REKLAMA
16.3 C
Siedlce
Reklama

Bo Kazimierz jest Wielki

Wójt Starej Kornicy przyznał wysokie nagrody pracownicom, teraz radni chcą mu obniżyć pensję.

Przez dwa lata wójt Starej Kornicy wydał ponad 300 tys. zł na nagrody dla pracowników. Nie traktował wszystkich równo. 
Trzy panie otrzymały w ciągu roku: 34 tys. 700 zł; 29 tys. 700 zł i 10 tys. zł.

 

 

– Czy wójt zdaje sobie sprawę z tego, że niektórzy ludzie na takie pieniądze muszą pracować nawet cały rok, jak nie dwa lata? – zapytał radny Ignacy Janczuk.
„Śledztwo” radnych w sprawie wynagrodzeń zaczęło się przy uchwalaniu budżetu. Radna Ewa Szydłowska dopatrzyła się zapisu upoważniającego wójta do swobodnego dysponowania funduszem nagród. Na jej prośbę zapis ten wycofano. Potem do radnych trafił anonim dotyczący kwestii zatrudniania w urzędzie i przyznawania nagród. Radni zażądali od wójta wyjaśnień. Otrzymali informację z ostatnich dwóch latach i…osłupieli.
 

Nagrody jak pensja premiera
W 2014 r. nagrody otrzymało 34 pracowników urzędu i wydano na nie 78 890 zł. W 2015 r. nagrody dostało 39 osób na kwotę 131 786 zł. Najniższa miesięczna nagroda w 2014 r. wynosiła 540 zł, 
a najwyższa 13 900 zł. Rok później najniższa nagroda opiewała na 500 zł, a najwyższa na 14 355 zł.
– Nie jesteśmy przeciwnikami nagród, bo pracowników trzeba doceniać. Ale powinny to być premie w wysokości 500, 1000 czy 1500 zł – stwierdził radny Ignacy Janczuk i wyjaśnił, że kwoty podane przez wójta dotyczą tylko pracowników urzędu.
Tymczasem nagrody otrzymywali jeszcze pracownicy podległych jednostek. W sumie na nagrody wydano w 2014 r. 137 613 zł, a w ubiegłym – 190 955 złotych.

Bo dobrze rozliczały
Jeśli trzy panie w jednym dziale otrzymały w 2015 roku 75 tysięcy złotych ze 131 tysięcy przeznaczonych na nagrody, to oznacza, że dla pozostałych 36 pracowników do podziału zostało tylko 56 tysięcy. Te horrendalnie wysokie nagrody zaskoczyły radnych. Kazimierz Hawryluk tłumaczył, iż były to premie za prawidłowe rozliczenie dwóch projektów: przydomowych oczyszczalni i solarów.
– Panie brały papiery do domu, by zdążyć na czas, i dzięki temu oraz pomysłowości wójta nie przepadło nam 100 tys. zł dotacji. Za to, że się udało, dostały nagrodę. Dodam, że nikt w regionie nie zrobił 100 solarów. Nam się udało, i to dzięki inwencji wójta – chwalił się K. Hawryluk.
Radni byli oburzeni. Argumenty wójta nie przekonywały ich.
 – Rozliczanie inwestycji jest obowiązkiem pracowników. Czyli te panie przez cały rok zajmują się dwoma dużymi inwestycjami, a potem nic nie robią i grają sobie na komputerze? 
– pytał radny Mateusz Leszczyński. – Te nagrody to skandal! Jako radni nie raz prosiliśmy o jakieś parę tysięcy na wyrównanie dróg i słyszeliśmy, że nie ma pieniędzy. Teraz wiemy dlaczego!
Wójt zaczął wyliczać wszystkie zrealizowane inwestycje, podkreślał, że „złożył mnóstwo wniosków” o dotacje.
 – To jest pana obowiązek, bo pan bierze za to pieniądze – przerwał mu M. Leszczyński.
Radny Janczuk podsumował poczynania wójta:
– Pan złamał wszelkie zasady, jakie można złamać! Pieniądze na nagrody to pieniądze publiczne, a nie pana prywatne! Rozdaje pan je na lewo i prawo. Jak pan chce dawać takie nagrody, to niech pan to robi ze swojej kieszeni!
A wójt znów mówił, ile to dobrego zrobił dla gminy. Z kolei radny Leszek Muszyński zastanawiał się, czy przy następnych inwestycjach znowu tylko te osoby otrzymają nagrody? – Bo przecież wszystkie inwestycje przechodzą przez ten jeden dział.

