Dziś po godzinie 14 w Radzyniu Podlaskim doszło do wypadku drogowego, który prawdopodobnie spowodował mieszkaniec powiatu łukowskiego. W wypadku m.in. zostało ranne małe dziecko. Do specjalistycznego szpitala zabrał je śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Policjanci ustalili, że w Radzyniu zderzyły się ze sobą dwa samochody. W dacię kierowaną przez 32-letniego mężczyznę z powiatu łukowskiego uderzyło inne auto. Kierujący dacią nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu wyjeżdżając ze stacji paliw i włączając się do ruchu.
Oprócz dziecka w drugim samochodzie ranna została jeszcze druga osoba kierująca samochodem.
Nie ustąpił pierwszeństwa, a dziecko cierpi
Tytuł jest niesamowity!!! Kierowca mam nadzieję trzeźwy. Myślę, że każdemu może się przytrafić coś takiego!
Tytuł git
Tytuł jest niesamowity!!! Kierowca mam nadzieję trzeźwy. Myślę, że każdemu może się przytrafić coś takiego!
Nie ustąpił pierwszeństwa, a dziecko cierpi
w którym samochodzie podróżowało poszkodowane dziecko???
pytanie za 100 pkt
w którym samochodzie podróżowało poszkodowane dziecko???
Nie ustąpił pierwszeństwa, a dziecko cierpi
Do Bankiera.
To proste. Ulicą z pierwszeństwem przejazdu zasuwa jakiś samochód, przez redaktora określony “drugim””. Dacia wyjeżdża nagle ze stacji paliw nie ustępując pierwszeństwa “”drugiemu””. Ten “”drugi”” chcąc nie chcąc wpieprza się na Dacię. Wina ewidentna klienta stacji paliw, który zapomniał, że ma czekać na wolny wyjazd.
Odpowiedź za 100 pkt
Do Bankiera.
To proste. Ulicą z pierwszeństwem przejazdu zasuwa jakiś samochód, przez redaktora określony “drugim””. Dacia wyjeżdża nagle ze stacji paliw nie ustępując pierwszeństwa “”drugiemu””. Ten “”drugi”” chcąc nie chcąc wpieprza się na Dacię. Wina ewidentna klienta stacji paliw, który zapomniał, że ma czekać na wolny wyjazd.
Nie ustąpił pierwszeństwa, a dziecko cierpi
tekst komentarza został wysłany do autora artykułu
Andrzeju
tekst komentarza został wysłany do autora artykułu