Na wschodzie bez zmian, chciałoby się powiedzieć. Nasza część Mazowsza i Lubelszczyzna nadal są pisowskim bastionem. Nie dziwi to, właściwie jesteśmy przyzwyczajeni do takich wyników wyborów. I do niesmaku, jaki nam
w związku z tym towarzyszy.
Czy zastanawialiście się, dlaczego PiS jest tu takie mocne? Wiem, co powiecie: tereny wiejskie, społeczeństwo starzejące się (młodzi uciekają do większych miast), wykształcenie takie sobie. Czyli pisowski standard wyborczy ma
tu przewagę. Widać wyraźną różnicę, jak głosowała wieś, a jak miasto (Siedlce). W powiecie siedleckim PiS zdobyło ponad 58%, a KO… zaledwie 10%. W mieście na PiS zagłosowało ponad 43% mieszkańców, a na KO ponad 32%. I tu można zapytać, dlaczego KO nie zdobyła więcej? Tylko że ktoś złośliwy mógłby niewinnie unieść brwi i zdziwić się pytaniem: jaka KO?
Od ostatnich wyborów samorządowych już oficjalnie się mówi, że siedleckiej PO nie ma. Nie ma jej w mediach, nie widać w samorządzie. W kraju Platforma święci triumfy, a w Siedlcach skończyła z reprezentacją 2 (!) radnych
w radzie miasta. Na sesjach minionej kadencji lider ugrupowania siedział podejrzanie cicho, a potem jeszcze bardziej podejrzanie zapałał miłością do swego największego „wroga”, czyli do prezydenta Sitnika. Lider, który dostał się do mazowieckiego sejmiku, był aktywnym krytykantem prezydenta Siedlec do momentu „afery miałowej”. Wystąpił jeszcze w TV Wschód, ogłaszając swe podejrzenia, że w PEC było niegospodarnie, a potem zamilkł. Bo prezes PEC wytoczyła proces dziennikarzowi, który z liderem PO rozmawiał. Dlaczego nie pozwała radnego, głoszącego te rewelacje? Do dziś jest to tajemnicą. Ale efekt był taki, że uciszony lider PO stał się wielkim orędownikiem krytykowanego prezydenta. I to był pocałunek śmierci dla siedleckiej Platformy. Mieszkańcy mieli dosyć nieudolnych rządów Bezpartyjnych Siedlec (takiego marazmu i niemocy w mieście nie pamiętamy od lat), ale już nie mieli wyboru, na kogo zagłosować. Młody kandydat PiS, proponujący szeroki blok koalicji dla samorządu, był jedyną alternatywą. I tak PO wepchnęła miasto w objęcia PiS.
Czy gdyby lokalne struktury były silne, miały charyzmatycznych liderów, dobrą reprezentację, to Siedlce byłyby tak pisowskie? Uważam, że nie. Siedlce byłyby chlubą regionu, stawiając odpór pisowszczyźnie (jak już to raz zrobiły, ale Bezpartyjny prezydent zaprzepaścił tę szansę). Więc, droga PO (teraz KO), otrząśnij się! Wyciągnij wnioski i rozlicz się z nietrafionych i bardzo dziwnych politycznie decyzji.
Teraz pozostaje tylko jedno pytanie: czy ta dwójka radnych KO będzie opozycją, czy zacznie wspierać miasto, co wymagałoby rozmów z nowym prezydentem? Ciekawe, co teraz wymyśli lider PO? Ale dwuosobowa opozycja
z pewnością brzmi co najmniej śmiesznie…
nic dodać – nic ująć. Jak zwykle w sedno. W Siedlcach nie opozycji, nie ma alternatywy wobec PIS i dlatego ta partia ma się tak dobrze w naszym mieście.
Nie ma lidera, nie ma ludzi, którzy mogliby coś zmienić. I nic się na horyzoncie nie pojawia. Rodzina O. jest bardziej chętna do współpracy z PIS niż do opozycji.
Może dlatego na wybory idą w zasadzie wyborcy PIS, bo oni maja na kogo głosować. Pamiętajmy, że pisowska rodzina głosując na swoją partię – głosuje jednocześnie w obronie swojego koryta, a to jest najlepsza motywacja.
Prawdą jest, że jedynie Sitnik stanął do walki z pisowcami. To był ciężki bój – i bądźmy szczerzy – przegrana Sitnika wcale nie jest jedynie zasługą PIS. Do wygranej PIS w Siedlcach przyczynili się wszyscy – Tygodnik Siedlecki też. Zamieszczane tu artykuły zawsze dawały pole do hejtu i nagonki na Sitnika.
