Trzy traktory, dwie ciężarówki, kombajn zbożowy oraz prasa i cysterna. Takim łupem cieszył się złodziej, który na początku października zakradł się na teren jednej z siedleckich posesji. Policjanci z KMP w Siedlcach ustalili już złodzieja i odzyskali skradzione pojazdy.
Tym razem chodzi jednak nie o prawdziwe samochody i maszyny, ale o zabawki 7-letniego miłośnika motoryzacji. Złodziej zabrał je z przydomowej piaskownicy.
Jedno z rodziców chłopca zgłosiło sprawę na policję. Funkcjonariusze postanowili zająć się poszukiwaniem dziecięcych zabawek, ponieważ zabawki te to w części miniatury i modele pojazdów wykonane przez renomowane firmy. Zabawki były warte w sumie kilkaset złotych.
– Pracujący przy tej sprawie policjanci Wydziału Kryminalnego KMP po kilkunastu dniach od przestępstwa uzyskali informację, która naprowadziła ich na trop sprawcy kradzieży. Podczas przeszukania przeprowadzonego w miejscu zamieszkania podejrzewanego o kradzież 24-latka zostały u niego znalezione wszystkie skradzione rzeczy. Mężczyzna wyjaśnił, że ukradł je dla własnego dziecka – poinformował podinsp. Jerzy Długosz, oficer prasowy siedleckiej KMP.
Sprawcy kradzieży grozi nawet do 5 lat pozbawienia wolności.