To było piękne otwarcie festiwalu. „Mężczyźni są z Marsa, kobiety z Wenus” w wykonaniu Piotra Gąsowskiego to prześmieszna nauka o nas, o naszych oczekiwaniach wobec partnerów, o różnym języku, jakim mówimy do siebie i odmiennych interpretacjach tych samych faktów z życia.
Blisko dwie godziny śmiechu to dobry prognostyk na tegoroczny sezon teatralny. A ten ma w programie ciekawe propozycje. Oczywiście jak bardzo ciekawe zobaczymy sami, wszystko okaże się „w praniu”, czyli na scenie. Siedlecka publiczność jest wymagająca, więc i organizatorzy, i uczestnicy konkursu, mają to na uwadze.
Cieszy, że publiczność się zmienia. To nie są te same twarze. Ludzi przyciąga już dobra sława festiwalu, a o kupno biletów na spektakle jest coraz trudniej. Kto się nie pospieszy, ten może obejść się smakiem.
Krótka rozmowa z Piotrem Gąsowskim po spektaklu:
Piotr Gąsowski jest patronem artystycznym tegorocznego Ogólnopolskiego Festiwalu Teatrów „Sztuka plus Komercja”. Szołmen z krwi i kości, aktor kochany przez publiczność, człowiek z dystansem do siebie i wielkim poczuciem humoru. Kto mógłby lepiej opowiadać o zawiłościach relacji damsko-męskich? A jeszcze gdy ma do pomocy Joannę Kołaczkowską, którą widzieliśmy na ekranie w scenach małżeńskich, łzy ze śmiechu są zapewnione.
Zdjęcia: Aga Król
Drugi dzień Festiwalu to komedia Edwarda Taylora “Żona potrzebna od zaraz” i znakomita Maria Pakulnis w roli pomocy domowej i jednej z kandydatek na żonę. Salwy śmiechu i spontaniczne oklaski publiczności niech będą najlepszą recenzją tej sztuki. Gwiazdroska obsada i pełen zawirowań oraz humoru scenariusz zapewniły wypełnionej po brzegi publice wspaniałą zabawę.
Za tydzień (6 października) zobaczymy w ramach konkursu spektakl „Najdroższy”, a w nim brawurowe podejście do… odmiany losy. Co się dzieje, gdy największy pechowiec i nieudacznik postanawia zmienić swój los? W obsadzie zobaczymy między innymi Janusza Chabiora i Sebastiana Stankiewicza. Jak poprawić swój status społeczny? Warto zobaczyć, by nie wpaść w pułapkę. I wydaje się, że dobra zabawa gwarantowana.
Zdjęcia: Aga Król
Dobra wiadomość :
“Robert ma nowy garnitur”
Brazowy taki wieczorny( pewnie dzwonił do wójta a ty jak dzisiaj?
I to dobra wiadomość
Ale tak poważnie jak niewiele trzeba by być wice w tym mieście.
Czy Wy to widzicie?
kolejny spektakl
Siedlecka publiczność wymagająca? Żarty! Każda ***oklaskiwana 20 minut na stojąco. Żenada. Po roku obserwowania tych śmiesznych zachowań ludzi, którym wciskane są bilety z przeróżnych dofinansowań lub finansowań , których zachwyca byle co powiedziałem dość. Najgorsze jest to, że nawet te same spektakle , ale w Warszawie grane są na innym, lepszym poziomie.