W Sokołowie Podlaskim nie ma ani jednej apteki, która byłaby czynna całą noc. Formalnie „nocne” dyżury jednak są. Podobnie jak dyżury aptek w niedziele i święta. O co chodzi?
– Ustawa zmieniła definicję dyżuru nocnego. Według nowej definicji, „dyżur nocny” to dyżur apteki między godziną 19.00 a 23.00 – wyjaśnia Joanna Urbankowska, kierownik Wydziału Oświaty i Zdrowia w sokołowskim starostwie.
Na problem dyżurów aptek w nocy i w dni świąteczne zwrócił uwagę na majowej sesji rady powiatu radny Marcin Pasik. – Czy istnieje zagrożenie, że od czerwca apteki w Sokołowie nie będą pełniły dyżurów nocnych? – pytał.
Pytanie było o tyle zasadne, że wcześniejsza uchwała ustaliła harmonogram dyżurów tylko do końca maja. Joanna Urbankowska wyjaśniła, że ma spotkać się z właścicielami aptek. Część z nich oświadczyło bowiem, że nie mogą pełnić dyżurów – nie spełniają warunków ustawowych, nie mają kadry.
– Na pewno mamy więc dwie apteki wyłączone. Dziś wpłynęło oświadczenie od trzeciej apteki – mówiła Joanna Urbankowska. Radny przekonywał, że brak czynnych aptek w nocy i w święta nocy oraz brak porozumienia z właścicielami aptek wynika być może z czyjegoś przeoczenia.
– Czy nie można było wcześniej zauważyć tego problemu? Działania są spóźnione i negatywnie je oceniam. Powinno się zająć tematem wcześniej, by nie powodować obaw u naszych mieszkańców – mówił Marcin Pasik. – W aptece można nabyć środki, które nie tylko ratują życie, ale też pomagają być zdrowym. Uważam, że dyżury aptek są sprawą priorytetową.
Czy znajdzie się rozwiązanie na problem aptek w Sokołowie Podlaskim? Przeczytajcie cały artykuł w papierowym i e-wydaniu (KUP TERAZ) “TS” nr 24.