Jedne wybory, drugie, trzecie… i po wyborach. A po wyborach, jak to po wyborach: zmiany, zmiany, zmiany…
Jeśli w PiS istnieje (a podobno istnieje) tak zwany zakon PC, złożony ze starych wiarusów, najbardziej wypróbowanych towarzyszy naczelnika Jarosława Kaczyńskiego, to zakon ten, zdaje się, został ostatnio mocno nadwerężony. Naczelnik, owszem sporo może. Ale wszechmocny nie jest.
Pisowski lud wcale nie jest taki ciemny, jak o nim mówią. Nie będzie głosował na Jacka Kurskiego tylko z tego powodu, że naczelnik postawił go na drugim miejscu listy w okręgu nr 5 (czyli naszym, dookoła warszawskim), w okręgu, w którym teoretycznie PiS powinien wziąć (i wziął!) dwa mandaty. Pisowski lud ma swoje preferencje i swoje wybory. I wybiera po swojemu.
W mazowieckim obwarzanku, czyli okręgu wyborczym nr 5, Jacek Olgierd Kurski dostał nieco ponad 32 tys. głosów. To zdecydowanie za mało, by zająć (pierwsze utrzymał oczywiście Adam Bielan) drugie miejsce w wewnątrzpartyjnej rywalizacji. Byłego prezesa TVP (lub, jak lubują się niektórzy, TVPiS, obecnie TVPO) wyprzedził nie tylko Jacek Ozdoba (ponad 54 tys. głosów), lecz także Daniel Milewski (prawie 50,6 tys.), Maria Koc (ponad 46 tys.), a nawet Anna Kwiecień, która otrzymała prawie 34 tys. głosów.
Czyli naczelnik swoje, a suweren swoje. I to suweren ma rację. Po swojemu robi porządki i rozdziela posady. Łaska suwerena na pstrym koniu jeździ.
Grzegorz Braun (ten od gaśnicy i świec chanukowych) dostaje od suwerena prawie 113 tys. głosów. A Róża Thun (von coś tam, coś tam), ta miłośnica Europy, dostaje tylko 14 tysięcy. Nie pomaga nawet rekomendacja samego Hołowni, któremu imponuje, że się pani Róży wszyscy w Brukseli kłaniają.
A niech się kłaniają. Suweren się nie kłania. Suweren swoje wie i ma już po dziurki w nosie tych unijnych preferencji, zakazów i nakazów. I powoli zaczyna rozumieć, jak o tym unijnym biurokratom powiedzieć.
Fotyga, owszem, dobra była. Na poprzednim etapie. Bo teraz się nie załapie. Suweren nie nagrodził. Nie szkodzi. Jeśli kogoś szkoda, to Jacka Saryusza-Wolskiego. Przekręty brukselskich „elit” znał on na wylot i naprawdę mógłby się przydać.
Nie tylko dla PiS zresztą z wyborów nauka. Dla Trzeciej Drogi nawet większa. Nie wystarczy nazwać się Trzecią Drogą, żeby zostać uznanym za jakąkolwiek drogę. Żeby być Trzecią Drogą, trzeba przynajmniej stwarzać alternatywę: tędy albo tamtędy, raz z tym, raz z tamtym. Bo jak zawsze z tamtym, to to nie jest żadna trzecia droga. Wtedy jest się zwykłą marionetką albo pacynką. Suweren już to widzi. Suweren już to wie. Suweren rządzi. Bójcie się.
Te głosy na Kurskiego dowodzą, że jednak pisowski lud jest ciemny.
Gdyby było inaczej, ten osobnik powinien mieć zero głosów. Chyba, że w tym okręgu głosował on i jego “żona” – to wtedy miałby 2 głosy.
Wszystko co napisałeś to prawda ale Kurski (i trzeba mu to przyznać) to cwany lis.
Chłop poradzi sobie, jak nie taki stołek to inny wysoko płatny. On dużo wie o przekrętach w PIS-ie, ma haki na wielu, nawet prezes się z nim liczy.
Masz rację w 100& Kurski dużo wie o PIS-ie.
Kurski już kiedyś należał do PiS, ale został wyrzucony na zbity pysk w 2011 r. . Razem ze Zbigniewem Ziobrą próbował odebrać Kaczyńskiemu partię. I za takie coś Kaczyński ponownie przyjął go partii!.
Czyli jest coś na rzeczy.
Kurski to: książę brudnej propagandy, król hejtu, cesarz politycznego cynizmu itd.
Wybory w końcu poznali się na nim ( nie wszyscy) i przegrał swoją własną kampanię wyborczą.
Za jego rządów telewizja publiczna straciła na wiarygodności i znaczeniu.
