W końcu 2021 roku w Opolu Nowym w gminie Siedlce została otwarta nowa przychodnia, prowadzona przez Centrum Medyczno-Diagnostyczne. Placówka powstała staraniem władz gminy. To samorząd wybudował budynek, w którym mieści się przychodnia.
– Ta inwestycja była bardzo oczekiwana przez mieszkańców – mówił wójt gminy Siedlce, Henryk Brodowski. – Nowa przychodnia skróci kolejki do lekarza rodzinnego. Dotyczy to przede wszystkim takich miejscowości, jak: Opole Świerczyna, Ostrówek, Nowe Opole, Stare Opole, Nowe Iganie czy Stare Iganie. Placówka bardzo ułatwi dostęp do lekarzy przede wszystkim osobom starszym. Szacuję, że w skali roku z usług przychodni może skorzystać nawet 12 tysięcy mieszkańców naszej gminy.
KONTAKT TELEFONICZNY…
Założenia, dotyczące potrzeby utworzenia przychodni, w pełni się potwierdziły. Okazało się jednak, że dostęp do jej usług jest bardzo utrudniony, można powiedzieć z przyczyn technicznych. Do placówki bardzo trudno się bowiem dodzwonić. Nasi Czytelnicy informowali, że telefon w rejestracji jest ciągle zajęty.
– Wiadomo, że dzisiaj na każdą wizytę do lekarza, na każde badanie czy pobranie krwi, trzeba się wcześniej umówić telefonicznie – interweniowali nasi Czytelnicy. – A bywa to wręcz niemożliwe, bo do przychodni nie sposób się dodzwonić. A jak ktoś jest chory, oczekuje szybkiej pomocy i nie ma siły, żeby całymi godzinami siedzieć przy telefonie. W efekcie i tak trzeba wsiadać do samochodu i jechać osobiście do przychodni.
Okazuje się, że w tej sprawie interweniowała gmina, która wystosowała do Centrum Medyczno-Diagnostycznego prośbę.
– Chodzi o kontakt z rejestracją nie tylko w celu umówienia wizyty, ale też zmiany jej terminu czy choćby uzyskania informacji o pracy lekarzy – informował przewodniczący Rady Gminy Siedlce, Mikołaj Walo. – Dlatego gmina zwróciła się do „Centrum” z prośbą o rozwiązanie tego problemu.
Cały tekst przeczytacie w papierowym i e-wydaniu „TS” nr 39.
Prawidłowa nazwa miejscowości to Nowe Opole.
Centrum to totalna porażka!
Kilkanaście osób w kolejce to nic, często jest ponad 30.
Terminy do lekarza rodzinnego na za dwa tygodnie, a ostatnio usłyszałem, że do mojej przychodni wogóle nie ma zapisów bo “mają trudną sytuację”. Pani w infolinii powiedziała, że trzeba przyjść na 7.30 i czekać aż się coś zwolni i lekarz zgodzi się mnie przyjąć.
Lekarze ciągle nowi, braki łatają ukraińcami o bardzo niskich kwalifikacjach.
A lekarze są? Bo w centrum są lekarze którzy na zapalenie płuc przepisują Flegamine.
Mam wadę serca, kilka pobytów w szpitalu, lekarz rodzinna z Centrum (właśnie w Opolu) po kilku minutach wizyty stwierdziła, że z sercem to u mnie wszystko w porządku – to nie niewydolność serca tylko depresja i tabletki uspokajające mi pomogą.
Tacy to “fachowcy” zza Buga pracują w tej firmie!
Jest taki lekarz, który “bada” przy otwartych drzwiach do gabinetu – i do niego kolejek nie ma.
“
Normalna procedura w przychodniach. Pielęgniarki po wejściu do budynku od razu odkładają słuchawki
Wydaje mi się, że tam nie ma oddzielnej rejestracji – jest jedna ogólna do wszystkich przychodni z tej sieci. Dodzwonić się jest bardzo ciężko, jeszcze gorzej z zapisami do rodzinnego. Czasami krótszy okres oczekiwania jest do specjalisty.
Centrum nastawione jest na zysk, a nie dobro pacjenta. Niestety – mam tam lekarza rodzinnego, którego cenię i nie chcę go zmieniać.
Problemy z dodzwonieniem są też w innych placówkach Centrum i jest to najmniejszy problem z jakim muszą borykać się pacjenci. Firma chwili się certyfikatami ISO, hucznie obchodzi jubileusze ale rzeczywistość wygląda zupełnie inaczej. Miesiąc oczekiwania do lekarza rodzinnego, ogólny bałagan i zła organizacja pracy przychodni. Tragicznie działająca infolinia i pomyłki to codzienność. W rejestracji na miejscu też nie jest lepiej, bo okazuje się że języka polskiego to pani po drugiej stronie szyby nie rozumie lub udaje że nie rozumie co się do niej mówi. Nie wiem jak jest w innych przychodniach ale odradzam osobom naprawdę chorym przychodnię Centrum, która w mojej ocenie doskonale prezentuje wszystkie bolączki obecnej służby zdrowia.
i natychmiastową pomoc w LECZNICACH, a nie przychodniach (wiadomo gdzie się leczy, a do czego tylko przychodzi)
To chyba tak samo jest wszędzie, Salus w Siedlcach klasyka tyle lat, człowiek chory dzwoni o 7 żeby się zapisać do lekarza to do 8 czeka na telefonie, a potem słyszy że najbliższe miejsce za tydzień i proszę dzwonić jutro wcześniej to może coś się zwolni……
Jest jedna centrala telefoniczna wszystkich przychodni Centrum Medyczno-Diagnostycznego. Dodzwonienie sie wymaga ogromnej cierpliwości i determinacji. Brak możliwości odwołania wizyty SMS-em czy mailem. .