 Ukarać wójta
Ignacy Janczuk zauważył, że wójt Hawryluk nie jest mieszkańcem Starej Kornicy, więc gdy odejdzie, to gmina zostanie z problemami.
– Nie możemy tolerować niegospodarności wójta i panującego chaosu. Musimy podjąć decyzję, czy staniemy po stronie prawdy, czy po stronie jego krętackich decyzji. Moim zdaniem przyznając te horrendalne nagrody wójt przekroczył swoje uprawnienia i złamał uchwałę budżetową – stwierdził radny i dodał, że z jego wyliczeń wynika, że w 2015 r.,
 według regulaminu wynagrodzeń, wójt mógł przeznaczyć na nagrody jedynie 57 tys. zł.
 – A wydał o 80 tys. zł więcej. To pieniądze, które wójt wyprowadził z kasy gminy bezprawnie, jakby ukradł pieniądze całemu społeczeństwu! – grzmiał I. Janczuk.
Radny zaproponował, by obniżyć wójtowi pensję z 12 tys. zł do 9 tys. zł, bo i tak ma on najwyższe pobory wśród wszystkich wójtów w powiecie. Chciał też, by zmienić podstawę naliczania funduszu nagród z 5% na 0,5%. Dodatkowo radny przygotował pismo do RIO z prośbą o szczegółową kontrolę. Podpisała się pod nim większość radnych. To nie spodobało się przewodniczącej rady Elwirze Hulińskiej.

Zamiećmy pod dywan?
 – Uchwały w sprawie obniżki pensji oraz nagród zostaną przygotowane. Resztę spraw załatwmy u siebie, a nie na zewnątrz. Powinniśmy rozmawiać między sobą, bo u nas w gminie za bardzo wszystko się wynosi na zewnątrz. Pismo do RIO nic nie da, bo była przecież już szczegółowa kontrola, która nie wykazała nieprawidłowości – stwierdziła E. Hulińska.
Oburzyło to niektórych radnych. Mateusz Leszczyński przypomniał, że nagrody dla trzech pracownic zostały przyznane po kontroli RIO.
– Nie ma żadnej współpracy z wójtem. Sama pani wie, ile czekaliśmy na dokumenty w sprawie nagród. Dwa miesiące! Nie możemy zamiatać ciągle wszystkiego pod dywan! Koniec z tym! – denerwował się M. Leszczyński.
Radni stwierdzili, że sprawą musi się zająć komisja rewizyjna i przy okazji sprawdzić, czy pensje tych trzech pań znacznie nie różnią się od wynagrodzeń pozostałych pracowników.

Nawet w ministerstwie skromniej
Leszek Muszyński przytoczył artykuł z „Gazety prawnej”, gdzie opisano ubiegłoroczne przydzielanie nagród w urzędach wojewódzkich i ministerstwach. Z artykułu wynikało, że najwyższe nagrody wynosiły od 3,2 tys. zł do 11 tys. zł. W kancelarii premiera zaś wahały się od 200 zł do 10 tys. zł.
 – Nagrody były niższe niż w naszej gminie. To nie jest na miejscu, by pracownik 4-tysięcznej gminy dostawał jednorazowo nagrodę prawie 14 tys. zł – podsumował L. Muszyński.
Radni dyskutowali długo, emocje sięgały zenitu, a Kazimierz Hawryluk… bawił się telefonem, jakby nie słuchał.
– Po co my tu jesteśmy?! Może podajmy się do dymisji i niech wójt sobie sam gminą rządzi, bo i tak już to robi! A może niech inni się z nim użerają? Ja mam dość! – podsumował I. Janczuk.
 RIO zbada sprawę nagród. W marcu rada będzie głosować za obniżeniem pensji wójta. Tylko czy wszyscy radni podniosą ręce „za”? ©℗

 

17 KOMENTARZE
  1. pani od projektów dostała nagrodę za ich rozliczenie 29,700 zł , a jest zatrudniona do pozyskiwania pieniędzy unijnych, to dlaczego bierze pensję, dać nagrody i zwolnić, wnioski i tak pisze firma zewnętrzna. Ale pani jest tak oblatana że jest też kierownikiem USC i sekretarką i za to bierze osobno kasę, ale na jednej z imprez wójt stwierdził że niektórzy pracownicy pracują nocami i za to te nagrody , więc niech za ten proceder płaci z własnej kasy