To człowiek że dla władzy zrobi dosłownie wszystko.
“Małżeństwo” Kurskich zasiliło kasę partii PIS kwotą 200 tys zł na kampanię wyborczą. Taką samą kwotę wpłacili państwo Kempowie.
Ironią jest, że zarówno Kurski jak i Kempa nie weszli do PE. I co teraz – wcześniej prezes dałby im jakąś spółkę, ale obecnie może być problem. I kasa poszła się ……
Że suweren przy najbliższych wyborach odstawi po i pis na ławkę rezerwowych.
Absurdem jest to, że ludzie plujący na tą całą złą UE, startują w wyborach by dostać się do Brukseli.
Najlepszym przykładem jest pewna Beata S., która jest przeciwko UE ale ponownie kandydowała i została wybrana!!!
Kto na nią głosował!!!
Aje jak to ona mówiła ,,jej się należało”:)
Do Baba Ze Wsi 2024-06-18 W 7:33
Kto na p. Szydło głosował? Głosowało 285 336 osób czyli 19,17% osób w całym okręgu wyborczym (2 województwa). Dodam, że konkurowała (na własnej liście) z poważnymi graczami p. Mularczykiem, Tarczyńskim (bardzo popularny polityk PiS), Markiem Pękiem, Michałem Wójcikiem czy Małgorzatą Tlałką. Na pewno sporo głosów zabrał pani Szydło pan Grzegorz Braun (113 746 głosów 7,64% wszystkich głosów).
A teraz wróćmy do 2019 roku. P. Szydło dostała 525 811 głosów 30,2% wszystkich głosów w okręgu.
Dlaczego to przytaczam? Bo ludzie wtedy lepiej pamiętali jej rządy niż dziś. Od 2019 roku funkcjonuje na obrzeżu polskiej polityki, a wynik wybitny. Ten z 2019 chyba nie do powtórzenia przez kogokolwiek.
PS
To jak? Należało się pani premier czy nie?
W sumie to nie umiała rozwiązać prostej sprawy z Seicento tylko cały czas jakieś zakręty. Mam takie przeczucie że to już jej ostatnia kadencja.
Do Fontanna 2024-06-18 W 20:54
Przypominam, że sprawa z seicento to jedynie medialna hucpa. Kierowca seicento został skazany prawomocnym wyrokiem za nieumyślne spowodowanie wypadku. Chcę ci zwrócić uwagę, że jak widzisz kolumnę jadąca na tzw kogutach to oni mają wszelkie prawa. Rzecz oczywista dla każdego kierowcy była grzana przez kilka lat w mediach. A sprawa w zasadzie nie dotyczyła p. premier tylko kierowcy BOR. To że jechała w środku w zasadzie nie ma z nią związku. A pani premier była bardzo dobrze oceniana przez społeczeństwo za rzecz najważniejszą RZĄDZENIE. Wypadek samochodów BOR (a takich jest dużo) nie ma dla oceny Premiera żadnego znaczenia. To była tylko kampania medialna o zerowym znaczeniu dla obywateli i państwa. Odróżniaj rzeczy ważne od medialnych wrzutek.
PS
Kolega (koleżanka czy coś tam) jasnowidz? Ja nie mam takich zdolności profetycznych. Jak to się robi? 🙂
Jakie to szczęście, że nawet w nocy czuwasz i poprawiasz opinie innych komentujących o ludziach PIS.
A co do wypadku z udziałem samochodu, którym BOR wiozło jaśnie panią premier na “łykend” do męża (to nie był samochód BOR – ten i inne rozbite przez borowików limuzyny należą do podatników, są tylko na wyposażeniu tej czy innej formacji) to nie ośmieszaj się. Tam było tyle mataczenia – włącznie z pobytem Beatki w szpitalu – że włos się jeży na głowie. Przypomnę zeznania borowika, ludzi którzy zeznawali, a których jaśnie władza uznała za niepoczytalnych.
Patrząc na to jakie trupy wypadają z szaf po poprzedniej władzy – zwłaszcza w resorcie zerowym – nie byłabym wcale taka pewna, że w sprawie tego wypadku też coś nie wypłynie. I będzie to coś, co pozwoli wznowić postępowanie i należycie ocenić zachowanie kierowcy seicento, ale również borowików i zeznania świadków.
Do @Sum 2024-06-18 W 22:20 2024-06-19 W 7:46
1. Premier ma chyba prawo do bycia w domu z rodziną np w niektóre weekendy? Rozumiem, że wg ciebie nie i to jest nielegalne lub nawet karalne. 🙂 Donieś na p. Donalda on podobno lata do Trójmiasta samolotem na weekendy.