A teraz płacz nad rozlanym mlekiem? Trochę za późno.
Pani redaktor po co się męczyć w tym zapyziałym pisowskim grajdole jak Siedlce. Każda renomowana redakcja z niepisowskich rejonów Polski, a nawet z Europy Zachodniej, z całą pewnością chciałaby mieć w swoim składzie takiego mistrza słowa jak Pani. Zatem pora na wyjazd i błyskotliwą karierę w bardziej postępowym i światowym otoczeniu.
Zgadzam się z “Advice-m”
Nasza ulubiona Redaktorka mogłaby zrobić karierę międzynarodową, zwłaszcza tam, gdzie są rządy autorytarne i podległe im media, Daleko nie trzeba szukać.
Pewnie że nie ma alternatywy dla PiS a to dlatego że obecna Ko i jej przystawki pokazują że ich obietnice wyborcze to bajki z mchu i paproci….
Tak więc nie należy zaklinać rzeczywistości obecna koalicja jest koalicją pustych serduszek i pustych obietnic wystarczy tylko zdrowo rozsądkowo popatrzyć na ich działania..
Miała baba koguta, koguta, koguta
Wsadziła go do buta, do buta hej
O mój miły kogucie, kogucie
Kogucie, kogucie, kogucie, kogucie
Jakże ci tam w tym bucie, w tym bucie
W tym bucie, w tym bucie jest
Miała baba indora, indora, indora
Wsadziła go do wora, do wora hej
O mój miły indorze, indorze
Indorze, indorze, indorze, indorze
Czy ci dobrze w tym worze, w tym worze
W tym worze, w tym worze jest
Miała baba barana, barana, barana
Wsadziła go do siana, do siana hej
O mój miły baranie, baranie
Baranie, baranie, baranie, baranie
Czy ci dobrze w tym sianie, w tym sianie
W tym sianie, w tym sianie jest
Miała baba koguta, koguta, koguta
Wsadziła go do buta, do buta hej
O mój miły kogucie, kogucie
Kogucie, kogucie, kogucie, kogucie
Jakże ci tam w tym bucie, w tym bucie
W tym bucie, w tym bucie jest
PIS , pisowskie , pisowskich , pisudwszczycy …………………….
PIS ,to organizacja ,której podstawowym zadaniem jest podejmowanie i realizacja działań mających na celu sianie politycznego i społecznego chaosu na niespotykaną w tzw. ,,demokratycznej,, Polsce. Ten chaos stwarzał idealne okazje do grabienia Polaków i tworzenie ,,po trupach ,, pisowskiej kasty milionerów ! Każdy , kto ma w łepetynie choćby standardową dawkę rozumu , rozwagi i moralności bez trudu odróżnia tą nadętą , chamską, zarażoną nienawiścią bandę – oni tworzą atmosferę wrogości wobec wszystkich wokół bez których właściwie nasz kraj stanie się prowincją Europy !
Tak tak krowa to piękny ptak tylko skrzydeł jej brak .
A w KO wszyscy kryształowo czyści niczym” Lolo Pindolo ”
Psy szczekają karawana idzie dalej widocznie zapyziałe KO nie ma już sił
ja glosowalam na konfederacje i dobrze mi z tym
I to był mój “głos” przeciwko tym wszystkim darmozjadom bez kręgosłupa moralnego.
“Jak się wejdzie między wrony to trzeba krakać jak one bo inaczej cię zadziobią” więc kto by nie wygrał to z “systemem” nie wygra.
Ostatni przykład ? – Kukiz ’15
Jak to gdzie? Na cieplutkich stołkach prezesów, członków zarządu, dyrektorów czołowych siedleckich instytucji. A wynik wyborczy to i tak cud. Ludzie głosowali przeciw pis. Gdyby wiedzieli gdzie i za ile nasi lokalni platformersi ulokowali się to by na nich nie zagłosowali.
Styl, w jakim jest napisany ten felietonik, może wywołać wrażenie nadmiernego zaangażowania emocjonalnego, co bywa nieprzyjemne dla czytelnika, a wręcz niesmaczne. W sytuacji, gdy dziennikarz wykazuje nadmierne zaangażowanie emocjonalne, może to wpływać na obiektywność przekazywanych informacji. Emocje mogą zaburzać zdolność do neutralnej oceny faktów, co jest szczególnie widoczne w przypadku, gdy dziennikarz nie może zaakceptować porażki swojego preferowanego kandydata.Takie zachowanie może prowadzić do utraty zaufania odbiorców, którzy oczekują rzetelnej i niezależnej dziennikarskiej pracy. Ważne jest, aby ,profesjonaliści’ mediów zachowywali dystans emocjonalny, aby mogli służyć społeczeństwu jako wiarygodne źródło informacji.
