CBŚP ustalił, że naczepy do pojazdów ciężarowych, które zostały skradzione na terytorium Niemiec, znajdują się na jednej z posesji w powiecie mińskim.
Wraz z policjantami z KPP w Mińsku Mazowieckim podjęto działania w celu odzyskania obu naczep o wartości 700 tysięcy złotych. Zatrzymano także trzech mężczyzn, którym postawiono zarzuty paserstwa. Na wniosek prokuratury sąd zastosował wobec zatrzymanych środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu.
W warsztacie śledczy odnaleźli obie skradzione naczepy oraz zatrzymali mieszkańca powiatu mińskiego. Zabezpieczono także ciągnik siodłowy DAF, który mógł posłużyć do popełnienia tego przestępstwa oraz naczepę Krone, której numer vin nie odpowiadał przytwierdzonej tablicy rejestracyjnej. Jeszcze tego samego dnia, kilka kilometrów dalej, na parkingu funkcjonariusze zatrzymali dwóch mężczyzn, powiązanych z tą sprawą. Tam także zabezpieczono ciągnik siodłowy Volvo oraz samochód osobowy Audi, które mogły posłużyć do przestępstwa.
Dzięki współpracy funkcjonariuszy Wydziału do Zwalczania Zorganizowanej Przestępczości Kryminalnej Zarządu w Gdańsku Centralnego Biura Śledczego Policji, z policjantami Komendy Powiatowej Policji w Mińsku Mazowieckim, zgromadzono w tej sprawie obszerny materiał dowodowy. Pozwolił on na postawienie zarzutów paserstwa 47-letniemu mieszkańcowi powiatu mińskiego, 30-letniemu Litwinowi oraz 27-letniemu Białorusinowi.
Sprawa ma charakter rozwojowy. Postępowanie w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Mińsku Mazowieckim.
Zdjęcia i informacja za KPP w Mińsku Mazowieckim.
No i cały misterny plan nie udał się:)
Lepiej weźcie się chłopaki za uczciwą pracę.
Kraść o jednak trzeba umieć.
Ciekawe dlaczego na Zachodzie Polaka ciągle postrzega się stereotypowo jako: złodzieja, pijaka, brudasa, głupka ?
Przypadek?
Tyle pracy jest w Polsce to musza kraść………..