REKLAMA
8.9 C
Siedlce
Reklama

Gratis wraca do zdrowia

Pamiętacie Gratisa? Psa z odmrożonymi łapami? Gratis czuje się już lepiej, ale czeka go prawdopodobnie kolejna operacja. Historia tego psa, to kronika wielkiego serca i odpowiedzialności grona ludzi, którzy nie mogli się pogodzić z tak wielką krzywdą bezbronnego stworzenia.

Marcin codziennie znosi na rękach Gratisa z trzeciego piętra. – Musi oszczędzać łapy – tłumaczy. – Ale na dworze, sam już chodzi. Powolutku, jednak samodzielnie.

Klinika

Przypomnijmy: Gratis to pies, którego znaleziono w okolicach Stalchemaku. Miał chorobę odkleszczową i odmrożone łapy. Martwica tkanek i kości była zaawansowana. Amputowano mu kolejno paliczki placów, groziła mu amputacja łap. W pomoc zaangażowało się wielu ludzi. Radna Wanda Potapko, właścicielka apteki, przekazała niezbędne środki opatrunkowe. Doktor Marek Pasiak zrezygnował z lekarskiego honorarium, nowy właściciel pokrywał tylko koszt leków. Po artykule w naszej gazecie, pomoc dla Gratisa ruszyła jak lawina. – Chcemy opłacić psu pobyt w renomowanej warszawskiej klinice – zadzwonił do nas wielki miłośnik psów. – Proszę skontaktować nas z właścicielem Gratisa. I tak psisko trafiło do Warszawy. Gratis spędził w klinice miesiąc. Lekarze walczyli o każdy centymetr jego łap. O Gratisie przebywającym w klinice ukazała się wzmianka na forum dogomania.pl. Pies stał się sławny. Pojawiały się jednak różne opinie. – Nie chcę być brutalna, ale czemu nikt go nie uśpi? Może to dla niego byłoby lepiej? – pytała jedna z forumowiczek. – Pomóżmy mu! Napiszcie, co potrzeba – apelowali inni. Wstrząsające zdjęcia łap, w których kości wychodziły na wierzch, poruszały serca wszystkich.


Rekonwalescencja

Gdy chirurdzy operowali łapy Gratisa, nie mieli wątpliwości, że oprócz odmrożeń, mają do czynienia także ze skutkami wypadku. – Te palce prawdopodobnie były przejechane, stąd pojawiło się też odmrożenie kończyn – mówił wówczas doktor. – Kości były popękane. Świadczy to o tym, że po tych łapach przejechał samochód – przedstawia diagnozę lekarzy obecny właściciel Gratisa. Diagnoza ta potwierdziła przypuszczenia doktora Krzysztofa Majchrzaka, który po obejrzeniu zdjęć w gazecie skontaktował się z nami. – Czy ktoś sprawdzał, czy po łapach psa nie przejechał przypadkiem samochód? – pytał wówczas. – Wtedy wyjaśniłoby się, dlaczego łapy się odmroziły. Obecnie Gratis przechodzi jeszcze leczenie specjalistyczną karmą. – Po domu chodzi za nami krok w krok – mówi Marcin, właściciel Gratisa. – Jest cierpliwy i bardzo wdzięczny. To wspaniały pies. Cieszę się, że dało się go uratować. Gratisa czeka jeszcze dalsze leczenie, w tym kolejna operacja. W jednej przedniej łapie najprawdopodobniej będzie potrzebny przeszczep, by wzmocnić poduszeczkę stopy skorygowanej. W tylnej łapie doszło, niestety, do martwicy kości. Pies będzie okaleczony, ale będzie mógł z tym żyć. Pod dobrą opieką spędzi jeszcze wiele lat w nowym domu. Nigdy nie będzie sprinterem, ale też i temperament nie za bardzo go pobudza do biegania. Gratis jest spokojnym „misiowatym” psem, kochającym głaskanie. Może godzinami wpatrywać się z miłością w oczy nowego pana. 

Łańcuch dobrej woli

Gratisowi nadal pomagają wspaniali ludzie. W ostatnich dniach do akcji pomocy włączył się znany z charytatywnych inicjatyw Stanisław Karpik. Przekazał materiały opatrunkowe dla okaleczonego psa. Rachunek w warszawskiej klinice opłacili miłośnicy psów. Koszty operacji i leczenia wynosiły 2 600 złotych. Gratis ma szansę na normalne życie. Marcin bardzo przeżył pobyt psa w klinice. Bał się, że Gratis pomyśli, że ludzie, którym zaufał, znowu go opuścili. Teraz Gratis jest w domu. Jego historia bardzo poruszyła nasze społeczeństwo. W redakcji częściej dzwoniły telefony z prośbą o pomoc w adopcjach osiedlowych psów. Dzięki wspaniałym ludziom dom znalazło kilka piesków z osiedla Młynarska. – Naprawdę? – cieszy się Marcin, gdy mu o tym mówimy. – Tak bardzo zależało mi, aby już żaden pies nie cierpiał jak Gratis. Przecież jemu nikt przez kilka dni nie pomógł! Ludzie widzieli, że leży obok drogi i nic nie zrobili! Gdyby ktoś wcześniej się nim zainteresował… Ale tak Gratis nie trafiłby do Marcina. Ten czarny, potulny Gratis od losu…

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najczęściej czytane

W nocy lepiej nie choruj

Zdarza się, że mieszkańcy powiatu mińskiego muszą jechać po...

80. lat LO w Łochowie (zdjęcia)

Liceum Ogólnokształcące w Łochowie im. Marii Sadzewiczowej w Łochowie...

Kolizja na DK19: 19-latka wyprzedzała ciężarówkę

W Mszannej (gm. Olszanka) 19-latka po tym jak wyprzedziła ciężarówkę, wpadła do rowu. Jej samochód koziołkował.

Grzybiarze, uważajcie na żmije!

Dziś do redakcji zgłosił się pan Daniel z Siedlec,...

Żelków: Samochód uderzył w butlę gazową na prywatnej posesji

Na ul. Głównej w Żelkowie samochód osobowy wjechał w butlę gazową znajdującą się na prywatnej posesji.

Pobił ochroniarza podczas kradzieży alkoholu

W kwietniu na terenie jednego ze sklepów w Mińsku...

Najczęściej komentowane

Najnowsze informacje