2. BOR ochrania premiera (w tym zapewnia bezpieczną komunikację), jego rodzinę, jego dom 24 godziny na dobę 7 dni w tygodniu. Rozumiem, że wg ciebie nie i to jest nielegalne lub nawet karalne. 🙂
3. Rozumiem, że limuzyny rządowe obsługiwane przez BOR twoim zdaniem należą do podatników. Pojedź do siedziby BOR z zeznaniem podatkowym to ci udostępnią. 🙂
4. Jeśli chodzi o przypominanie to przypominam wyrok prawomocny dla sprawcy, I kolejne przypomnienie. To już indywidualne dla ciebie. W przypadku blokowania przejazdu samochodów BOR, strażaków czy karetki pogotowia zostaniesz ukarany mandatem, a gdy odmówisz zapłaty pójdziesz do sądu i raczej przegrasz. 🙂
5. Jakie trupy wypadają z szaf? 🙂
PS
Koleżanka ma prawo jazdy?
Koleżanka ma zdolności profetyczne?
Czy p. wie co to jest wyrok prawomocny?
Pani “byłej premier” wszystko się należy – nawet kwiaty po przegranej 27:1 po wręczeniu których wręczono jej dymisję ze stanowiska zgodnie z wolą prezesa.
Jej i jej rodzinie dużo się należało – nawet msza św prymicyjna syna na Jasnej Górze z udziałem najwyższych władz z Rydzykiem na czele.
Kurskiemu “ślub” w Łagiewnikach też się należał?
Do @Sum 2024-06-18 W 15:51 2024-06-19 W 7:52
1, Dymisja p. premier Szydło była dla mnie niezrozumiała. Nie rozumiem jej do dziś. Nikt też (ani politycy z PiS ani z opozycji ani analitycy czy publicyści) nie wyjaśnił przyczyn i sensu tej dymisji. Chcę przypomnieć, że w pierwszym sondażu wyborczym w 2018 roku (zaraz po dymisji) PiS dostał 43%, PO 18%, Nowoczesna 11%, Kukiz 9% itd. Ocena rządów PiS po “premierowaniu” p, Szydło była bardzo wysoka.
2. Ślub można wziąć chyba gdzie ktoś chce, wystarczy uzgodnić termin z księdzem. A wydaje mi się, że między innymi za ten ślub p. Kurski poniósł karę w wyborach. I słusznie. Też uważam, że to było głupie. Głupie politycznie.
3. Nie słyszałem, że najwyższe władze w Polsce mają jako “czoło” księdza dr Rydzyka. 🙂 Msza prymicyjna to piękna uroczystość.
PS
Atak medialny na p. Szydło i jej rodzinę (syn były ksiądz) wynika moim zdaniem z tego co ona zrobiła jako pani premier. Ty jesteś w tym ataku zapewne jedynie osobą zarówno manipulowaną jak i być może pudłem rezonansowym. Nie wiem co lepsze. 🙂
Obecnie UE opanowali komuniści (lewacy, liberałowie i inni hurra panowie)! I tej UE trzeba dać odpór!
Co za żenada. Wstyd to czytać.
Jak ci wstyd to nie czytaj, nie masz takiego obowiązku.
Jak dla mnie krótko z humorem i treściwie.
Na bambus liście pompować razem z imigrantami!
Jestem zgodny z Panem Redaktorem. Mi też najbardziej żal Jacka Saryusza-Wolskiego.
Niestety ale tępy naczelnik wyżej sobie cenił skazanego Kamińskiego, który zgonie z prawem powinien przebywać w innym, bardziej odosobnionym miejscu.
A w Siedlcach żałuję, że nie przeszedł poseł Milewski.
Ludzie zagłosowali na p. Kamińskiego. I to mniej więcej drugie tyle osób zagłosowało na p. Kamińskiego a nie na Syriusza-Wolskiego. Tym razem ocena polityczna p. Kaczyńskiego była słuszna. Dodam, że p. Stefaniuk i p. Kanthak nieźle dołożyli się do wyniku PiS pomimo słabszych miejsc niż dwójka p. Syriusza-Wolskiego.
PS
Zgodnie z prawem ludzie wybrali p. Kamińskiego na europosła.
Tego co napisałeś nie kwestionuję.
Tylko jaki pożytek Polska będzie miała w Europarlamencie z Kamińskiego, a jaki mogła by mieć z Jacka Saryusza-Wolskiego?
Myślę, że ktoś słusznie ustanowił wiek emerytalny na 67, potem 65 lat. Wstawienie Kaminskiego przed Wolskim, wcześniejsze kontrwersyjne odwołanie Ryszarda Legutki, zamieszanie w sejmiku małopolskim tylko potwierdzają demencję i starczy upór Kaczyńskiego. Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść.
