W Siedlcach odbyły się krótkie ale uroczyste obchody Bitwy Warszawskiej.
Obchody rozpoczęły się mszą świętą w kościele garnizonowym, po której kompania reprezentacyjna, orkiestra wojskowa, samorządowcy, przedstawiciele organizacji pozarządowych i reprezentacje siedleckich szkół z pocztami sztandarowymi przemaszerowali pod pomnik Józefa Piłsudskiego na Skwerze Niepodległości.
Wcześniej, na terenie 18 DZ odbyła się uroczystość z okazji Święta Wojska Polskiego, ale media nie zostały zaproszone.
Odśpiewano hymn Polski i wciągnięto na maszt flagę państwową.
– Jesteśmy dumni z tego że od 2018 roku w Siedlcach znajduje się siedziba i sztab 18 Dywizji Zmechanizowanej im. gen. broni Tadeusza Buka. To niewątpliwie podnosi poczucie bezpieczeństwa naszych mieszkańców ale również mieszkańców całej Polski Wschodniej. Dlatego dzisiaj, przy okazji święta Wojska Polskiego to dla nas uroczysty moment, w którym wyrażamy naszą dumę z obecności żołnierzy w naszym mieście – mówił Tomasz Hapunowicz prezydent Siedlec.
– Bitwa Warszawska, do której doszło w 1920 r. jest nie tylko dla nas ważna z uwagi na to, że obchodzimy w tym dniu Święto Wojska Polskiego. Bitwa Warszawska pokazuje wszystkim jaką moc ma wiara we własne siły. Ta bitwa skazana była na porażkę, ale dzięki niezłomności i wierze we własnej siły została wygrana i okazała się sukcesem Wojska Polskiego, więc nie może być nic ważniejszego dla nas żołnierzy jak docenienie własnych możliwości – powiedział ppłk Paweł Kraczkowski dowódca 53 Batalionu Lekkiej Piechoty w Siedlcach.
Odczytano Apel Poległych, oddano salwę honorową, a delegacje złożyły wiązanki pod pomnikiem Józefa Piłsudskiego.
– Dużo chętnej dobrej młodzieży chce uczestniczyć w nauce i szkoleniu wojskowym. Chcą być w przyszłości zasilić szeregi Wojska Polskiego – mówił Jerzy Kopański dyrektor Zespołu Szkół Ponadpodstawowych nr 1 w Siedlcach. – Klasa wojskowa to liceum ogólnokształcące i jej nadrzędnym celem jest przygotowanie uczniów do dalszej nauki. Liceum kończy się maturą i uczniowie nie mają kwalifikacji zawodowych. Wybierają dalszą naukę na studiach. Specjalnością klasy wojskowej są dodatkowe zajęcia szkolenia wojskowego, po to, żeby ci młodzi ludzie mogli przekonać się czy chcą rzeczywiście pozostać w wojsku. Każdego roku otrzymujemy z rąk dowódców wyróżnienia za to, że szkolenie przebiega na najwyższym poziomie i że dużo naszych absolwentów zostaje w mundurze w różnej formie. Są to studia, ale też służba zasadnicza. W ubiegłym roku 100% uczniów klasy wojskowej zasiliło szeregi wojska.
Zdjęcia: Aga Król
przed sądami za plan-demię i setki tys. “nadmiarowych” zgonów i za dziurawą granicę i miliony przesiedleńców z bander-landu (to kontynuuje koalicja PO-wska), a wszystko na koszt polskiego podatnika
polskich kopalń, od węgla dla polskich emerytów po 3500zł/t i sprowadzania go z Australii, Rosji, Kolumbii…
Ojciec dziennikarki od agenta GRU na liście dostawców do Rosji. A Magdalena Chodownik ma… firmę transportową
Firma ojca Magdaleny Chodownik, dziennikarki związanej prywatnie z agentem GRU Pawłem Rubcowem i mającej zarzut pomocnictwa w szpiegostwie, figuruje na liście dostawców do Rosji rosyjskiego przedsiębiorstwa “Import R”. Zajmuje się ono organizacją usług importowych i kontaktami między rosyjskimi klientami a zagranicznymi dostawcami. Sama Magdalena Chodownik ma z kolei z bratem… spółkę transportową C183, której jest rzeczywistym beneficjentem. Jak sprawdził portal Niezalezna.pl – firma ta tylko w ubiegłym roku odnotowała przychód netto w wysokości ponad 4 milionów złotych.