REKLAMA
5.5 C
Siedlce
Reklama

Czy ktoś popełnił błąd?

Prokuratura Rejonowa w Garwolinie bada,
czy nikt nie pomógł Zbigniewowi G., mieszkańcowi gminy Wilga, w popełnieniu samobójstwa. Sprawdza również, czy błędu nie popełniła
lekarka, która mężczyznę po próbie samobójczej po prostu wypuściła ze szpitala. Człowiek ten daleko jednak nie odszedł, bo jego ciało znaleziono w stawie znajdującym się kilkadziesiąt metrów od szpitalnych budynków.

O sprawie pisaliśmy już kilka tygodni temu. Na początku września do jednego z mieszkańców gminy Wilga wezwano pogotowie. Okazało się bowiem, że próbował on popełnić samobójstwo. W jednym z budynków podciął sobie żyły. Na miejscu pojawiła się karetka pogotowia, ale i policjanci, którzy mieli sprawdzić, czy w tej próbie ktoś mężczyźnie nie pomógł. Desperata odtransportowano do szpitala. Tutaj został opatrzony – owinięto mu nadgarstki bandażem. W takiej sytuacji zwykle lekarz zarządza konsultację psychiatryczną. Podobno było tak i w tym przypadku. Lekarka, która przyjmowała pacjenta, mówiła potem, że poprosiła policjantów o zawiezienie pacjenta ze szpitala na ulicy Lubelskiej do psychiatry na ulicę Staszica. Ci jednak odmówili. Komendant Marek Świszcz tłumaczył, że policjanci nie mogli tego zrobić, bo pacjent powinien być pod opieką lekarzy. 

W każdym razie pacjent siedział na korytarzu, a potem zniknął. Po kilkunastu godzinach na komendę przyszedł brat niedoszłego samobójcy. Okazało się, że Zbigniew G. nie wrócił do domu. Rozpoczęto poszukiwania. Przez kilka dni strażacy i policjanci przeczesywali okoliczne lasy. Bez skutku. Podejrzewano, iż mężczyzna mógł uciec dlatego, że wstydził się swojego zachowania. Do końca nikt nie chciał wierzyć w najgorsze… Miesiąc później osoba przechodząca obok jednego ze stawów, znajdujących się kilkadziesiąt metrów od szpitala, zauważyła pływające w nim zwłoki. Były one w stanie daleko posuniętego rozkładu. Okazało się, że było to ciało Zbigniewa G. Nie wiadomo jeszcze, czy mężczyzna popełnił samobójstwo. – Wszystko wyjaśni sekcja zwłok – tłumaczy Krystyna Gołąbek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Siedlcach. – Sprawdzamy również, czy lekarz, który przyjmował Zbigniewa G. w szpitalu, nie popełnił żadnego błędu. W tej sprawie przesłuchano już lekarkę. Na przesłuchania czekają policjanci i załoga karetki pogotowia.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

  • Tagi
  • N

Najczęściej czytane

Siedlce: Zderzenie w tunelu (aktualizacja)

Po godz. 22. w tunelu doszło do zderzenia samochodu...

Śmiertelne potrącenie

Policjanci otrzymali zgłoszenie, że na drodze ekspresowej doszło do...

Wsparcie dla bliskich Darii. 34-latka zginęła w wypadku

W wypadku drogowym w miejscowości Sionna zginęła siedlczanka Daria...

Zwłoki 14-latka z Siedlec w pensjonacie w górach. Czy to ojciec zabił syna?

To przedsiębiorca z Siedlec miał zamordować swojego 14-letniego syna...

Grzybiarze, uważajcie na żmije!

Dziś do redakcji zgłosił się pan Daniel z Siedlec,...

Tragiczny wypadek w Rudce. Motocyklista zmarł w szpitalu

Policjanci z Komendy Powiatowej w Łosicach wyjaśniają przyczyny wypadku...

Najczęściej komentowane

Najnowsze informacje