Pomijam Kurskiego u nas na liście. Tu suweren pokazał prezesowi miejsce w szeregu. Niestety, ale zabrakło tego wyborcom z lubelskiego….
Do Niezależny Obserwator. 2024-06-19 W 1:32
1. Nie kwestionujesz i słusznie, bo trudno kwestionować dane z PKW.
2. Jaki pożytek Polska w Europarlamencie mogła by mieć z Jacka Saryusza-Wolskiego? Chwalił ci się co on tam dotychczas uzyskał i co planuje uzyskać?
3. A teraz najlepsze. Dawno mnie tu tak nie rozbawiono argumentacją na tym forum. Muszę więc odnieść się do wieku. Donald Tusk ma 67 lat. P. Jacek Syriusz-Wolski jest …. starszy o rok od p. Jarosława Kaczyńskiego. P. Legutko to ten sam rocznik co p. Kaczyński. P Kamiński jest młodszy nawet od p. Tuska o 8 lat. Powtórzę więc twoje słowa “trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść”. ::)
4. Doprecyzuję twoje słowa o emeryturach. Nie ktoś “ustanowił wiek emerytalny na 67, potem 65 lat”, bo kolejność była inna. Co najmniej kilkadziesiąt lat wiek emerytalny w Polsce wynosił dla mężczyzn 65 lat, dla kobiet 60 lat (dla opisania sytuacji nie będę podawał, całych grup zawodowych pracujących krócej i warunków skrócenia tego czasu). I nagle p. Tusk do spółki z p. Kosiniakiem -Kamyszem i jego rękami podniósł wiek emerytalny mężczyznom o 2 lata a kobietom o 7. Podsumuję to słowami “niech baby biorą się do roboty”. Rząd PiS powrócił do wersji tradycyjnej w naszym kraju.
5. Suweren dał czerwoną kartkę p. Kurskiemu wykorzystując prawo suwerena, a nie p. Kaczyńskiemu. Jego ludzie zebrali solidną liczbę głosów.
Nawet radnym w gminie wiejskiej nie można być jak ktoś był skazany prawomocnym wyrokiem sądu a tu proszę z wyrokiem i został wybrany na europosła.
Skandal.
I teraz Kamiński śmieję się z wyborców, otumanił ludzi a oni na niego zagłosowali.
Red. Kuziak (coś tam) raczył nie zauważyć, tymrazowej odniesionej porażki – to raczej analiza rozkładu. Rozkładu głosów.
Ale jeśli było to dla kogoś zaskoczenie, że na wschodzie wygrała partia grubych cwaniaczków i najzwyklejszych złodziejaszków – to albo mieszkał 150 lat w Czikago, albo nie ma dostępu do prasy, radia i telewizji. Musiał nie uważać także na lekcjach historii.
Do Operator Walca 2024-06-19 W 6:25
Poniesiona porażka? Tylko czyja.
1. Gdyby wyniki wyborów do europarlamentu odnieść do wyborów do sejmu to obecna koalicja straciłaby władzę.
2. W wyborach tragiczne wyniki osiągnęli Trzecia Droga i Lewica. Wydaje się, że będzie odpalany i kreowany nowy projekt jakże niezależnej i jakże obiektywnej partii w miejsce III Drogi. Było już kilka np. ekipa Petru itd. Na razie popatrzymy sobie na ile Trzecia Droga (mająca sznurki wszystkie do rządzenia w Polsce) ma tzw cojones, Zagłosujesz czy mają?
1. gdyby… świnia miała grzywę, to byś jej założył siodło?
2. tak, zagłosuję czy mają
a teraz kombinuj
“Grzegorz Braun (ten od gaśnicy i świec chanukowych) dostaje od suwerena prawie 113 tys. głosów.”
Cóż za najwyższej próby podsumowanie całej kilkudziesięcioletniej działalności posła Grzegorza Michała Brauna!
no to się dziennikarzowi pióro zapaliło do pracy…
więcej nie skomentuję, mądremu dość po słowie.
Ciekawe co kaczyńscy zrobili DLA POLSKI, a nie przeciw Rezczypospolitej, że każdy ma ich znać i rozpamiętywać.
Lech Traktat Lizboński Kaczyński i jego brat bliźniak
Jarosław fit for 55 piątka dla zwierząt Kaczyński
to nieopowiedziana historia WYGASZANIA POLSKI.
O Saryuszu z PO/PiS już nie będę się rozpisywał – warci siebie partyjoci.