Prezydent Siedlec Tomasz Hapunowicz złożył wniosek do Sanepid-u o zgodę na ekshumacje szczątków ludzkich, na które trafiono podczas prac remontowo-budowlanych przy ul. Cmentarnej.
– Potwierdzamy wykopanie szczątków ludzkich na miejscach pochówku w obrębie starego cmentarza, na którym obecnie zlokalizowana jest droga. Prace są prowadzone pod okiem nadzoru archeologicznego, zgodnie z decyzją Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, wydanej przed rozpoczęciem robót – informuje Aneta Krajewska z siedleckiego magistratu.
-Po odkryciu szczątków nadzór archeologiczny zawiadomił konserwatora zabytków oraz inwestora. Na miejscu sporządzono odpowiednie notatki, na mocy których konserwator zabytków wydał zalecenia odnośnie prowadzonych prac. Między innymi nakazał ekshumację. Pan Prezydent złożył wniosek do SANEPID-u o zgodę na ekshumacje szczątków. Oczekujemy na decyzję w tej sprawie. Po uzyskaniu decyzji zezwalającej na ekshumację, szczątki z należytym szacunkiem zostaną przeniesione do Ossuarium na cmentarzu – dodaje rzeczniczka.
Na podstawie zaleceń konserwatora zabytków prace zostały wstrzymane w miejscu odkrycia szczątków, prace w innych miejscach mogą być prowadzone pod okiem nadzoru archeologicznego.
Na chwilę obecną termin zakończenia robót to koniec sierpnia, zgodnie z umową.
Szkoda słów ….
Ciekawe czy we wniosku zaznaczono, że chodzi o zgodę na ekshumację wszystkich szczątków jakie zostaną odkryte podczas realizacji tej inwestycji. Inaczej co metr wykopu to nowy grób i kolejny wniosek.
Panie kochany! Gdyby okazało się, że w jakiejś trumience, czy tam grobowcu znaleziony zostałby jakiś żydowski symbol, typu gwiazda Dawida itp. i nic by z tym nie zrobiono, a ulicę zalano asfaltem to…
… zaraz usłyszałby o tym półświata od Nowego Jorku, Toronto, Londyn, Sydney, Tel Awiw aż po Berlin i siedlczanie zostaliby posądzeni o antysemityzm, rasizm itd. itd.
grobów żydowskich sie nie likwiduje, są wieczne i nietykalne, tylko groby gojów trzeba opłacać bo po 20 latach mogą zlikwidować w majestacie bezprawia panującego w ukro-polin
Takie mamy procedury. Ja jadąc w pracy muszę obierzdzać kilka razy dziennie tylko w Siedlcach, a w innych miastach podobnie, w ciągu dnia przez obiazdy pokonuję o 38km więcej i nikt mi dodatkowo za to nie płaci, ale każdy remont kiedyś się skończy, więc po co narzekać na razie w mieście ruch miejszy. Jak są pieniądze na remonty to niech robią ile mogą.
A czego spodziewać się przecież tam był cmentarz to i są szczątki zmarlych