Już niedługo zniknie przystanek busów i autobusów na ul. Sienkiewicza w Siedlcach, którego okolice przez lata były „zajezdnią” dla 5 przewoźników. Co to znaczy dla korzystających z niego ludzi?
Na sierpniowej sesji uchwała w sprawie określenia przystanków komunikacyjnych na terenie miasta Siedlce oraz warunków i zasad korzystania z tych przystanków nie wzbudziła żadnych emocji. „Za” głosowało wszystkich 23 radnych i żaden z nich nie zgłosił pytań ani wątpliwości. Ale nic dziwnego. Projekt uchwały to w sumie 10 stron, z których aż 7 stanowi wykaz 262 przystanków autobusowych w Siedlcach.
Bo będzie wjazd
Ciekawiej robi się dopiero na ostatniej stronie, gdzie zamieszczono uzasadnienie uchwały. A z niego dowiemy się, że w dokumencie chodzi o 1 przystanek, a właściwie jego brak. Przyczyną zamieszania jest działka przy ul. Armii Krajowej, gdzie od lat funkcjonowało coś w rodzaju zajezdni dla prywatnych przewoźników. Teren był co prawda nieutwardzony i jesienią czy wiosną pasażerowie, by skorzystać z odjeżdżających stąd busów, brodzili w błocie, ale mieszkańcy regionu przyzwyczaili się do tej lokalizacji.
Teraz będą się musieli odzwyczaić, bo siedleckie „Społem” i firma „Mal-Pol” budują tu blok. Inwestorzy wnioskowali więc o skasowanie przystanku przy ul. Sienkiewicza, naprzeciwko dawnego dworca PKS. Okazuje się bowiem, że przystanek jest we wjeździe na działkę, gdzie powstaje blok. Jakby tego było mało, po zakończeniu budowy będzie się tędy wjeżdżać na parking pod budynkiem.
W związku z tym siedlecki ratusz proponuje likwidację wspomnianego przystanku. Ale nie tylko. Sugeruje też skierowanie autobusów i busów, dla których był to przystanek początkowy albo końcowy, na przystanek „Centrum Przesiadkowe 01” przy ul. Pileckiego.
Centrum nie jest w centrum
Przed sesją (a pewnie i po niej) pomysł ten poznało niewielu siedlczan. Ale ci, którzy go poznali i skontaktowali się z naszą redakcją, nie kryli oburzenia.
– To bardzo ważny przystanek, tak naprawdę zastępujący dawny dworzec autobusowy. Stąd odjeżdżały i tu przyjeżdżały autobusy do i z Łukowa czy Sokołowa. Korzystały z niego setki ludzi dziennie, głównie uczniów czy osób starszych. Teraz mówi im się: „Idźcie do Centrum Przesiadkowego”. Tyle że decyzją naszych władz, Centrum, zamiast, jak podpowiada rozum, być w środku miasta, jest nie tylko spory kawałek dalej, ale też niezbyt łatwo się do niego dostać. Trzeba albo minąć „Podlasie”, przejść pod wiaduktem garwolińskim, i po sporym kawałku marszu ul. Partyzantów skręcić w Pileckiego, albo dojść do dworca PKP i skorzystać z przejścia podziemnego. Dla nastolatka to pewnie niewielki wysiłek, ale dla emeryta, dodatkowo na przykład z zakupami, spory. Czy nikt w urzędzie miasta o tym nie pomyślał? – pytają, nie kryjąc emocji, nasi Czytelnicy.
Jedynie propozycja
Ich pytanie przekazaliśmy urzędnikom miejskim. Jak mówi Paweł Chazan, naczelnik Wydziału Gospodarki
Komunalnej, likwidowany punkt był przystankiem początkowym lub końcowym dla 5 przewoźników. – Poinformowaliśmy ich, że zostanie zlikwidowany po 2 tygodniach od opublikowania uchwały w „Dzienniku Urzędowym Województwa Mazowieckiego”. Zasugerowaliśmy też, żeby wystąpili do prezydenta o uzgodnienie nowych zatrzymań na przystankach – informuje.
