Pan Tadeusz, mieszkaniec Siedlec, dziwi się, że ul. Ceglana, równoległa do ul. Partyzantów nie jest przejezdna.
-Ciągnie się od małej obwodnicy i dochodzi do Monte Casino. Jest dwukierunkowa, ale… ślepa. Wyjazd na Monte Casino jest zastawiony pachołkami. A przecież, przy tak zakorkowanym mieście, ta droga mogłaby odciążyć Partyzantów – tłumaczy pan Tadeusz.
Zadzwonił nawet w tej sprawie do urzędu miasta. Trochę się zdziwił, że wszyscy zapomnieli o Ceglanej.
Czy pomysł pana Tadeusza jest dobry?
-Przedstawimy go na komisji bezpieczeństwa – zapowiedział naczelnik wydziału dróg Wojciech Cylwik. – Będzie potrzebna też analiza organizacji ruchu.
Starzy siedlczanie przypominają sobie, że kiedyś była nad tym dyskusja. Argumentowano, że obok dochodzi do Monte Casino ulica Podlaska. I że uznano, iż dwa wyloty ulic w pobliżu skrzyżowania mogą stwarzać niebezpieczeństwo.
Jak teraz wypadną analizy? Będziemy informować.
nie da się mówię – to ja naczelnik
A z Ceglaną to nie było tak, że w tej części od Monte Cassino do Kraszewskiego to ludzie “sklepali” się na ulicę i mają kostkę. Natomiast po drugiej stronie od Kraszka do obwodnicy, ludzie się nie sklepali i doczekali się w końcu, aż miasto wyłożyło kasę?
Dokładnie.
Na zdjęciu nawet widać, że ulica wykonana jest z kostki. Może się mylę, ale twierdzę, że ta ulica długo by nie wytrzymała nasilonego ruchu.
Mylisz się, a tu przykłady na ulice z kostki i bardziej nasilony ruch:
ul. Plażowa nad zalewem – z kostki
ul. Wiszniewskiego koło parku – z kostki
Jeżdżą? Jeżdżą i nic się nie dzieje.
A na parkingu Lidla czy biedronki co jest jak nie kostka? Mały tam jest ruch? Chyba największy jaki może być…
No tak ale to ruch w 90 procentach do 3,5 tony nie sadzisz?
PS. Można by było puścić tamtędy tylko osobówki do 3,5t a ciężarówki partyzantow/Garwolińska…
Pozdrawiam
Dzięki temu, że jest nieprzejezdna, mieszkańcy tej ulicy mają ciszę, spokój i bezpieczeństwo. I o to chodzi.
Chcesz mieć ciszę i spokój? To się wyprowadź na wieś, ulice w mieście są po to żeby jeździć i o to chodzi.
Chcesz mieć ciszę, spokój i bezpieczeństwo? Wyprowadź się na wieś!
Chcesz mieć usługi, transport publiczny i nie żyć w odorze kurników? Wyprowadź się do miasta!
Chcesz żyć szczęśliwie? Wyprowadź się z Polski gdzie króluje p0laczk0we myślenie oczerniające poszkodowanych i wieczne kwestionowanie praw mieszkańców. O to chodzi!
Jestem za. Zmniejszy korki na garwolińskiej
Przebić Katedralną by był możliwy dojazd do Sportowej i dalej za Galerią do Piłsudskiego.
Jak zamkną skrzyżowanie “przy więzieniu” będzie jak znalazł.
Więc nie ma mowy o otwarciu.
nie bardzo widze potrzebę – 20 metrów wcześniej jest przebicie z Ceglanej do Podlaskiej – można tamtędy sobei wieżdżać i jechać jak ktoś chce
na pewno za to powinny zniknąć krawężniki na końcu tej Ceglanej żeby rowerem bez problemu można było przejechać do Monte Cassino
Pan Tadeusz pisze:
“-Ciągnie się od małej obwodnicy i dochodzi do Monte Casino. Jest dwukierunkowa, ale… ślepa. Wyjazd na Monte Casino jest zastawiony pachołkami. ”
Moim skormnym zdaniem to szanowny “Pan Tadeusz” jest ślepy. Szanowny “Panie Tadeuszu” jadąc od Kraszewskiego przed końcem ulicy proszę skęcić w prawo dojedzie pan do ul. Podlaskiej skręci w lewo przejdzie obok szkoly muzycznej i dojedzie do Monte Cassino na skrzyżowaniu z ul. gen. Maczka.
W czym problem?
Mieszkańcy ze swoich pieniędzy partycypowali w ułożeniu nawierzchni z kostki i chce im pan zafundować taki horror jaki mają mieszkańcy drugiej części ul. ceglanej (od Kreszewskiego do obwodnicy) gdzie ze spokojnej lokalnej ulicy zrobił się główny ciąg komunikacyjny na os. Warszawska.
I jeszcze jedna myśl, wczoraj przegapiłem..
nawet doprowadzenie ul. Ceglanej (co dla mnie i widzę, że dla większości komentujących jest absurdalne) do Monte Cassino niczego nie zmieni, poza zagęszczeniem ruchu na spokojnej Ceglanej.
W godzinach zwiększonego natężenia ruch korek na Monte Cassino sięga za skrzyżowanie z Maczka i Podlaską. Także nikt, kto dojedzie Ceglaną do Monte Cassino nie miałby szans na skręt w lewo do Partyzantów/Garwolińskiej. Pomijam ustawienie świateł, które uwzględniają większe natężenie ruchu na Partyzantów/Garwolińskiej.