100% racja. Ze swej strony dodam, że w tym przypadku mamy do czynienia z poziomem dziennikarstwa właściwym dla gazetki szkolnej redagowanej przez egzaltowanych nastolatków.
Jak się pisze i o takich ryzach polityki którzy potafią przegrać wygrane wybory to styl krytyki trzeba dostosować do ich poziomu żeby zrozumieli.
Zapewne patrząc na strukturę mieszkaniców Siedlec okazło by się że 70% to tzw słoiki siedleckie, czyli imigranci z terenów wiejskich w promieniu 50 kilometrów i to że wskazaniem na wschód i północ. Może dziwić dlaczego 32% ododało głos na KO, mimo braku charyzmatycznych osób, to są chyba mieszkaniecy którzy zobaczyli trochę świata poza Siedlcami, i ich wizja świata jest inna niż wyborców PiS, którzy najdalej wybrali się może do Warszawy, w co czasami też wątpie, a Siedlce są wszystkim co zobaczyli w życiu
Nie wiem jaka jest Twoja wizja świata, ale ortografię należałoby nieco poprawić. Poza tym lepiej nie używać słów, znaczenia których się nie zna (“imigranci”).
PO nie ma w Siedlcach. bo sami mają ten region w poważaniu – nawet swojego kandydata do Senatu konsekwentnie tu nie wystawiają. Dla nich Polska to jest na zachód od Warszawy, a reszty mogłoby nie być. Jak to było ? Ch z polską wschodnią ?
Dawno i nie prawda to tylko pisowska propaganda
” I do niesmaku, jaki nam w związku z tym towarzyszy.” Co znaczy NAM?
jej i jej psu – to jej cały świat…
Siedlce to normalne piękne miasto! Nie jakieś spod ośmiu gwiazdek!
Jak tak można na KO opluwać. PiS to rozumiem (ironia) ale żeby na “swoich” narzekać?
:))))
W Siedlcach nie ma PO czy KO. Jest grupa ludzi korzystająca z tego szyldu, która z trudem mobilizuje się do wyborów. O żadnej działalności nie ma mowy. PO było jeszcze za czasów początków Zgody i Rozwoju Kudelskiego, ale i tak byli dużo gorzej zorganizowani od konkurencyjnego PISu. I co najważniejsze w PISie było i jest kilku ludzi myślących i zdolnych do samodzielnego kierowania spółką miejską czy miastem (prezydent). A w PO nie widzę nikogo komu można powierzyć zarządzanie co najwyżej toaletą publiczną. Nawet prezesi z PO sprzed 10-15 lat (JP, AF, JN) czy inni sprawujący władzę (WK, JK. MS., JS, MK , MK….) nie mieli wielu kompetencji. To byli ludzie posadzeni na stołkach przez partię (PO). A od tamtych czasów wielu ludzi odeszło.
Cytat z felietonu: “Siedlce byłyby chlubą regionu, stawiając odpór pisowszczyźnie” Odpór to trzeba dawać antypolskiej koalicji 13 grudnia.
Siedlce. 15.06. 2024 godz. 13:46
Antypolski to jest Kaczor i jego świta złodziei.
Kaczor Donald ?
KO => koalicja obciachu.
Niech pani napisze co słychać u pana Orzełowskiego Grzegorza, kandydata który nie został nawet radnym ?!
Pani Mariolu,
Niestety nie do końca ma Pani rację. Pan Sitnik przegrał nie przez KO tylko przez niską frekwencję. Elektorat pisu idzie zawsze i głosuje na byle kogo aby było logo pis. Młodzi nie poszli głosować i to widać wyraźnie w rozkładzie głosów. Dlaczego? Czyżby standardowo – nie ma sensu głosować bo i tak wygra? Tak mi się wydaje. Tylko głupi zagłosował za Hapunowiczem który gwarantował tylko zadłużenie dla miasta. Jak widać głupi wygrali z nie-głosującymi.
No cóż się dziwić Siedlce to zadupie większość ludzi z wyższym wykształceniem jest po siedleckiej uczelni A jaki tam poziom.to wszyscy wiedzą.Poza tym ludzie cieszą się jak dostaną parę groszy A nie widzą ile wyprowadzili
No i wierzą klerowi który popiera tylko i wyłącznie pis