REKLAMA
8.9 C
Siedlce
Reklama

Nasz dziennikarz w „Magnesie”

Piotr Giczela, dziennikarz „Tygodnika Siedleckiego”, razem z przedstawicielami lokalnych mediów skomentowali wydarzenia z lokalnej i ogólnopolskiej sceny politycznej. Dziennikarze byli gośćmi programu „Układ otwarty” przygotowanego przez łukowską telewizję „Magnes”.

Kto będzie kandydował do Parlamentu z Ziemi Łukowskiej? Który z kandydatów ma szanse zdobyć mandat? Co można sądzić o obietnicach prezydenckich? Czy referenda, jakie nas czekają,  to jest to, o co Polakom chodziło najbardziej?

Próbę odpowiedzi na te i wiele innych spraw intrygujących społeczeństwo podjęli występujący w programie dyskutanci, czyli – Łukasz Kurowski (wydawca informacyjnych portali internetowych Łuków24 i in.), Sebastian Ignaciuk (dziennikarz i dyrektor programowy „Magnes TV”) oraz Piotr Giczela (reporter „TS”).

Warto obejrzeć i posłuchać.

15 KOMENTARZE
  1. … dla mądrości tych Panów, ale wyglądają jakby ze śmietnika wyszli. No i ten wystrój. Tylko kaszanki i “browarów”” brakuje. Ot, czasy. Ot, obyczaje…”

  2. A ja wcale nie uważam, że rozmówcy wyglądają jakby ze śmietnika wyszli. Scenografia jest inna, nie wieje studyjną nudą przy stole, na fotelach albo na kanapce. Takie obrazki mamy w każdej Telewizji, Magnes TV, jak widać, nie robi klonów TVN-u, Polsatu czy TVP. A co do stroju pana redaktora Giczeli… Jest lato, ludzie chodzą w krótkich spodniach. To żadna obsceną. Poza tym przywykłem do tego, że latem pan redaktor chodzi jak na safari. Taki jego urok. Podobnie jak Kuronia w jeansie, Michnika w swetrze, Owsiaka w czerwonych spodniach. Ubranie to rzecz gustu, lepiej może komentujmy treść merytoryczną nagrania. PS. O ile mi wiadomo Magnes to prywatna TV i żaden sztywniacki dress code tam raczej nie obowiązuje.

  3. Po tym, że nie siorbie nawet, gdy jest sam. Nikt tez nie widział księżnej Diany żującej gumę, albo palącej papierosy publicznie, bo damy tego nie robią. Rozgrzeszanie panów z obrazka, bo lato, bo styl, bo luzactwo jest pochwała dziadowszczyzny… Ot, co…

  4. Czepiasz się pan jak rzep psiego ogona.Ja tu nie widzę śmietnika,a czystych schludnych ludzi.Chyba nie szata zdobi człowieka,a jego wnętrzeGdyby pan przekazał o panach dziennikarzach ,że są stronniczy i udowodnił to ,albo piszą nieprawdę to się zgadzam.Chociaż do jednego z panów mam żal,że ,napisał stronniczy artykuł nie znając dobrze sytuacji ,która zaszła.

  5. Pisząc poprzedni komentarz dałem przykład ludzi ubierających się charakterystycznie, ale zapomniałem, że istnieje chorobą, polegająca na tym, że niektórym wszystko się kojarzy z tym, co jest ich obsesją. Żeby nie było, że przykład jest jakiś polityczny, to mogę go poszerzyć, albo w ogóle wymienić na inny. Np. Janusz Korwin Mikke i jego muszka, Andrzej Lepper i jego dres, albo krawatu paski, Paweł Kukiz i (ostatnio) jego narodowo-patriotyczne T-shirty, albo Krzysztof Cugowski i jego czarne okulary. Drogi Luty, ty mnie nie współczuj. Spójrz lepiej w lustro.

  6. jeśli nie pojmujesz sensu mojej wcześniejszej wypowiedzi, to podaję wykład łopatologiczny: dziennikarze (jak wiele innych zawodów “intelektualnych””) stanowią współczesną arystokrację ducha, a ten stan zobowiązuje. Noblesse oblige – także w sferze wyglądu zewnętrznego. Nie bywa się w tych samych gatkach na nabożeństwie za “”poległych pod Smoleńskiem”” i na grilu u szwagra Gieńka… Kumasz, Waszeć?”

  7. Kumam panie Stasiek i nie jest mi potrzebna łopatolgia.Wiem ,że to co napisałeś,że szlachectwo obowiązuje,ale czasy się zmieniły.To nie jest dyplomacja,gdzie obowiązuje protokół.A i tu często i gęsto dzieją się nienormalne rzeczy-wchodzenie na krzesło,czy chodz szogunie.Ci panowie spotkali się na luzie,bez zobowiązań.

