W Krynce Łukowskiej odgwizdano niedawno koniec meczu, który rozpoczął się po południu w… piątek! Mega Mecz, jak imprezę nazwali organizatorzy, trwał bez przerwy przez 50 godzin. Spotkanie pomiędzy drużynami „Czarnych” i „Czerwonych” zakończyło się remisem. W sumie strzelono 946 goli.
Organizatorem Mega Meczu był Klub Sportowy „Sokół” z Krynki. Jednak we wspomnianych, niezwykłych rozgrywkach wzięli udział zawodnicy nie tylko z tej miejscowości. – Przyjeżdżali do nas młodzi ludzie z sąsiednich wsi z gminy Łuków, z powiatu siedleckiego, z Łukowa – mówi Paweł Durka, jeden z pomysłodawców imprezy. – Zamysłem tegorocznego Mega Meczu była nie tylko popularyzacja gry w piłkę nożną, bo z tym po „Euro” nie jest źle, ale chodziło o zintegrowanie się z mieszkańcami Łukowa, Siedlec, Krzeska, Zbuczyna, Wisniewa, Dąbia, Gołaszyna, Gręzówki i jeszcze wielu innych miejscowości, których teraz ze zmęczenia nie dam rady z pamięci wymienić. I to się nam udało!
Paweł Durka, w odróżnieniu od piłkarzy, przez miniony weekend niewiele spał. Musiał jako organizator być ciągle w pogotowiu. Na szczęście podczas meczu nie doszło do żadnych, nawet najmniejszych incydentów. Żaden z zawodników nie odniósł kontuzji.
Piłkarze w trakcie meczu zmieniali się co jakiś czas. Regulamin rozgrywek przewidywał, że osoby, które zagrają w meczu przynajmniej 120 minut, otrzymają na pamiątkę „firmową” koszulkę Mega Meczu. Rozeszło się 300 koszulek, ale przez boisko przy Zespole Szkół w Krynce przewinęło się więcej zawodników. – Niektórym bardzo zależało na tym, by w naszym kolejnym Mega Meczu zagrać choćby przez kilkanaście minut. Przyjeżdżali z daleka. A nasi z Krynki to podczas spotkania grali po kilka razy i w sumie na płycie boiska spędzili od 6 do 10 godzin – dodaje P. Durka.
Więcej szczegółów na temat Mega Meczu w papierowym i e-wydaniu „TS”.
Przeczytaj więcej na ten temat:
