REKLAMA
12.7 C
Siedlce
Reklama

Lepiej brzęczeć

Nasz redakcyjny kolega Zbyszek nie widzi żadnego problemu. – No jak to! Drobne zawsze trzeba przy sobie mieć – grzmi, potrząsając brzęczącą kieszenią.

Innego zdania jest zapewne mój drugi kolega, od którego namiętnie pożyczam pieniądze w nagłych wypadkach (nie nauczyłam się jeszcze wydawać tyle, ile zarabiam – zawsze wychodzi mi więcej). – No dobra – tak zazwyczaj kwituje moje szybkie „potrzebuję”. – Tylko pójdę do bankomatu. Osobiście drobnych nigdy nie mam, albo mam ich za mało na cokolwiek. Więc mnie też spotkałoby to, co oburzonego siedlczanina. 

Za mało 
Banki przyzwyczają nas do posługiwania się kartą. Bankomatową, kredytową, srebrną, złotą i jeszcze wieloma innymi. Wygoda to, owszem, jest. Zamiast skrupulatnego odliczania banknotów, wyciągasz kawałek plastiku, i już. Niestety, ten wielkomiejski styl napotyka na prozaiczne przeszkody. – Chciałem kupić dwa piwa – opowiada siedlczanin. – Poszedłem do firmowego sklepu monopolowego. Patrzę, czytnik jest. Świetnie. Grosza przy sobie nie miałem, ale kartę tak. Zamówiłem dwa piwa. Podaję kartę i… klops! Okazało się, że w sklepie można robić zakupy, płacąc kartą, ale minimalna kwota do zapłaty musi wynosić 20 złotych. – Oczywiście się oburzyłem. Chciałem tylko dwa piwa, dlaczego zmuszają mnie do kupowania jeszcze butelki wódki, na przykład.

Siedlczanin „w tych nerwach” zadzwonił do szefostwa firmy. – Powiedziano mi, że tak firma ustaliła, i tak będzie. Wiąże się to z tym, że za operacje dokonywane kartą są ponoszone opłaty. Oburzony klient poszedł do sąsiedniego sklepu PSS i kupił swoje dwa piwa. – Zapłaciłem kartą bez problemu i nie musiałem niczego dokupować do jakiejś minimalnej kwoty. 

Szukaj informacji 
Wiele sklepów stosuje jednak podobne ograniczenia. W samych Siedlcach jest ich kilka. Wchodząc do placówek spożywczych, trzeba szukać informacji (zazwyczaj przy kasie), czy i od jakiej kwoty można regulować zapłatę kartą. W Hali Targowej limit wynosi 10 zł, od takiej kwoty można płacić plastikowym dobrodziejstwem. W kilku osiedlowych sklepikach limit minimalny wynosi 20 złotych. Jak widać, kwoty te określają sami handlowcy. Ale uważać musimy także w restauracjach. – Poszliśmy ze znajomymi na obiad. Zapytałam przy wejściu, czy można płacić kartą. Powiedziano mi, że tak – opowiada Ula, warszawianka. Towarzystwo spędziło mile czas przy stoliku. Gdy przyszło do zapłaty, okazało się, że karty się honoruje, ale dopiero od kwoty… 100 złotych. – A ja zjadłam za 20. Uważam, że taką informację powinnam otrzymać już przy wejściu. Znajomi mnie poratowali, ale gdybym była sama, to sytuacja byłaby krępująca i idiotyczna – denerwuje się wspomnieniem Ula. W rzeczy samej! Zapewne wiele osób, wychodząc szybko z domu, lub wybierając się w podróż, zabiera ze sobą tylko kartę płatniczą. Ja przynajmniej tak robię. Dobrze więc wiedzieć, że przy drobnych zakupach może nas spotkać niemiła niespodzianka pod hasłem „kup pan więcej”. Zanim zrobicie zakupy, szukajcie tabliczki z informacją o limicie wydatków na kartę. Często są to dobre wieści typu: „Tu zapłacisz kartą już od 1 zł”. Ale lepiej mieć pewność. Albo brzęczeć drobnymi, jak nasz kolega Zbyszek. Przynajmniej w Siedlcach.

1 KOMENTARZ
  1. trzeba było kupić tą flaszkę – nie zmarnowałaby się na pewno;)
    A co do używania plastiku – zupełnie zrozumiałym jest że sklep nie widzi interesu sprzedaży za “5zł” jeśli przy takiej transakcji bank oberwie opłatę manipulacyjną od operacji przelewu środków.
    PS. w hameryce krąży mit że gotówką płacą tylko terroryści… a pozostala reszta używa plastikowych kart, które zawsze zostawiają ślady i na podstawie tychże odcisków informatycznych, zainteresowane ciała mogą dowiedzieć się kto, kiedy, ile i gdzie/za co wysupłał moniaki. Jest to swoista forma szpiegowania – na pierwszy rzut oka nic specjalnego, a dla wprawnego gracza jest to źródło nieocenionej wiedzy. Nawet w zastosowaniu biznesowym – można budować profile użytkownika karty i precyzyjniej bombardować go SPAMem, ofertami itp. Odpowiedni program potrafi zestawić informacje z wielu różnych źródeł takich jak konta poczty elektronicznej, programy lojalnościowe, formularze i ankiety, listy obecności/pokladowe i wiele innych danych, które po przeanalizowaniu dają ogromny zasób informacji dla ludzi pokroju “kaczystów/makkartystów”… ale to tylko teoria i nas nie dotyczy przecież;) bo i po co… Śpij dalej kochanie.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

  • Tagi
  • N

Najczęściej czytane

Zwłoki 14-latka z Siedlec w pensjonacie w górach. Czy to ojciec zabił syna?

To przedsiębiorca z Siedlec miał zamordować swojego 14-letniego syna...

Zderzenie w Broszkowie. Droga nieprzejezdna (aktualizacja)

Na DK2 w Broszkowie zderzyły się dwa samochody osobowe. Kierujący...

Dachowanie w Pruszynie (aktualizacja)

W Pruszynie doszło do zderzenia samochodów osobowych.

Siedlce: Nie będzie ciepłej wody

W związku z planowanymi przez Przedsiębiorstwo Energetyczne w Siedlcach...

Ciąg dalszy sprawy z Brzezin – dziecko urodziło się żywe

Wykonano sekcję zwłok noworodka, którego ciało znaleziono w śmietniku...

Łuków: Nie żyje adwokat Łukasz Jończyk. Trwa zbiórka na pomoc rodzinie

Łukasz Jończyk zginął 10 lipca w wypadku drogowym. Tego...

Najczęściej komentowane

Najnowsze informacje