I dodaje, że wskazanie jako miejsca tych „zatrzymań” właśnie Centrum Przesiadkowego to jedynie propozycja. – Istnieje jeszcze druga ewentualność: że przewoźnik wskaże inny przystanek początkowy lub końcowy, choćby w okolicach znajdującego się nieopodal domu handlowego „Domino” przy ul. Sienkiewicza – dodaje P. Chazan.
Jak się okazuje, jest jeden warunek: urząd miasta będzie wymagać informacji o miejscu nie tylko przyjazdów i odjazdów, ale też oczekiwania pojazdów na odjazd. – Na pewno nie wyrazimy zgody na to, żeby któryś obecnych z przystanków był przystankiem początkowym bądź końcowym, jeżeli przewoźnik nie wskaże swojej „zajezdni”. Chodzi o obłożenie przystanków w centrum miasta. W godzinach szczytu autobusy czy busy, które z nich odjeżdżają, mogą oczekiwać na odjazd najwyżej 2 czy 3 minuty – kończy.
Przecież to wspaniały pomysł Prezydenta Kudelskiego na który jak dobrze pamiętam RADA Miasta biła brawa.
To teraz nich obecny Wójt oraz zastępcy i ta sama RADA MIASTA da przykład i swoje auta parkuje na centrum przesiadkowym i z buta do pracy
(słowo praca w ramach żartu)
Super podsumowanie.
Świetny pomysł. Urzędnicy do centrum przesiadkowego.
Tak to niestety jest jak się likwiduje idealnie położony PKS i buduje tam blok. Komunikacja autobusowa teraz to jedna wielka porażka w Siedlcach i okolicznych wsiach oddalonych poza zasięg MPK.
100% racja !
W czym problem?komu nie pasuje iść do centrum przesiadkowego może wsiadać na przystankach w centrum miasta.Moja żona dojeżdżając do Łosic przez parę lat wsiadała na Piłsudskiego zamiast na przystanku początkowym przy PKP.Przewozni czy robią lament bo im chodzi o zużycie paliwa ,zawsze o ok 1 km. dalej.Pasazerom to nie wiele utrudni.
(…) bzdury, do centrum przesiadkowego jest też zawsze spory korek w godzinach szczytu czego oczywiście nikt nie zauważył. Lokalizacja to porażka
No właśnie – wsiadała – a przy lokalizacji początkowego przystanku na bublu zwanym Centrum Przesiadkowe może okazać się, że przewoźnik (szczególnie w kierunku Łosic) nie będzie kierował swoich samochodów przez Piłsudskiego.
Kiedyś ludziska mieli dworzec autobusowy, autobusy co 2 godziny w każdym kierunki, kasy biletowe w budynku dworca, kilka stanowisk odjazdowych. Autobusy miały swoją zajezdnię na Partyzantow. Na dworcu były ławeczki dla oczekujących. Ale ludziskom to się nie podobało i zmienili sobie na to co jest. Nie Żal mi tych co będą musieli kilometry robić aby dojść do centrum . Bo sami sobie taki los zgotowali.
Brawo
No rzeczywiście, centrum przesiadkowe jest oddalone od centrum o dziesiątki kilometrów. Już nie róbcie afery z niczego.
Wybudowany dworzec autobusowy po latach w końcu może będzie spełniał swoją rolę, a zaułek meneli przy Sienkiewicza przestanie straszyć.
Który obiekt masz na myśli pisząc “dworzec autobusowy”? Bo chyba nie tę budkę z toaletą.
I bardzo dobrze. W końcu po to jest i takie jest przeznaczenie tego centrum. Jeszcze MPK spod chemi wywalić i będzie porządek a nie s××××e po krzakach. Ludzie z reguły nie lubią chodzić najlepiej i do sklepu wjechać samochodem stąd ich oburzenie. Ale człowiek nie świnia to i się przyzwyczai.
Bardzo słusznie. Jestem za!
