REKLAMA
5.8 C
Siedlce
Reklama

Bullock, miłość i golonka

W niebieskich dresach Adidasa wyglądał niczym masażysta polskiej reprezentacji zapaśniczej.
A mimo to wrażliwi fani muzyki przyjęli
go z zachwytem.

„Porywający koncert gwiazdy światowego formatu”, „jazz, blues, rock, pop z najwyższej artystycznej półki”. Afisz zwiastujący siedlecki występ Hirama Bullocka ociekał magicznymi przymiotnikami. Jeśli jednak ktoś myślał, że to tylko nic nieznaczące slogany reklamowe, grubo się mylił. Bo Bullock z niejednego już muzycznego pieca chleb jadł. Jeśli pracuje się i nagrywa z najsłynniejszymi muzykami świata, to nie ma innej opcji – samemu też jest się gwiazdą. A on współpracował z artystami tej klasy co Miles Davis, Eric Clapton, James Brown, Sting, Billy Joel, Burt Bacharach czy Barbara Streisand. Nic, tylko pozazdrościć!

21 października Hiram Bullock wyruszył w kolejną trasę koncertową po Polsce. Rozpoczęła się ona w Białej Podlaskiej, zakończyła w Świdniku, a po drodze były takie miasta jak Gdynia, Olsztyn, Zakopane, Kraków i Siedlce. 2 listopada sala widowiskowa CKiS dosłownie pękała w szwach. Ale czy można się temu dziwić? To duża atrakcja posłuchać takich muzyków, jak H. Bullock (gitara elektryczna, śpiew), Felton L.Crews (gitara basowa) i Krzysztof Zawadzki (perkusja). Ten pierwszy mógłby pretendować do miana najgorzej ubranego muzyka świata. Przebił w tym samą Whitney Houston, która potrafiła w środku lata wyjść na scenę w kożuchu. Hiram włożył t-shirt z głową tygrysa (ma ich kilka w różnych kolorach), a do tego niebieskie dresy Adidasa. Wyglądał w nich niczym masażysta polskiej reprezentacji zapaśniczej, udającej się właśnie na zawody do Moskwy. Równie dobrze mógł włożyć szlafrok! Na doczepiony do gitary ręcznik, z którym nie rozstawał się ani przez chwilę, spuszczę zasłonę milczenia. 

Bo w gruncie rzeczy to tylko szczegół, a liczy się przede wszystkim muzyka. Repertuar koncertu skonstruowany był w większości w oparciu o światowe evergreeny. Bullock to jeden z tych wykonawców, którego z uwagą i przyjemnością wysłucha zarówno fan jazzu, popu, rocka, jak i bluesa. W Dzień Zaduszny oddał hołd wielkim nieobecnym, m.in. Jimi’emu Hendrixowi, którego grą w wieku nastu lat był zafascynowany. Tego wieczoru oprócz „Hey Joe” popłynęły też dźwięki „Light My Fire” Doorsów i „Roxanne” Stinga. Przy „Smoke On the Water” Deep Purple i „Satisfaction” Stonesów publika wstała z miejsc i rozpoczęły się nietypowe, bo zaduszkowe pląsy. Podobało mi się, że do nieśmiertelnych szlagierów Hiram podszedł z ujmującym luzem i bez nadmiernej wirtuzoerii. Imponowała jego żywiołowość i ekspresja. Jest takim wulkanem energii, że stanie na scenie go ogranicza, więc w pewnym momencie usiadł z gitarą na jej krawędzi i zaśpiewał bez nagłośnienia, tak jak się śpiewa swoim bliskim przy ognisku. Bullock okazał się być świetnym showmanem. Doskonale wie, jak zdobywać serca publiczności. 

Skakał, przewracał się po scenie oraz popisywał znajomością języka polskiego (miłość, golonka, gołąbki). Nade wszystko jednak to wszechstronny muzyk, zawodowy gitarzysta, potrafiący także wspiąć się na wokalne wyżyny. Gdyby chciał, zagrałby jeszcze na gitarze basowej, był bowiem jednym z uczniów Jacko Pastoriousa. Ale już na pewno nie tak dobrze jak Felton L. Crews, który grywał z Carlosem Santaną i Milesem Davisem. Siedlecki koncert się udał i chwała za to Centrum Kultury i Sztuki. Sympatyczne Hiram Bullock Trio zostało przyjęte owacyjnie. Na wyraźną prośbę publiczności zabrzmiały dwa bisy. Ale wśród ochów i achów pojawiły się też głosy krytyki („granie przeróbek znanych utworów to pójście na łatwiznę”) i refleksji („dzisiaj artysta musi skakać, robić z siebie małpę, mówić, że kocha lub nie, żeby publika chciała się bawić”).No cóż, wszystkim i tak się nigdy nie dogodzi.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

  • Tagi
  • N

Najczęściej czytane

Śmiertelne potrącenie

Policjanci otrzymali zgłoszenie, że na drodze ekspresowej doszło do...

Wsparcie dla bliskich Darii. 34-latka zginęła w wypadku

W wypadku drogowym w miejscowości Sionna zginęła siedlczanka Daria...

Zwłoki 14-latka z Siedlec w pensjonacie w górach. Czy to ojciec zabił syna?

To przedsiębiorca z Siedlec miał zamordować swojego 14-letniego syna...

Grzybiarze, uważajcie na żmije!

Dziś do redakcji zgłosił się pan Daniel z Siedlec,...

Siedlce: Zderzenie w tunelu (aktualizacja)

Po godz. 22. w tunelu doszło do zderzenia samochodu...

Tragiczny wypadek w Rudce. Motocyklista zmarł w szpitalu

Policjanci z Komendy Powiatowej w Łosicach wyjaśniają przyczyny wypadku...

Najczęściej komentowane

Najnowsze informacje