W minioną sobotę Towarzystwo Przyrodniczo-Historyczne „Orlik” wespół z Nadleśnictwem Łuków, Stowarzyszeniem Ochrony Sów, GOK-iem, Gminną Biblioteką Publiczną i gminą Łuków zorganizowali w Krynce niezwykle ciekawe spotkanie okrzyknięte „Nocą sów”.
Wzięło w nim udział około 130 osób, z czego niemal połowę stanowiły dzieci i gimnazjaliści. Organizatorzy podkreślają, że to dwa razy tyle niż przed rokiem.
„Noc sów” to projekt edukacyjny, którego uczestnicy wspólnie poznają świat tych ptaków, oraz liczne ciekawostki dotyczące ich poszczególnych gatunków. Sobotnie spotkanie otworzyli przedstawiciele organizatorów, łukowskiego nadleśnictwa i władz gminy Łuków.
Niezwykłą atrakcją była prezentacja żywych sów – płomykówek „Mai” i „Gucia”, puszczyka „Borysa” oraz puchacza bengalskiego „Frugo”. Były też inne punkty programu – warsztaty rękodzielnicze, podczas których można było nauczyć się, jak wyczarować piękne rzeczy z darów dostarczanych przez lasy, był film przyrodniczy, prezentacja zdjęć, wspólne pamiątkowe fotografie i nocna eskapada do uroczyska Gaj. W ciemnościach nasłuchiwano odgłosów sów żyjących na wolności. Udało się nawet zaobserwować puszczyki.
Interesujący pokaz zdjęćz opisywanej imprezy, autorstwa łukowianina Pawła Przeździaka mozna obejrzeć na profilu Fb Towarzystwa Przyrodniczo-Historycznego „Orlik”. (pgl)