Przecież jest bardzo proste rozwiązanie. Obecny przystanek na ul.Sienkiewicza należy po prostu przesunąć trochę w któryś bok. Tak żeby był dojazd/wjazd do tego nowego bloku i tyle. Jest tam wystarczająca ilość miejsca. Inwestor budujący blok nie ma możliwości ingerować w to że tam powstanie nowy/stary przystanek , jeśli będzie miał zapewniony wjazd na swoją działkę. Przecież to takie proste. Dziwię się że jeszcze nikt za to odpowiedzialny tego nie zrobił.
I bardzo dobrze. Po co jest centrum przesiadkowe?
Głównie po nic. Lokalizacja fatalna, dojazd baaardzo utrudniony, organizacja ruchu kompletnie nieprzemyślana.
Propozycja nabycia PKS przez panującego 12 lat została odrzucona.
I tak wiele lat byłe miasto wojewódzkie miało dworzec pod chmurką, w błocie i towarzystwie “spóźnionych, zawianych pasażerów”.
Planowane przeniesienie dworca autobusowego całymi latami było zaplanowane na teren pomiędzy 3 Maja, a obecną Żółkiewskiego i zostało zaprzepaszczone, ponieważ wydano pozwolenie na bloki przy 3 Maja.
A centrum przesiadkowe dalej będzie puste.
Niedługo kawałek centrum przesiadkowego odetną i ogłoszą przetarg, aby ktoś bloki pobudował, tak jak podobnie w jednym z miast w Wielkopolsce.
Nie po to miasto inwestowało w centrum przesiadkowe aby teraz robić pseudo dworce na ulicach w centrum miasta likwidując na przykład miejsca parkingowe. A może wójt gminy Siedlce coś da kasy, zawsze ma dla miasta takie dobre rady i się przechwala. Przecież to o jego mieszkańcach mowa. Niech wykupi jakąś działkę w centrum miasta za parę milionów i obdaruje swoich wyborców nowym miejscem parkingowym dla busów.
Nie rozśmieszaj mnie. Lokalizacja tego tworu, praktycznie bez możliwości dojazdu, była ZWYKŁYM PRZEWAŁEM.
Po tej decyzji slogan, który został po Kudelskim przy wjazdach do miasta “Siedlce miasto przyjazne” brzmi już nie ironicznie, ale szyderczo.
Ludzie, przecież Centrum jest skomunikowane z dworcem PKP, to jeden ciąg pieszy i jeden kompleks komunikacyjny. Na dworzec kolejowy tez trzeba dojść lub dojechać autobusem. Wspominacie stare czasy i dworzec PKS? Tam żyją ludzie, tam są bloki mieszkalne. Kilkadziesiąt lat męczyli się (szczególnie zimą) wdychając smród rozgrzewanych deasli, hałas od wczesnego ranka. Plus restauracja Nowa, ten sławetny placyk z przystankiem busów i kultowa melina pani “M”. To był grajdoł w centrum miasta, istny “pekin”. Dobrze, ze znikają ślady minionej epoki.
JEDEN blok, coś słyszałeś, ale niedokładnie
Taaa, jest skomunikowane – przez błotnisty placyk, kawałeczek chodnika i schody. Spróbuj może przedostać się tamtędy z dzieckiem w wózku, to (może!!!!) zrozumiesz, że “Centrum” jest kolosalną pomyłką – bardzo kosztowną i niefunkcjonalną.
Mamy dobrą zmianę i dobre rządy go teraz mogą robić co chcą bo im się wszystko należy zresztą lepszy to jest sort
Po co tak biadolić,najlepiej kupić sobie samochód i dojeżdżać swoim środkiem lokomocji.. I autobusy czy busy nie będą potrzebne. Teraz ludzie mają kupę forsy zwłaszcza na wsiach tam dotacje i dopłaty idą w miliardach.
Szkoda tego błotka na butach prawda?
