12 czerwca o godz. 12 w całym kraju zawyją syreny samochodów służb mundurowych w hołdzie żołnierzowi Mateuszowi Sitkowi, który zginął na granicy.
Będzie to wyraz solidarności wszystkich służb, które dbają o bezpieczeństwo granic Polski.
7 KOMENTARZE
Z mojej strony TO JEST TO JAKIŚ CHYBA ŻART. Zwykła polityczna zagrywka ku uciesze publice.
Serio w CAŁYM KRAJU mają zawyć syreny bo – UWAGA – ZGINĄŁ ŻOŁNIERZ? Powtarzam: ŻOŁNIERZ. Nie to nie jest pomyłka.
Właśnie ŻOŁNIERZ to taki ZAWÓD który już na starcie DEKLARUJE SIĘ NA ŚMIERĆ. Przysięga wojskowa itd. do tego obrona ojczyzny. Po prostu ich praca.
Przecież to jest jakiś kabaret w tym państwie z kartonu. Policjanci też ginął podczas pracy, strażacy tak samo, lekarze, pielęgniarki czy chociażby sanepid tak samo itd. itd.
A cała dalsza otoczka to jest po prostu BEKA… BECZKA ŚMIECHU. Dzikus dźgnął przez bramę żołnierza bo Ci nie mogą nic zrobić, nawet oddawać strzałów ostrzegawczych bo za to idzie się siedzieć.
Dobry serial trwa w najlepsze pod tytułem “Państwo z dykty”.
przez którą miliony ludzi i miliony ton towarów wjeżdżają do Polski jak do siebie
ps
prawdę powiedział V. Orban podsumowując jednym zdaniem wyniki wyborów w Polsce cyt:
“w Polsce wygrały dwie partie pro-wojenne”
Zawyć to powinni z bólu ci “politycy”, którzy dopuścili do sytuacji, że to żołnierz mający broń, która służy do strzelania musi się własną piersią przepychać z najeźdźcami na granicy zamiast z dystansu przy użyciu tej broni robić swoją robotę, którą żołnierz robić powinien.
Dziś to będzie wyć, ale rodzina tego żołnierza z bólu po stracie syna.
Wycie syren to tylko teatr dla gawiedzi jak to “państwo” “szanuje i uważa” swojego obywatela. Szkoda tylko, że wcześniej jak żył go nie szanowało i o niego nie dbało.
18 czerwca ok. godz. 18 w miejscowości Mlęcin na skrzyżowaniu drogi powiatowej 2212W Jakubów-Dobre z drogą gminną doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych.
Ruszył proces przeciwko 24-letniemu Dominikowi, który zabił przypadkowego przechodnia w centrum Siedlec. Swoją 61-letnią ofiarę uderzył w głowę kamieniem. Odszedł z miejsca zbrodni, a potem ukradł kurtkę i czapkę Mikołaja, by dokonać kolejnej kradzieży w markecie. 24-latkowi grozi dożywocie.
Z mojej strony TO JEST TO JAKIŚ CHYBA ŻART. Zwykła polityczna zagrywka ku uciesze publice.
Serio w CAŁYM KRAJU mają zawyć syreny bo – UWAGA – ZGINĄŁ ŻOŁNIERZ? Powtarzam: ŻOŁNIERZ. Nie to nie jest pomyłka.
Właśnie ŻOŁNIERZ to taki ZAWÓD który już na starcie DEKLARUJE SIĘ NA ŚMIERĆ. Przysięga wojskowa itd. do tego obrona ojczyzny. Po prostu ich praca.
Przecież to jest jakiś kabaret w tym państwie z kartonu. Policjanci też ginął podczas pracy, strażacy tak samo, lekarze, pielęgniarki czy chociażby sanepid tak samo itd. itd.
A cała dalsza otoczka to jest po prostu BEKA… BECZKA ŚMIECHU. Dzikus dźgnął przez bramę żołnierza bo Ci nie mogą nic zrobić, nawet oddawać strzałów ostrzegawczych bo za to idzie się siedzieć.
Dobry serial trwa w najlepsze pod tytułem “Państwo z dykty”.
PS.
Kondolencje dla rodziny.
ci koalicjańci chanukowo-wojenno-pandemiczni typu: hołownia, tusk, kosiniak…
a nie Polaków
przez którą miliony ludzi i miliony ton towarów wjeżdżają do Polski jak do siebie
ps
prawdę powiedział V. Orban podsumowując jednym zdaniem wyniki wyborów w Polsce cyt:
“w Polsce wygrały dwie partie pro-wojenne”
Czy syreny też zawyją zabitym we wczorajszym wypadku na Terespolskiej?
***
Zawyć to powinni z bólu ci “politycy”, którzy dopuścili do sytuacji, że to żołnierz mający broń, która służy do strzelania musi się własną piersią przepychać z najeźdźcami na granicy zamiast z dystansu przy użyciu tej broni robić swoją robotę, którą żołnierz robić powinien.
Dziś to będzie wyć, ale rodzina tego żołnierza z bólu po stracie syna.
Wycie syren to tylko teatr dla gawiedzi jak to “państwo” “szanuje i uważa” swojego obywatela. Szkoda tylko, że wcześniej jak żył go nie szanowało i o niego nie dbało.
Anonimie, przybij 5
5