Niebawem przebudowa skrzyżowania monte cassino, partyzantów, garwolińska plus przebicie do artyleryjskiej pod czołgi do jednostki to się pozmienia
Pan Tadeusz niech sobie zrobi przebicie ze swojej kuchni do więzienia.
Wlot na tą ulicę od strony Monte Cassino byłoby bardzo blisko skrzyżowania z ul. Partyzantów, co nie byłoby zbyt korzystne. Poza tym dajcie żyć mieszkańcom tej ulicy. Żyją sobie spokojnie, a zaraz zaczną im tiry, motocykle i inne stare trupy jeździć pod oknami. Osobiście, mimo że codziennie funduszem i wracam z pracy ul. Partyzantów, jestem na nie ze względu na sposób ludzi tam mieszkających.
Odnośnie jeszcze wypowiedzi Xyz, to jest to prawda, obok jest Podlaska. Natomiast po drugiej strony jest ulica Vogla, jest wjazd z ulicy Partyzantów, to również typowa uliczka osiedlowa małych domków z kostki.
Otwieranie 3 takiej samej ulicy nie ma najmniejszego sensu. Równie i dobrze Mazurską i dalej za Kraszewskiego w Norwida wjechać w domki i tam sobie dojechać, albo do Warszawskiej, albo do Partyzantów, albo do obwodnicy, czyli wychodzi wszystko na to samo… i tak będziesz stał i tak będziesz stał. Tyle w temacie.
A znając życie zanim by “majestat” podjął jakiś temat z tym związany, a później wdrożył w to życie, to prędzej otworzą już jakieś ulice. Gra nie warta zachodu.
Zrobią strefę czystego transportu i nic nie będzie wjeżdżać do centrum, bo jak patrze po ulicach to większość aut to 15+
Ja to się dziwie mieszkańcom – jak oni po tej ceglanej jeżdzą? Tam same progi zwalniające. Zapewne sami chcieli to sami mają.
Do Canau:
Zgadza się. Ma kostkę sklepali się mieszkańcy. Układana była bodajże w 2007 roku. Inicjatorem była Pani Sz… która zamieszkała na tej ulicy. Jeżeli Pan Tadeusz chce żeby ceglana miała wyjazd w monte cassino niemalże przed samym skrzyżowaniem z partyzantów niech zwróci mieszkańcom koszty za ułożenie kostki.
nikt nikomu nic nie musi zwracać – droga jest publiczna – a że się do niej dołożyli to łąski nie robili – i nie daje im ani grama więcej praw do niej…
Andżeju 2024-06-26 W 15:29
drogi to masz na wsi. to jest ulica lokalna przeznaczona na dojazd do posesji w odróżnieniu od ulic przelotowych (jak np. Partyzantów).
Przebicie do Monte Cassino jest bez sensu i może tylko pogorszyć bezpieczeństwo.
Poza tym ul. Partyzantów wcale nie jest zakorkowana, jest spowolniony ruch. korki tworzą się przed wiaduktem kolejowym “garwolińskim” za wiaduktem ruch jest powolny, ale jest. Od ronda z ul. Kraszewskiego ruch w Partyzantów jest już mniejszy i można szybciej jechać, także trasa alternatywna przez Ceglaną nic nie poprawi.
Nie da się. W Siedlcach od 50 lat w wydziale dróg są ludzie którzy nigdy nie mieli odwagi na wybudowanie nowych możliwości wjazdowo wyjazdowych, dlatego choćby tylko jeden most , wiadukt, a tyle możliwości jest było (i tu nie chodzi o pieniądze) .
Jest zacofanie i brak chęci pracy, pomocy dla swoich pracodawców podatników i ułatwienia w podróżowaniu po Siedlcach.
Niech dojdzie 10 tysięcy aut to czeka nas paraliż. Jest nadzieja że UE nas uratuje blokadą spalinową a dobrodziejstwem ich używanymi elektrykami które kupujemy i musimy kupować.
Protest mieszkańców już jest założony.
To my mieszkańcy składaliśmy się na nawierzchnie z kostki. Póki żyje nie pozwolę. Jest łącznik do Podlaskiej.
Życzę powodzenia i spokojnego przejazdu, bez bezsensownych zmian.
Do andżej 2024-06-26 W 15:29:
Nie dołożyli tylko zrobili całą ulicę ze swoich środków. Miasto nie dało ani złotówki
Wielmożni Państwo z ulicy Ceglanej którzy chcą prywatnej ulicy powinni ją wykupić i utrzymywać, płacić za odbiór wód opadowych, odśnieżać, płacić za prąd służący do oświetlenia. Na ten moment płacą wszyscy mieszkańcy miasta Siedlce ale dostępu za to za co płacą nie mają, wszyscy utrzymują prywatną ulicę mieszkańców ul. Ceglanej. To jakaś farsa. Chcecie prywatności- ok, kupcie grunt i go utrzymujcie, a nie zrzucacie koszty na barki wszystkich mieszkańców.
Państwo z ulicy Ceglanej którzy chcą prywatnej ulicy powinni ją wykupić i utrzymywać, płacić za odbiór wód opadowych, odśnieżać, płacić za prąd służący do oświetlenia. Na ten moment płacą wszyscy mieszkańcy miasta Siedlce ale dostępu za to za co płacą nie mają, wszyscy utrzymują prywatną ulicę mieszkańców ul. Ceglanej. To jakaś farsa. Chcecie prywatności- ok, kupcie grunt i go utrzymujcie, a nie zrzucacie koszty na barki wszystkich mieszkańców.