Ubiegłoroczne Dni Siedlec były bogate i udane. Wielu mieszkańców zadawało sobie pytanie,
czy nowy prezydent utrzyma wysoko poprzeczkę, jaką sam sobie ustawił. Rzadko się zdarza, aby
takie gwiazdy śpiewały na masowej imprezie
na Błoniach lub na scenie w mieście:
Boney’M, Skaldowie, Kayah, Hey.
NIE ZABRAKNIE GWIAZD – Mieszkańcy pokazali, że potrafią być spontaniczni, integrować się i bawić z pełną kulturą – podkreśla Wojciech Kudelski, prezydent Siedlec. Przypomina, że w ciągu kilku dni totalnej plenerowej zabawy było mniej interwencji policji niż w przeciętny weekend. Nic więc dziwnego, że siedlczane oczekują teraz powtórki z tych wspaniałych emocji, niespodzianek i atmosfery dobrej zabawy. JARMARK STANISŁAWOWSKI
Do naszego miasta znowu przyjadą gwiazdy pierwszego formatu. Zagrają, między innymi: KOMBI oraz… muzycy z legendarnych grup ANIMALS i SMOKIE! Będą też: Róże Europy, Stachursky, Bartek Wrona. – Oprócz koncertów muzycznych, świetnie zapowiadają się wydarzenia sportowe. Ma być sport „na poważnie”, ale też będzie sport z humorem. To jednak niespodzianka, nie zdradzę teraz szczegółów – tajemniczo zapowiedział Mariusz Orzełowski. Wielkim i spektakularnym wydarzeniem, wieńczącym Dni Siedlec, będzie… wspólne oglądanie meczu Polska – Niemcy w ramach Mistrzostw Europy. W plenerowych warunkach na wielkim telebimie na błoniach, zobaczymy w bramce Artura Boruca i będziemy mu kibicować! – Mecz zakończymy pokazem sztucznych ogni, bo przecież… wygramy – zapowiada Mariusz Orzełowski. Pomysł fantastyczny. Jak widać, Dni Siedlec zapowiadają się ciekawie. Czeka nas naprawdę dobra zabawa.
LOKALNY SPIN DOCTOR
Za twórcę sukcesu ubiegłorocznych Dni Siedlec uznaje się po cichu Mariusza Orzełowskiego, szefa gabinetu prezydenta Siedlec, znanego też jako założyciela i dyrektora Chóru Miasta Siedlce. Nie da się ukryć, że facet ma świetne pomysły, a kulturę czuje tak, jakby urodził się w ramach wydarzenia artystycznego. Po prostu czuje temat każdą komórką ciała. Ma niekonwencjonalne pomysły i, co najważniejsze, potrafi doprowadzić do ich realizacji. Jest barwną postacią, umie też przelać trochę tego kolorytu na otoczenie. Pewno jest to, że żyje swoją pracą. Dlatego zapewne umie zarazić entuzjazmem także sponsorów. I to właśnie Mariusz Orzełowski obwieścił niedawno ramowy program tegorocznych Dni Siedlec.
CZERWIEC
W czerwcu będą te „właściwe” Dni Siedlec, doroczne, cykliczne. Zaplanowano je na 4-8 czerwca. Dodatkowo 10 czerwca będziemy obchodzić rocznicę wizyty papieża w naszym mieście. W ramach miejskiego święta doznamy z pewnością wielkich uniesień kulturalnych, za sprawą naszych przyjaciół z tzw. miast partnerskich. – Na Placu generała Sikorskiego stanie wielka kuchnia, w której będą królować kucharze i restauratorzy z: Niemiec, Francji, Ukrainy – wymienia Mariusz Orzełowski. Wygląda na to, że w centrum miasta będziemy mogli posmakować potrawy i poczuć klimat knajpek z partnerskich miast. Zapowiada się smakowicie! Na pewno mocno wyeksponowana będzie współpraca Polski z Ukrainą. W końcu łączy nas Euro 2012. I o to chodzi. – Chcemy podkreślić europejski charakter naszego miasta – komentuje dni partnerskie gabinet prezydenta. MINIEXPO SIEDLCE 7-8 czerwca na Błoniach odbędą się targi nazwane roboczo EXPO SIEDLCE. Pokażemy na nich to, co mamy najlepszego. Do targów jesteśmy świetnie przygotowani, co roku ich program jest coraz bogatszy i ciekawszy. Cyklowi imprez będą towarzyszyć wydarzenia artystyczne i kulturalne.
nareszcie!!
Cieszy mnie, ze w Siedlcach w koncu cos sie dzieje!!!
Pozdrawiam