  2. oooo, bardzo dobrze jesteś poinformowany, to może jeszcze wiesz ile zarabia ta pani? bardzo mnie ciekawi… A może urząd udostępniłby na swojej stronie informacje kto za co odpowiada w tym urzędzie i wszyscy byliby wtedy wtajemniczeni… bo skoro mówi się w gminie, że Wójt zatrudnia tak dużo ludzi i ciągle są nowe twarze, to dlaczego ta pani pracuje na trzech stanowiskach? Łysy może wiesz coś na ten temat?

  3. Gmina rocznie robi 3-4 inwestycje, pozyskiwaniem funduszy zajmuje się jedna osoba i tylko to powinno być w jej gestii. Nie od dziś wiadomo że sobie nie radzi, i musi siedzieć bidulka po nocach. Ale czas na obiazdy po wiejskich gminnych imprezach i pstrykanie dennych fotek bidula ma. Zastanawiające jest to że przy 3-4 projektach rocznie potrzebna jest osoba która pozyskuje fundusze unijne. Po gminie jakoś nie widać tych funduszy unijnych i dostatku. Zatrudnienie firmy wyspecjalizowaniej w pozyskiwaniu funduszy na pewno dało by większe korzyści i oczywiście mniejsze koszty, bo nie od dziś wiadomo że Ta “specjalistka”” nie posiadając 10letniego stażu pracy zarabia podobne lub nawet większe pieniądze niż Panie z 25letnim stażem. “

  4. Dostać nagrodę za wypełnianie swoich obowiązków, każdy by chciał. Tu nie ma czego nagradzać, tu trzeba się zastanowić dlaczego w gminie, gdzie jak sie okazuje są tacy s p e c j a l i ś c i, tak mało się robi.

  5. dobrze się podkladaja (moze jakies uniesienia cielesne). za nic nikt nie dostał nagrody. dlaczego tylko 3 osoby niby zasłuzyły? po nocach to du… mozna pracowac

  6. fajnie się rozdaje nie swoje pieniądze.
    Kolejny polityk prawy i sprawiedliwy.
    Tylko że to są moje pieniądze.
    I ja to zapamiętam.
    Boski alwaro wójt niech sobie guziczki z koszuli dopnie.
    Tylko mu złotego kajdana ka szyji brakuje

  7. Wam to tylko d…a. w głowie a tu może chodzić o inne bardziej poważne sprawy. Ciekaw jestem czy prokurator miał by w gminie co robić i wziąść się za urząd ,wójta i radnych.

  8. Pani ta urodą nie grzeszy,lizus wójta to i kase bierze.Gmine na nagrody stać,ale na to żeby się świato na ulicach paliło wieczorem co ułatwiło by życie pieszym to już gnie ma pieniędzy….

  9. Gratuluję tylko Tym którzy na niego glosowali.Nasz wójt gdzie sie nie pokaże tam wstyd gminie przynosi.ile razy pijany sie pokazywal……
    I jeszcze podczas wyborów dwa lokale wyborcze otwiera , żeby pracownicy gminy i ich rodzina mogła zarobic.a na światło na wssi nie ma!!!!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najczęściej czytane

Dachowanie w Pruszynie (aktualizacja)

W Pruszynie doszło do zderzenia samochodów osobowych.

Zwłoki 14-latka z Siedlec w pensjonacie w górach. Czy to ojciec zabił syna?

To przedsiębiorca z Siedlec miał zamordować swojego 14-letniego syna...

Grabianów: Audi wpadło do rowu

Na obwodnicy Siedlec w Grabianowie doszło do zderzenia ciężarówki i samochodu osobowego.

Zderzenie w Broszkowie. Droga nieprzejezdna (aktualizacja)

Na DK2 w Broszkowie zderzyły się dwa samochody osobowe. Kierujący...

Mińsk Mazowiecki: Robotnika przysypała ziemia

W Mińsku Mazowieckim podczas prac ziemnych na ul. Dąbrówki...

Zarzut zabójstwa i tymczasowy areszt dla matki dziecka, którego ciało znaleziono w śmietniku w Brzezinach

Sąd zastosował tymczasowy areszt na trzy miesiące wobec 18-letniej...

Najczęściej komentowane

Najnowsze informacje