Około godz. 21 na drodze krajowej K63 w Gołaszynie na terenie gminy Łuków doszło do wypadku drogowego. Z ciągnikiem rolniczym zderzyły się dwa samochody osobowe. Są ranni.
Traktor ciągnął nieoświetloną przyczepę wyładowaną słomą. Na razie nie są znane szczegółowe informacje na temat okoliczności zderzenia. Szczegóły te ustalają policjanci obecni na szosie w Gołaszynie.
Wiadomo już, że jednym samochodem osobowym podróżowała kobieta będąca w ciąży oraz czworo dzieci. Kierowca drugiego samochodu osobowego jechał sam. Karetka pogotowia odwiozła do szpitala kobietę w ciąży oraz mężczyznę z drugiego samochodu. Traktorzyście nic się nie stało.
Kierujący pojazdami mechanicznymi byli trzeźwi.
Dodano 6 sierpnia, godz. 11.30
Z ustaleń policji wynika, że w tył nieoświetlonego wozu rolniczego, ciągniętego przez traktor prowadzony przez 50-latka z gminy Łuków, uderzyła osobowa mazda. Kierował nią 26-letni mieszkaniec gminy Siedlce. Podróżował sam. Samochód ten, po uderzeniu w wóz, zjechał na lewy pas jezdni i zderzył się z nadjeżdżającą z przeciwka hondę, w którą jechała kobieta w ciąży i czworo dzieci. Byli to mieszkańcy gminy Siedlce. Do szpitala z miejsca kraksy przewieziono trzy osoby. Dwie dzisiaj go już opuściły.
Policyjne czynności dochodzeniowe prowadzono w Gołaszynie prawie do północy. Ruch drogowy był w tym czasie był niemożliwy. Kierowcy korzystali z objazdów.
takich potencjalnych zabójców
poruszających się po publicznych drogach starymi ciągnikami z doczepionymi do nich różnego rodzaju wozami, przyczepami, rozrzutnikami itp, bez oświetlenia, a nawet bez odblasków, bo sa one najczęściej oblepione gnojem czy innym brudem – jest niestety bardzo dużo. I to nie tylko w okresie żniw – o każdej porze roku.
Sama omal nie nadziałam się na takiego drania – tez jechałam z całą rodziną. Gdyby nie światła samochodu z przeciwnej strony, w których ta ciemna bryłą mi się pokazała – lepiej nie myśleć co by się stało.
Jak czuje się dziś ten ktoś, kto zastawił śmiertelną pułapkę na drodze publicznej?
Kto świadomie naraził czyjeś życie na niebezpieczeństwo? Czy sumienie da mu spokojnie spać?
I nie piszcie mi o biedzie na wsi, bo to nie jest bieda – to jest głupota i lenistwo. Wyjeżdżając poi zmroku nieoświetlonym sprzętem na ruchliwą trasę – działa z zamiarem ewentualnym, pozbawienia kogoś życia.
Krajowa 63
Na drodze 63 to standard. Kiedyś w Gostchorzy po 22 też omal nie nadziałem się na wóz z jakimś sianem także nieoświetlony. Znam także przypadki osób którzy nie mieli tyle szczęścia co ja w spotkaniu z takim czymś też na krajowej 63. Apel do Policji. Od razu zabierać “lejce”” potencjalnym mordercom, porównywalnym do pijaków na drodze. “