Nowy prezydentowójt-nowe porządki. Dumny jestem z mego wujta
Rada miasta ma dbac o mieszkancow miasta i ich interes. Ten dziki przystanek służy przede wszystkim mieszkańcom powiatu i to nawet nie tym z gminy Siedlce. Moze tak powiat cos zaproponuje, kupi dzialke, przygotuje ja na obsluge pasazerow. Dzis to wyglada troche tak, ze male miasto jak Siedlce ma zapewnic szkoly, opieke zdrowotna, sklepy, drogi dojazdowe, darmowe parkingi itd mieszkancom gmin lezacych wokol a gminy te tak naprawde zeruja na Siedlcach bo to tam wyprowadzaja sie mieszkancy miast, to tam zaczynaja placic podatki, to gminy oscienne, ze wzgledu na brak gruntow w miescie, przyciagaja inwestorow. Moze tak miasto zajmie sie problemami mieszkancow miasta a nie mieszkancow powiatu.
Porażka, siedlce to porażka. Każde nawet male miasteczko ma w centrum park, ławeczki i dworzec a w Siedlcach buduję sie bloki. Ludzie czy wy myślicie, wy co za biurkiem siedzicie. Szkoda szarpać sobie nerwy na was. Same blokowiska, bo pan Strus i pan Skorupka musza sobie do zarobić bo malo im kasy.
To wszystko o czym piszesz jest w centrum. I ławeczki, i skwery, i dworzec. Dzisiaj to jest ścisłe centrum miasta. A jak nie wierzysz to rzuć okiem na plan miasta.
Jak wytrzeźwiejesz, rozejrzyj się po tamtej okolicy. Obserwacje mogą być szokujące!
Nie rozumiem problemu. Komunikacja miejska tamtędy nie jeździ, jest docelowe miejsce, znacznie wygodniejsze, nieopodal. Ta operacja powinna być zrealizowana już dawno. A najlepiej z przeniesieniem części autobusów miejskich.
Lecz się. Zastanów się nad tym, jaką trasą będą mogły się przemieszczać te “miejskie” autobusy i kto z nich skorzysta. Jeden przykład -już kilka lat temu zlikwidowano kurs linii 9 po godzinie 7, bo autobusy ciągle się spóźniały masakrycznie przez korki na Składowej. I teraz z takiej np. Grabianowskiej można na taką np. Chrobrego pojechać tylko kilka minut po 5 i kilka minut po 6. Jak ktoś chce np. na zajęcia poranne w Mazovii to ma poważny problem.
PKS trzeba było zlikwidowac bo to przezytek komunizmu. Każdy prawdziwego Polaka katolika stać na własny samochód. A te Centrum Komunikacyjne to tylko na chwilę. deweloper sie znajdzie.
Centrum przesiadkowe właśnie do takich celów zostało pobudowane. Nie jest daleko od centrum miasta. Dziwi fakt, że wszystko musi być w samym centrum, przystanki tak ale zajezdnia dla busów to jakieś nieporozumienie. Poza tym jakaś zapyziała cuchnąca dziura na Sienkiewicza co to było, szanowni miłośnicy piękna i higieny? A uporczywe nazywanie pana prezydenta “wójtem” przez osoby pochodzące wprost z NYC nie jest obrazą dla adresata tylko świadectwem braku wychowania przez ośmiogwiazdkowych szyderców.
to powiedz mądralo jak się do tego centrum dostać nie przechodząc przez tunel (po schodach, bo windy to jakiś żart)
Może i nie jest daleko, ale dostać się tam osobie, która ma problemy ruchowe to wieeelki wyczyn.
Zróbta se jeszcze przystanki pod każdym sklepem, urzędem, przychodnią i na każdym rogu. W Siedlcach przystanek na przystanku. Ledwo autobus ruszy, a już hamuje. Pojedźta se do Warszawy, Poznania, Łodzi czy Krakowa: od przystanku do przystanku kilometr albo lepiej i da się? Da. Siedlce: zapyziałe emeryckie miasto.
Przecież Centrum przesiadkowe jest przy dworcu PKP, to co mają powiedzieć ludzie dojeżdżający pociągami że też chcą dworzec w centrum? Bez przesady z tą odległością
równie dobrze można zrobić przystanek na Rakowcu, wszyscy będą zadowoleni
To nie jest daleko.
Siedlce Miasto Przyjazne – Paweł cha cha cha zaaan