25 sierpnia policja w Mińsku Mazowieckim otrzymała zgłoszenie o kradzieży kół z audi, które było zaparkowane przy centrum handlowym. Funkcjonariuszy zawiadomiło osoba, która była świadkiem kradzieży.
Sytuacja wydarzyła się w biały dzień. Osoba zgłaszająca zobaczyła, jak na jednym z parkingów mężczyzna odkręcił cztery koła, zapakował je do innego samochodu, a następnie odjechał. Potwierdzeniem przeczucia, że była to kradzież był fakt, że samochód z jednej strony pozostał na lewarku, a z drugiej strony niezabezpieczony na podłożu.
Skierowani na miejsce funkcjonariusze potwierdzili kradzież kół. Zebrali niezbędne informacje i ruszyli na poszukiwanie sprawcy. Po kilku godzinach na terenie gminy Dębe Wielki zatrzymano 26-letniego mężczyznę, podejrzanego kradzież. Funkcjonariusze odzyskali skradzione koła, które zatrzymany ukrył na terenie kompleksu leśnego oddalonego o kilka kilometrów od Mińska Mazowieckiego.
Sprawca przyznał się do kradzieży i wyraził chęć dobrowolnego poddania się karze.
Zdjęcia i informacja za KPP w Mińsku Mazowieckim.
sprawcy?
zakazana?
Przecież tutaj KOMPLETNIE NIC SIĘ NIE ZGADZA, oczy wielkie jak u sowy. Przeczytałem ze 20 razy i nadal nie wierzę.
20-kilku latek SPOD CENTRUM HANDLOWEGO GDZIE JEST MONITORING BANKOWO, podjeżdża se od czapy pod jakieś x auto i wykręca KOŁA (lewarek itd. itd.)? Zostawił auto na LEWARKU, a później te koła zostawił w lesie gdzie widać śmieci? SERIO? xD
Albo typ jest debilem roku, albo policja chciała żeby się przyznał, bo coś z autem było nie tak, albo z typem itp.? Bo ciężki uwierzyć, że ktoś sobie wykręca koła z auta pod centrum handlowym xD.