystko co pokaże telewizja, TVN na usługach rządzącej partii, dlaczego nie pokażą bezrobocia, ludzi co pracują za 1000zł, po12 godz dziennie, cwaniactwa rządzących i prezesów.LUDZIE NIE DAJCIE SIĘ ZWARIOWAC I NIE WIERZCIE WE WSZYSTKO.

tak niemyślący człowieku – media obsrali to dziecko i pokazali w telewizji. A ty nie masz nawet odrobiny ludzkości bo piszesz głupoty. Do szkoły i zacznij się uczyć bo twoje pisanie mdli innych. A może jesteś tą bezduszną pielęgniarką i tak głupio tłumaczysz. Do nauki.

ty lemingu niech twoje dziecko ma biegunkę i sie zesra, i w tym momencie niech przyjdzie sąsiadka i zrobi aferę i nagłośni w telewizji, ze nie dbasz o dzieci, i że jego zdrowie i życie jest zagrożone od g… w pampersie życzę ci tego z całego serca, jak ktoś chce zrobić aferę to zrobi, z tego powodu musieliby połowę dzieci w Polsce odebrać rodzicom, a zasrany pampers i ubrudzone dziecko niczego nie dowodzi.

dzięki takim tłumokom co we wszystko wierzą, mamy w Polsce tak jak mamy , pewnie za to ci płacą,że warujesz , sprawa nie jest jeszcze wyjaśniona, nie udowodniono zaniedbań, a ty najlepiej wszystkich zlinczować, życzę ci żeby tobie sie tak w życiu ułożyło, żeby nikt na stare lata nie musiał przebierać zasranych gaci a szczególnie przy biegunce.

Jednak ty się czujesz bardzo winną osobą i tak się bulwersujesz. Zachorować może każdy i twoje dziecko tłumoku ale trzeba zapobiegać i pomagać takim małym dzieciątkom . A jak się dziecko zabrudzi w pampersie to nie na całych plecach aż do głowy i nie będzie to zaschnięte jeżeli ktoś jest przy nim. A te lekarstwa stawiane na szafkach i stały do południa, a jedzenie dla dziecka postawione przy łóżeczku i czekało że ktoś się zlituje i nakarmi dziecko. A fe obrzydliwe panie pielęgniarki. A twoje złości świadczą o twojej winie lub twoich najbliższych domowników. Nic ich i ciebie tutaj nie tłumaczy, więc i sam się człeku nie bulwersuj teraz bo aż z dala bije wina – twoja wina i szkoda takiemu bez duszy cokolwiek wyjaśniać. BEZ DUSZY I SERCA WEŻ SIE ZA ROBOTĘ BO JUŻ ZA PÓŻNO NA TŁUMACZENIE. PILNUJ ŻEBYŻ SIE NIE POSRAŁ I NIE WYPAPRAŁ W TYCH ODCHODACH> A WOGÓLE ZNAM TE DAMY TAM PRACUJĄCE. PA!

tacy prorocy i tłumoki co kartofle jedzą to g…o wiedzą. Ha! Nie tłumacz się bo pewnie wina jest też twoja na tym oddziale. Winni się tłumaczą proroku po kartoflach

Jestem pielęgniarką i sama mam czasem dylemat czy umyć i przebrać pacjenta, czy rozłożyć leki i podać antybiotyki na czas innym pacjentom, jest nas dwie na dyżurze a pacjentów 34, plus dostawki, o papierologii nie wspomnę, to jest po prostu nie możliwe, dzwigam chorych po 100kg a ,rodzina ma pretensje że nie nakarmiony, nie przebrany ja muszę wybrać pomiędzy ważniejszymi czynnościami, a mniej ważnymi, taka jest rzeczywistość w większości szpitali w Polsce, pozdrawiam koleżanki po fachu,TRZYMAJCIE SIĘ I NIE POPADAJCIE W APATIĘ,NAPRAWDĘ NIERAZ TRUDNO SIĘ UŚMIECHAĆ.

Tez mam podobne dylematy, wysarczy przebrac pacjenta, a w czesto w ciagu 10 minut jest to samo i wtedy przychodzi rodzina wpada z pretensjami i nie ma tlumaczenia, slyszymy tylko same obelgi. Gdyby spoleczenstwo bylo inne w stosunku do nas, byloby nam latwiej, a tylko pretensje, nie sposob w jednej chwili wszystko ogarnac.

Nie żałujcie księżniczek,niech się wezmą za robotę,a nie tylko narzekają,że dwie na dyżurze,co mają wybrać,czy nakarmić,czy rozłożyć leki? Czasu na dyżurze wystarczy, gdyby trochę mniej o pierdołach,popatrzcie jak te same pielęgniarki pracują w zakładach niepublicznych,jakie są miłe do pacjentów,uśmiechnięte. Same z siebie robią męczennice,dawne czasy nie wrócą,trzeba się przestawić do nowej rzeczywistości i skończyć narzekać,, przymusu pracy nie ma.

Niech prawda obroni się sama,ale zanim ktoś napisze oszczerczy komentarz nt. pracy pań Pielęgniarek to niech się ugryzie 2x w język,bo gdy zawiedzie rodzina,państwo,ludzka życzliwość to Panie Pielęgniarki pomogą … Tutaj winna jest minimalna norma zatrudnienia,ale za to szpital zaoszczędził 100 zł ! Jest sławny ,ale czy o taką sławę chodziło?

Do pseudopielegniarki .Był ojciec kiedyś taki że odziałowa poszła na urlop jak się odważył bo to co one wyprawiały z niepełnosprawnym dzieckiem wcześniakiem to dopiero była jazda . One tam mają swój prywatny folwark i urzadzają sboie osobiste wycieczki .Teraz wiedzą jak czują się inni przez nich ignorowani .Ten oddział powinien być przykładem w tym szpitalu, a jest najgorszy .Każdy jest wyrozumiały, ale tam się nie da i one nigdy tego nie zrozumieją, jak same nie pogonią tych co nie spełniają obowiązków .Nie ma co do jedngo wora ,ale krytyka im się należy .