  8. Jesteśmy z różnych “bajek”” i dalszy spór nie ma sensu. Tak, czy inaczej styl “”na luzaka”” ludzi uważających się za elity intelektualne (chyba, że się za akie nie mają) i występujących publicznie razi mnie ogromnie. Z uszanowaniem! “

  9. Nie jest prawdą to, co Pan powiedział w programie: ,,…dotychczas było jakiś limit wiekowy, granica, ale jak rodzic chciał te dzieci wysłać wcześniej musiał pójść, zbadać je w Poradni Psychologiczno – Pedagogicznej, dostawał kwity i wysyłał je rok wcześniej…”. Jest odwrotnie: do tej pory rodzic decydował o tym, kiedy wyśle swoje dziecko do szkoły, a teraz decyduje psycholog i pedagog z Poradni Psychologiczno – Pedagogicznej. Na przykład w SP5 w roku szkolnym 2012/13 cała grupa sześciolatków poszła do klasy pierwszej bez żadnego badania w PPP. W ubiegłym roku szkolnym rodzice mogli posłać do klasy pierwszej bez badania psychologicznego i pedagogicznego dziecko urodzone w drugim półroczu 2008 roku chociaż nie mieli jeszcze takiego obowiązku, natomiast rodzice dzieci urodzonych w pierwszym półroczu 2008 roku czyli dzieci objętych obowiązkiem szkolnym nie mieli takiego prawa, by zadecydować, że nie poślą dziecka do klasy pierwszej. Teraz o tym, czy sześciolatek pójdzie do szkoły decydują pracownicy Poradni Psychologiczno – Pedagogicznej, nie rodzice. To właśnie teraz rodzice muszą ,,dostać kwitek”, by odroczyć obowiązek szkolny dziecka sześcioletniego.

  10. Nauczycielu gdzie jest słowo nieprawdy w mojej wypowiedzi? Przecież powiedziałem, że do tej pory był ustalony wiek – 7 lat, od którego zaczynał się szkolny obowiązek, ale jeśli rodzice chcieli, to mogli dziecko posłać wcześniej do I klasy. Wystarczyło zrobić badania w PPP. Czy nie napisałeś tego samego – „Jest odwrotnie: do tej pory rodzic decydował o tym, kiedy wyśle swoje dziecko do szkoły, a teraz decyduje psycholog i pedagog z Poradni Psychologiczno – Pedagogicznej.” Co jest odwrotnie?! Wcześniej decydowali rodzice, a podpierali się opinią PPP. Ty Nauczycielu to piszesz, ale i ja to wcześniej powiedziałem. Teraz trzeba mieć opinię PPP o odroczeniu obowiązku. Kiedyś też takową trzeba było uzyskać, jeśli chciało się dziecko do szkoły wysyłać później niż przewidywały przepisy. Oj, coś kłopoty masz w słuchaniu ze zrozumieniem… Czy Ty jesteś aby na pewno Nauczycielem? 🙂

  11. Jaki kraj, taki Stasiek i Nauczyciel. Staśkowi idole, to krawaciarze w garniturach za 10 tysięcy, wypowiadający truizmy i tumaniący prostaczków, czyli nas – lud Boży.
    Co do “Nauczyciela””, nie wypowiadam się – szkoda klawiatury.”

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najczęściej czytane

Śmiertelny wypadek w gminie Suchożebry (AKTUALIZACJA)

1 lutego w miejscowości Sosna-Korabie około 20-letni mężczyzna kierujący samochodem bmw wypadł z drogi i wpadł na częściowo zadrzewioną łąkę.

Nie żyje 3-letnia dziewczynka, matkę aresztowano

W nocy z 1 na 2 sierpnia do jednego...

Siedlce: Szalony pościg za kierowcą BMW. Staranował dwa radiowozy i ranił policjanta

Minionej nocy na ulicach Siedlec i okolicznych miejscowości odbywał...

Tragiczny wypadek w Żelechowie. Potrącona 13-latka zmarła…

29 sierpnia w Żelechowie kierujący samochodem osobowym potrącił 13-latkę...

Siedlce: Wulgarny rysunek i poprzebijane opony w kilkudziesięciu samochodach

Dzisiejszej nocy, około północy na ul. Partyzantów w Siedlcach...

Społem PSS w Siedlcach buduje bloki…

Wielu siedlczan zastanawia się, co powstanie w miejscu budynków handlowych i przystanku dla busów przy ul. Sienkiewicza, nieopodal ronda św. Andrzeja Boboli. Już wiemy! Inwestor PSS Społem planuje wybudować w tym miejscu budynek mieszkalno-usługowy.

Najczęściej komentowane

Najnowsze informacje