REKLAMA
-2.5 C
Siedlce
Reklama

Atak wilków w powiecie. Starosta łukowski wydał komunikat

W ostatnich dniach wataha wilków zaatakowała stado bydła w gminie Stoczek Łukowski. Wilki były widziane także w innych miejscach powiatu łukowskiego.

W związku z tymi zdarzeniami starosta łukowski wystosował apel do mieszkańców. Informuje w nim, co robić, gdy zobaczymy wilka lub narobi szkód w gospodarstwie.

W komunikacie czytamy:

„W związku z informacjami o pojawieniu się wilków na terenie powiatu łukowskiego Starosta Łukowski powiadamia, że wszystkie sytuacje konfliktowe wynikające z obecności tych zwierząt należy zgłaszać we właściwych Urzędach Gmin lub Miast.

Jednocześnie informuje, że zgodnie z art. 126 ust. 1 pkt. 2 Ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r. o Ochronie Przyrody (t. j. Dz. U. z 2023 r. poz.1336 ze zm.) za szkody wyrządzone przez wilki odpowiada Skarb Państwa, a procedura wypłacania odszkodowań uregulowana jest Rozporządzeniem Ministra Środowiska z dnia 8 lutego 2018 r. (Dz. U. z 2018 r. poz. 645). Wnioski o wypłatę odszkodowania można składać do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Lublinie”.

Starosta apeluje, aby „nie pozostawiać bydła na pastwiskach bez dozoru, a także nie puszczać psów luzem”.

„Ponadto w przypadku spotkania z wilkiem należy zachować niezbędną ostrożność (wilk jest gatunkiem płochliwym, jednak jak każde dzikie zwierzę może zachować się w sposób nieobliczalny)” – napisano w komunikacie.

7 KOMENTARZE
  1. Jest proste rozwiązanie: nadmiar wilków można odstrzelić.
    Ekologia ekologią ale ważniejszy jest człowiek noż wilk.
    Tylko czekać aż będzie jakaś tragedia jak wilki zaatakują człowieka, wtedy ekolodzy pochowają się i będą siedzieć cicho.
    Takich mamy ekologów.
    W innych krajach jak coś zagraża człowiekowi to jest hasło: do odstrzału, np. Dania wybiła 100% dzików żeby uchronić się przed ASF-em,
    ekolodzy wtedy siedzieli cicho, a u nas co chwila to ekolodzy a właściwie pseudoekolodzy robią zamieszanie a jak dochodzi do olbrzymich strat w rolnictwie to siedzą cicho.

    Odpowiedz moderated
    • Dania wybiła 100% dzików w obawie przez ASF, ale Dania ma jeden z największych na świecie przemysłów hodowli i przetwórstwa wieprzowiny i bali się załamania tej gałęzi rolnictwa. Dania eksportuje warchlaki niemal na cały świat. Kilkadziesiąt procent importowanych do Polski warchlaków pochodzi właśnie z Danii. Więc ten argument nijak się ma do próby forsowania zabicia wszystkich wilków. Już lepiej wyłapać trochę jeleni i łań w Lasach Państowych , gdzie jest ich za dużo i przewieźć do obszaru lasów łukowskich, tzw. Kryńszczaka i tych Borów Seroczyńskich aby wilk miał na co polować.

  2. Nie demonizujmy wilków. Wilk boi się człowieka. Łatwość upolowania bydła to dla wilka okazja, domyślać się należy, że to podczas nocnych migracji za zwierzyną leśną (dziennie potrafi przebyć 60 km). Moim zdaniem należy zagwarantować odszkodowanie, ale lepszą inwestycją będzie stworzenie programu Lasów Państwowych do hodowli i wyszkolenia psów stróżujących dla chętnych rolników, którym należałoby sprzedawać takie młode psy do pilnowania stad po względnie niskiej cenie. Jest kilka ras psów, które świetnie się nadają psychicznie do odstraszania wilków.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najczęściej czytane

Policja poszukuje nieletniej Zuzanny Baryły

Dziewczyna wyszła z domu 19 listopada i do tej...

Zderzenie autobusu z samochodem osobowym w Strzale

Dziś rano w Strzale na bocznej drodze w kierunku...

Nietrzeźwa 36-latka kierowała peugeotem

21 listopada przed godz. 22 w Wólce Ostrożeńskiej (gm....

BMW wylądowało na dachu! Kierowca bez uprawnień, za to z 3 promilami

37-letni kierowca z ponad 3 promile alkoholu w organizmie...

Siedlecka mapa… smrodu

Coraz więcej siedlczan zwraca uwagę na powracający problem brzydkiego...

Ślizgawica na drogach! Piesi i kierowcy uważajcie! Kolejne zderzenie!

Od rana w związku z intensywnymi opadami śniegu i...

Najczęściej komentowane

Najnowsze informacje